To nie jest dobra wiadomość - mówił "Faktach po Faktach" poseł Bolesław Piecha (PiS), komentując rezygnację większości członków Rady Medycznej przy premierze. Poseł Michał Wypij (Porozumienie) nazwał decyzję specjalistów doradzających w sprawie pandemii COVID-19 "swoistym aktem rozpaczy".
13 z 17 członków Rady Medycznej przy premierze złożyło rezygnacje z doradzania rządowi w sprawie epidemii COVID-19. Napisali w oświadczeniu, że ich decyzja jest spowodowana "brakiem wpływu rekomendacji na realne działania" oraz "narastającą tolerancją" rządu dla "zachowań środowisk negujących zagrożenie COVID-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią".
Poseł PiS: to nie jest dobra wiadomość
O rezygnacji większości członków Rady mówili w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Prawa i Sprawiedliwości Bolesław Piecha, który jest z zawodu lekarzem, oraz poseł Porozumienia Michał Wypij.
Zdaniem Piechy "to nie jest dobra wiadomość i dla premiera, i myślę dla nas, parlamentarzystów i obywateli". - To jest zespół wybitnych specjalistów, pewnie lepszych nie mamy, i nie da się na szybko zgromadzić takiej ekipy specjalistów, która na tej pandemii, która trwa już dwa lata, powoli zjadła zęby - ocenił. - Jej rekomendacje, bo przecież nie decyzje, powinny być honorowane albo przynajmniej w jakiś sposób dyskutowane z premierem - powiedział poseł PiS.
W jego ocenie ruch ekspertów z Rady to "wyraz pewnej frustracji". - To nie jest łatwa sprawa - z jednej strony rekomendacje tworzyć, śledzić epidemię, badania naukowe, które się toczą, oceniać szczepionki, kontaktować się ze społeczeństwem ogólnoświatowym, a jednocześnie być narażonym na różnego rodzaju niewybredne ataki - mówił.
- Sam jestem w ogniu tej walki jako zdecydowany zwolennik szczepień i pewnych działań, które by miały ochronić populację przed rozszerzającą się niekontrolowaną epidemią - dodał.
Piecha: powinniśmy zacząć wyciągać wnioski
Gość TVN24 uznał też, że "po dwóch latach uczenia się epidemii, bo ona się zmienia, powinniśmy jednak zacząć wyciągać wnioski i pewne decyzje polityczne powinny być odważniejsze".
- Mówię tu w kontekście tak zwanej ustawy Hoca, powinna być uchwalona. To nie jest ustawa o obowiązkowych szczepieniach, to jest ustawa, która daje tylko prawo pracodawcy, czy tym, którzy wykonują działalność, do weryfikacji, czy ja, czy mój kolega, mój pracownik jest zaszczepiony, czy nie - wyjaśniał.
- Nie bardzo rozumiem tych, którzy się temu przeciwstawiają - dodał Piecha.
CZYTAJ WIĘCEJ: Posłanka PiS o weryfikacji covidowej: Kaczyński dał nam wolną rękę. Umierają wszyscy, zaszczepieni i niezaszczepieni
Wypij: to był swoisty akt rozpaczy
Według Wypija rezygnacja większości członków Rady Medycznej "to był swoisty akt rozpaczy osób, które cechują się ogromną wiedzą, doświadczeniem". Poseł mówił, że członkowie tego gremium "poświęcili swój czas, zaangażowanie, doświadczenie, wiedzę, żeby ratować ludzkie życie", a "przegrali ten bój z grupą antyszczepionkowców, która dzisiaj dyktuje warunki gry kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości".
- Oni w ten sposób próbują zwrócić uwagę na to, że polskie państwo zdezerterowało. Ponieważ te (...) 100 tysięcy zgonów Polaków zostało, mówiąc brutalnie i wprost, prawdopodobnie wliczone w słupki poparcia PiS-u i kosztem życia i zdrowia Polaków kierownictwo PiS robi wszystko, żeby tę władzę utrzymać - mówił Wypij.
- Wybitne osobistości, cechujące się wielkim autorytetem, w ten sposób moim zdaniem próbują, w rozpaczliwy sposób, zwrócić uwagę na to, że polskie państwo wywiesiło białą flagę - dodał poseł Porozumienia.
Wypij: myślę, że politycy PiS, którzy mają wiedzę medyczną, mają moment próby
Na pytanie, czy pod wpływem rezygnacji części członków Rady Medycznej jego zdaniem rząd zacznie działać, Wypij odpowiedział: - Mam nadzieję, że tak i wciąż na to liczę.
- Każdy poseł czy każdy z nas polityków (...) ma taki moment w swojej pracy, kiedy musi zdecydować, czy stoi w interesie układu władzy, czy jednak w zgodzie z rotą ślubowania poselskiego stoi na gruncie troski o życie i zdrowie Polaków czy w interesie Rzeczypospolitej - powiedział.
- To jest moment, w którym tak znani lekarze, wybitni fachowcy, odchodzą i myślę, że ci z polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają wiedzę medyczną, jak na przykład pan poseł Piecha, mają ten moment próby i muszą się zdecydować, czy stoją po stronie pacjentów, mądrych ludzi, którzy w sposób odpowiedzialny mówią o pandemii, czy mimo wszystko dalej będą utrzymywać i udawać, że nie ma kłopotu - dodał Wypij.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24