Wassermann: tyle prawdy w "GW", co w kawałach o Radiu Erewań
Minister Zbigniew Wassermann dementuje prasowe doniesienia o szczególnym traktowaniu jego syna przez egzaminatorów.
Minister Zbigniew Wassermann wydał oświadczenie w związku z opublikowanym w "Gazecie Wyborczej" artykułem.
Gazeta opisała przypadek syna szefa krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej Józefa Giemzy oraz syn ministra, którzy po egzaminie na aplikację w tejże prokuraturze znaleźli się na czołowych miejscach.
Dziennikarz gazety wytknął udział w komisji egzaminacyjnej podwładnych Giemzy: jego zastępcy, a zarazem szefa komisji Ryszarda Tłuczkiewicza i szefowej wydziału postępowania przygotowawczego Małgorzaty Tokarczyk.
Sam Zbigniew Wassermann zanim zaczął rządową karierę, pracował właśnie w krakowskiej apelacji.
Zdaniem ministra autor artykułu wykazał się brakiem wiedzy o egzaminach na aplikacje. Sugeruje wręcz, że nie przeczytał on rozporządzenia, które reguluje sposób i zasady przeprowadzania tych egzaminów - Nie jest prawdą, że o 30 miejsc na aplikację ubiegało się dwa razy tyle chętnych. O 30 miejsc ubiegało się więcej osób, ale autor artykułu zapewne nie miał czasu by to sprawdzić, bo cel artykułu nie polegał na rzetelnym informowaniu czytelników - czytamy w oświadczeniu.
Według ministra Wassermanna gazeta celowo posługuje się "wybiórczymi informacjami", bo chce go zdyskredytować w oczach opinii publicznej. O samym artykule wypowiada się, ze jest to publikacja "tendencyjna i politycznie motywowana".
Zawarte tam doniesienia mają według ministra tyle z prawdy co dowcipy Radia Erewań.
Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, zwolennik otwarcia prawniczych korporacji uważa, że dzieci prokuratorów powinny mieć możliwość swobodnego udziału w egzaminie, ale by uchylić podejrzenia, powinny go składać w innej prokuraturze apelacyjnej - Odsunięcie wszelkich podejrzeń jest obowiązkiem przede wszystkich ich rodziców zatrudnionych w prokuraturze. Inaczej pozostaje wrażenie co najmniej niezręczności - przekonuje Hołda.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje Le Soir, mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami. Trwa obława.
Oddali strzały i uciekli. Mogą się znajdować w tunelach metra pod Brukselą
Rada powiatu kieleckiego zgodziła się na przywrócenie do Świętokrzyskiego Parku Narodowego szczytu Łysiec, wyrwanego z granic parku przez rząd PiS. Klasztor mają tam misjonarze oblaci, którzy upominali się o władzę nad działkami, jednak teraz nie oponują wobec planów resortu. Prace nad rozporządzeniem trwają. Wiadomo już, że nie będzie w nim mowy o planowanym przez ministerstwo powiększeniu parku o 340 hektarów cennych terenów. Nie zgodziły się na to samorządy.
Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. pozostanie w areszcie - poinformował w środę sąd magistracki w Londynie, który prowadzi sprawę jego ekstradycji. Stało się tak, bo nie wpłynęła pełna kwota kaucji. Kolejne posiedzenie w sprawie aresztu dla K. wyznaczono na 12 lutego.
Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie
Policja dostała zgłoszenie o bójce kilkunastu osób w Słupsku. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać mężczyzn okładających się pięściami, jeden z nich ma w rękach przedmiot wyglądający jak nóż. Część uczestników bójki uciekła - teraz szuka ich policja.
Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie
- Źródło:
- TVN24/tv-slupsk.pl
Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".
W strzelaninie, do której doszło we wtorek w szwedzkim mieście Örebro, zginęło 11 osób - podała dziś rano policja. Funkcjonariusze zastrzegają jednak, że liczba ofiar może wzrosnąć. Świadkowie ataku dzielą się dramatycznymi relacjami z przebiegu zdarzenia.
Na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim szturm sił rosyjskich na pozycje wojsk ukraińskich zakończył się porażką - podało walczące w tym rejonie Zgrupowanie Operacyjno-Strategiczne Chortyca. Opublikowało nagranie pokazujące odparcie ataku.
Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie
10-latek w samej bieliźnie spacerował w mroźną noc po ulicy w miejscowości Zdzieszowice (woj. opolskie). Świadek, który zauważył chłopca, zadzwonił na policję. Kiedy funkcjonariusze odprowadzili dziecko do domu, okazało się, że rodzice byli pijani i nie zauważyli jego wyjścia.
Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł
Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.
W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.
W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.
100 tysięcy jaj zniknęło z przyczepy dystrybucyjnej, należącej do sklepu Pete & Gerry's Organics. Do kradzieży doszło w miejscowości Greencastle na wschodzie Stanów Zjednoczonych - przekazał w środę portal telewizji CNN. Straty oszacowano na 40 tysięcy dolarów, czyli ponad 160 tysięcy złotych. Ten podstawowy produkt spożywczy stał się ostatnio trudno dostępny w niektórych regionach USA z powodu wybuchu ptasiej grypy, a jego ceny osiągają niemal rekordowe poziomy.
Śnieżyce nie przestają nawiedzać Japonii. We wtorek w miejscowości Obihiro spadło rekordowo dużo śniegu, ale opady dają się we znaki także mieszkańcom innych regionów, a w kolejnych dniach może dosypać go nawet 170 centymetrów. Atak zimy może potrwać nawet do niedzieli.
Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady
W parlamencie od stycznia leżą trzy projekty ustaw - przekazał w Sejmie Jarosław Kaczyński. Dotyczą one obniżenia stawki VAT na żywność, energię i gaz. Jak mówił prezes PiS, "w dalszym ciągu nie są podjęte przez Sejm". Odpowiedział na to marszałek Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę, że do projektów ustaw zostało przygotowane "niekompletne uzasadnienie". Głos zabrał także minister finansów Andrzej Domański. - Panie pośle Kaczyński, jak panu nie wstyd? - zapytał.
Tajlandia notuje kolejny turystyczny rekord: od początku stycznia ten azjatycki kraj odwiedziło prawie cztery miliony turystów - o 22 procent więcej niż rok wcześniej. W 2024 roku Tajlandię odwiedziło ponad 26 procent osób więcej niż w poprzednim roku. W 2025 roku władze postawiły sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.
Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej
- Źródło:
- Bangkok Post, Reuters
Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.
Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa
- Źródło:
- PAP
Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.
Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.
"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce
Policjanci z Bydgoszczy i Świecia rozbili grupę przestępczą powiązaną ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Mundurowi przejęli ponad 250 kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości około dwunastu milionów złotych. Grupa zajmowała się ich produkcją oraz handlem, zlikwidowano również laboratorium. Zatrzymano cztery osoby. Cały czas trwają poszukiwania 25-letniego lidera, który próbował rozjechać policjanta i uciekł.
Służby rozbiły grupę przestępczą. Poszukują jeszcze 25-letniego przywódcy
- Źródło:
- tvn24.pl
Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.
Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce
Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?
Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"
- Źródło:
- tvn24.pl, OPZZ
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję
Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.