Wsiadając zimą za kierownicę warto zdjąć kurtkę - przekonuje Paweł Kurpiewski, ekspert ds. bezpieczeństwa, a na dowód pokazuje eksperyment. Jego zdaniem, grubość ubrania ma znaczenie w przypadku zderzenia, a ukryte w odzieży kluczyki czy portfel, mogą być źródłem dodatkowych obrażeń.
Paweł Kurpiewski, ekspert ds. bezpieczeństwa twierdzi, że grubość naszej odzieży może mieć istotne znaczenie w kwestii bezpieczeństwa za kierownicą. Swój eksperyment zaprezentował reporterowi programu "Polska i Świat". Pani Kinga usiadła za kierownicą w zimowej kurtce z wypchanymi kieszeniami. Ekspert przekonywał, że po wyjęciu z nich portfela, telefonu i kluczy, na pewno na tym nie straci. - Już mamy sześć centymetrów skasowanego luzu. Dodajmy jeszcze, że wszystkie te przedmioty, a w szczególności kluczyki i inne twarde przedmioty, mogą być powodem dodatkowych obrażeń - tłumaczył Paweł Kurpiewski.
"Niebezpieczeństwo nurkowania"
Ekspert poszedł jednak jeszcze dalej i sprawdził zachowanie pasa bezpieczeństwa bez kurtki. - Różnica luzu pomiędzy niedbałym zapięciem pasa na kurtkę, z wypchanymi kieszeniami a pasem zapiętym bez kurtki, to 12 centymetrów w tym eksperymencie - tłumaczył. Jak dodał, jeżeli dojedzie do zderzenia, oznacza to niebezpieczeństwo "nurkowania" - kierowca może zsunąć się pod kierownicę, a pas zatrzymać na brzuchu. - Jeżeli napinacz pirotechniczny nie poradzi sobie z tym luzem, to mamy gwarantowane obrażenia wątroby i śledziony podczas zderzenia - wyjaśniał Kurpiewski.
Pas trzeba odpowiednio zapiąć
Jak się okazuje, do jazdy z rozpiętą kurtką albo w ogóle bez niej, zachęcają też inni eksperci, których reporterzy programu "Polska i Świat" poprosili o ocenę eksperymentu.
Nie wszyscy jednak są przekonani, że dodatkowe centymetry ubioru mogą nam zaszkodzić. - Pomiędzy taśmą bezpieczeństwa a ciałem jest element, czyli odzież, lub powiedzmy element tuszy, który jest również elementem energochłonnym - mówił inż. Tadeusz Diupero, PIMOT, główny specjalista ds. bezpieczeństwa biernego Laboratorium Bezpieczeństwa Pojazdów. Co do jednego eksperci są jednak jednomyślni - pas trzeba odpowiednio zapiąć. Po pierwsze, powinien przylegać do ciała. Biodrowy - najlepiej, żeby opierał się na udach. Kluczowe jest też założenie pasa przez klatkę piersiową. Powinien przebiegać w połowie szerokości barku. Nie może być za nisko, ani za blisko szyi. Na koniec warto go dociągnąć.
Autor: kde//tka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24