W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" w magazynie reporterów "Duży Format" opublikowała tekst dotyczący spraw majątkowych Bartoszewskiego, w którym podniesiono między innymi, że nie ma on poświadczenia bezpieczeństwa wydawanego przez ABW.
Poseł i wiceminister Polskiego Stronnictwa Ludowego, jak napisała "GW", miał przejąć trzy mieszkania, obrazy i milion funtów swojego ojca chrzestnego, znanego mecenasa sztuki Andrzeja Ciechanowieckiego. Jak czytamy, w 2024 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nieprawomocny wyrok, w którym zobowiązał Bartoszewskiego do zwrotu 13 milionów złotych z odsetkami, co łącznie wynosi dzisiaj około 27 milionów złotych.
Adwokat Marta Mackiewicz przekazała, że jej mocodawca "złożył apelację od wyroku Sądu I instancji, która w chwili obecnej jest procedowana przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie". "Sprawie została nadana sygnatury oraz wyznaczony sędzia. Oczekujemy na termin rozprawy apelacyjnej" - dodała.
"GW" wskazuje też, że Prokuratura Krajowa sprawdza, czy Bartoszewski celowo przepisał majątek na żonę, uciekając przed wierzycielami. "Zaś sąd w Wołominie blokuje księgę wieczystą dworu, w którym mieszka" - pisze.
Bartoszewski "nie przeszedłby weryfikacji"
W związku z tym "Gazeta Wyborcza" zapytała Ministerstwo Spraw Zagranicznych, czy zarzuty o przejęcie majątku brano pod uwagę, kiedy Władysław Teofil Bartoszewski powoływany był na stanowisko sekretarza stanu. "MSZ tłumaczy, że zarzut jest cywilny i nie ma prawomocnego wyroku" - czytamy.
"Gazeta Wyborcza" podniosła też temat braku poświadczenia bezpieczeństwa z ABW. Na mocy ustawy z 2010 roku wiceszef MSZ powinien być sprawdzony pod kątem problemów finansowych, nałogów, kontaktów z obcymi wywiadami, ryzyka szantażu. Resort, dodała "GW", tłumaczy, że jako poseł ma dostęp do informacji "tajnych".
Jak czytamy, po Andrzeju Szejnie Bartoszewicz jest kolejnym wiceministrem spraw zagranicznych, który nie został zweryfikowany przez ABW. Członek rządu, którego cytuje "GW", powiedział, że obaj "zostaną odwołani przy najbliższej rekonstrukcji rządu". "Nie przeszliby weryfikacji ABW. A dlaczego się nie odbyła do tej pory? No właśnie dlatego, że by jej nie przeszli. Ale koalicjanci się uparli, że mają być wiceministrami. Uparli się Włodzimierz Czarzasty i (Władysław - red.) Kosiniak-Kamysz" - dodał.
Rzecznik MSZ: jeśli jest posłem, nie musi się o taki dostęp ubiegać
Rzecznik MSZ Paweł Wroński pytany przez PAP o kwestię poświadczenia bezpieczeństwa, odpowiedział, że Bartoszewski "nie złożył wniosku, nie poddał się postępowaniu sprawdzającemu ABW" i wyjaśnił, że wiceszef MSZ jako poseł posiada dostęp do informacji niejawnych, krajowych - do klauzuli tajnej włącznie - na podstawie stosownych przepisów ustawowych.
Wroński zaznaczył, że gdyby wiceminister Bartoszewski "przyszedł z zewnątrz, był człowiekiem z zewnątrz, niemającym żadnego dostępu", to wtedy musiałby się o taki dostęp ubiegać. - Jeśli jest posłem i dysponuje takim prawem dostępu, nie musi się o to ubiegać - podkreślił.
Rzecznik MSZ poinformował też, że minister Radosław Sikorski trzykrotnie udzielił Bartoszewskiemu zgody na wgląd do dokumentów o klauzuli "ściśle tajne".
Odpowiedź Bartoszewskiego
W poniedziałek po południu Bartoszewski przekazał w mediach społecznościowych, że "ma poświadczenie bezpieczeństwa i aktualne zaświadczenie o odbyciu szkolenia w zakresie ochrony informacji niejawnych NATO, UE i EAK wydane przez ABW".
W kolejnym wpisie, w reakcji na komentarz doradcy prezydenta Stanisława Żaryna wiceminister napisał: "Nie występowałem o dostęp do poziomu ściśle tajne, obecnie korzystam z uprawnień przewidzianych ustawą, za wiedzą ABW, które co 5 lat dają mi poświadczenia szkoleń".
Dostęp do informacji niejawnych posłów i senatorów
Na mocy ustawy o ochronie informacji niejawnych posłowie i senatorowie mają prawo dostępu do informacji niejawnych wytworzonych przez polskie jednostki organizacyjne i nieopatrzonych klauzulą "ściśle tajne". Ponadto, według tej ustawy, w szczególnie uzasadnionych przypadkach pisemną zgodę na jednorazowe udostępnienie określonych informacji niejawnych o klauzuli "poufne", "tajne" lub "ściśle tajne" osobie nieposiadającej odpowiedniego poświadczenia bezpieczeństwa może wyrazić między innymi minister właściwy dla określonego działu administracji rządowej.
Władysław Teofil Bartoszewski jest posłem klubu PSL-Trzecia Droga i od końca 2023 roku wiceszefem MSZ z rekomendacji tej formacji.
Autorka/Autor: js/ads
Źródło: PAP, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP