Pozycja szefa sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości jest bezpieczna. W partii nie będzie rozliczeń a jedynie analiza przyczyn przegranych wyborów - to oficjalne wypowiedzi polityków PiS na temat szóstej z rzędu wyborczej przegranej partii. Nieoficjalnie o rozliczeniach się mówi, jednak raczej nie dotkną one osób odpowiedzialnych za kampanię PiS.
Nieoficjalnie wiadomo, że już w poniedziałek zebrał się sztab wyborczy PiS, który przeanalizował wyniki wyborów. Według jednego z uczestników spotkania szef PiS Jarosław Kaczyński nie krytykował kampanii ani działania sztabu.
Pragnący zachować anonimowość poseł Prawa i Sprawiedliwości nie wierzy, że wobec Tomasza Poręby, szefa sztabu wyborczego partii, zostaną wyciągnięte konsekwencje. - Żadna krzywda go nie spotka, to jest człowiek prezesa i karać go, to jakby karać własną rękę - podkreśla parlamentarzysta.
Winny... Ziobro
Pardoksalnie za wyborczą porażkę mogą odpowiedzieć ci, którzy nie byli widoczni podczas kampanii. Według rozmówcy PAP jednym z nich jest Zbigniew Ziobro, który popierając jedynie swoich kandydatów, zraził do sobie partyjnych kolegów. Czarne chmury mają się też zbierać nad Jackiem Kurskim, Beatą Kempą i Arkadiuszem Mularczykiem. Wszyscy oni nie byli obecni na wieczorze wyborczym w sztabie partii.
Niepewny Hofman
To co się stanie z rzecznikiem partii Adamem Hofmanem pozostaje wielką niewiadomą. Według jednego z członków kierownictwa partii, jeśli ktoś musiałby ponieść odpowiedzialność za przegraną, to degradacja Hofmana byłaby najprostsza. Nie zagroziłaby bowiem spójności partii. Z kolei inny ważny polityk PiS twierdzi, że Hofman jest ceniony przez Kaczyńskiego jako rzecznik i nie ma mowy, aby przestał pełnić tę funkcję.
Prezes niezagrożony
Niemal pewne jest to, że konsekwencji za wyborczą porażkę nie poniesie Jarosław Kaczyński, który w 2008 roku zarzekał się, że po przegranej w wyborach w 2011 roku ustąpi miejsca w partii młodym. Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS, na pytanie czy możliwe jest ustąpienie prezesa odpowiada krótko: takiej kwestii nie ma.
Źródło: PAP