Rozporządzenia szefa MSWiA opublikowane. Jedno dotyczy zakazu przebywania przy granicy

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
"Czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej." Relacja reportera TVN24 - 01.12.2021
"Czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej." Relacja reportera TVN24 - 01.12.2021TVN24
wideo 2/23
"Czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej." Relacja reportera TVN24TVN24

Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o ochronie granicy została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Opublikowano także trzy rozporządzenia szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, na których wydanie pozwala mu nowelizacja. W jednym z nich czytamy, że "wprowadza się czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi na okres od dnia 1 grudnia 2021 r. do dnia 1 marca 2022 r".

Ustawa o ochronie granicy opublikowana w Dzienniku Ustaw

We wtorek Sejm odrzucił wszystkie osiem poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicy. Kilka godzin później podpisał ją prezydent. Poinformował o tym szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Następnie została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

ZOBACZ CAŁĄ NOWELIZACJĘ USTAWY O OCHRONIE GRANICY >>>

Rozporządzenia szefa MSWiA w sprawie granicy polsko-białuruskiej

W Dzienniku Ustaw ukazały się także trzy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, wydane na mocy nowelizacji.

Jedno z nich dotyczy wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy z Białorusią. Czytamy w nim, że "wprowadza się czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi na okres od dnia 1 grudnia 2021 r. do dnia 1 marca 2022 r".

Dodano, że obszar ten "obejmuje obręby ewidencyjne, których wykaz jest określony w załączniku do rozporządzenia". Są to 183 miejscowości - 115 z województwa podlaskiego i 68 z województwa lubelskiego. To taki sam obszar, na którym wprowadzono stan wyjątkowy.

>> Rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej

Drugie rozporządzenie dotyczy "wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym na obszarze województwa podlaskiego i lubelskiego przyległym do granicy państwowej z Republiką Białorusi". Zakaz wprowadza się na od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na obszarze 183 miejscowości dotychczas objętych stanem wyjątkowym, wymienionych w załączniku do rozporządzenia.

>> Rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym

Trzecie jest dokumentem zmieniającym rozporządzenie w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej. Rozporządzenie dopuszcza używanie przez funkcjonariuszy SG chemicznych środków obezwładniających. W katalogu tych środków znalazły się ręczne i plecakowe miotacze substancji obezwładniających, granaty łzawiące i inne urządzenia przeznaczone do miotania środków obezwładniających.

Wszystkie rozporządzenia będą obowiązywały od 1 grudnia 2021 r.

>> Rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej

Wiceszef MSWiA o zasadach dotyczących pozwalania na obecność dziennikarzy

Wcześniej wiceszef MSWiA Błażej Poboży mówił, że "rozporządzenie w nowej formule prawnej ureguluje sytuację przy granicy". - Obszar, na którym będzie obowiązywał zakaz przebywania, będzie taki sam, jak ten, na którym aktualnie obowiązuje stan wyjątkowy. Na razie wprowadzamy te rozwiązania na trzy miesiące - przekazał.

Wiceminister zaznaczył, że "jedyna ważna różnica, która dotyczy obecności dziennikarzy, zostanie określona w zasadach, którymi będzie się kierował komendant Straży Granicznej". - Niedługo zostaną zakomunikowane - zapowiedział Poboży.

Co z dziennikarzami na granicy polsko-białoruskiej?

W związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej od 2 września w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązywał stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy wydanego na wniosek Rady Ministrów rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni, czyli do końca listopada. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mieli dostępu dziennikarze. Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogły korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Sejm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicy
Sejm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicyTVN24

Stan wyjątkowy mają zastąpić przepisy zawarte w przyjętej przez Sejm noweli. Zakłada ona możliwość wprowadzania czasowego zakazu przebywania w strefie nadgranicznej. Zakaz taki będzie mógł być wprowadzony na szczególnie narażonych obszarach przy linii granicy zewnętrznej w drodze rozporządzenia szefa MSWiA po zasięgnięciu opinii komendanta głównego Straży Granicznej. Z zakazu wyłączeni będą m.in. mieszkańcy, czy osoby prowadzące tam działalność gospodarczą. Na czas określony i na określonych zasadach komendant placówki SG będzie mógł zezwolić na przebywanie tam również innych osób, w tym dziennikarzy.

Senat wniósł w piątek poprawki, zgodnie z którymi zakaz nie obejmowałby dziennikarzy ani przedstawicieli organizacji, których celem jest udzielanie pomocy humanitarnej, prawnej i medycznej. Przepisy umożliwiające wprowadzenie zakazu, według jednej z poprawek, straciłyby moc po trzech miesiącach od wejścia w życie. Inna senacka zmiana ograniczyłaby obszar, na którym mógłby zostać wprowadzony zakaz dostępu do terenu, na którym obecnie obowiązuje stan wyjątkowy. Kolejna poprawka skreśliłaby możliwą karę aresztu za złamanie zakazu przebywania, pozostawiając tylko karę grzywny. Senatorowie dodali też przepis, zgodnie z którym szef MSWiA i KG SG co 30 dni składaliby Sejmowi sprawozdanie z obowiązywania zakazu.

Wszystkie te poprawki przepadły jednak w Sejmie.

Straż Graniczna przy polsko-białoruskiej granicyStraż Graniczna

Rekompensaty dla przedsiębiorców i zmiany dla funkcjonariuszy Straży Granicznej

Nowelizacja, poza wprowadzeniem przepisów o zakazie, zmienia również ustawę o rekompensacie dla przedsiębiorców działających w strefie stanu wyjątkowego, tak aby rekompensatę otrzymali też działający na obszarze, na którym obowiązywać będzie zakaz.

W poprawkach senatorowie chcieli uzupełnić katalog przedsiębiorców, którym przysługuje rekompensata, o tych prowadzących działalność związaną z kulturą, rozrywką, rekreacją i przewozem turystów. Chcieli także skreślenia zapisu, że rekompensata stanowi pomoc de minimis. Ich propozycje nie uzyskały jednak poparcia w Sejmie.

Nowela znosi ponadto górny limit wieku nowo przyjmowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej i reguluje kwalifikacje zawodowe wymagane do mianowania ich na stanowisko służbowe. Rozszerza także katalog środków przymusu bezpośredniego, których mogą używać funkcjonariusze SG, o plecakowe miotacze substancji obezwładniających. Obecnie takich miotaczy może używać jedynie policja.

Nowelizacja ustawy o ochronie granicy wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, z wyjątkiem przepisów regulujących służbę funkcjonariuszy SG, które wejdą w życie 1 stycznia 2022 r.

Sejmowa komisja przeciwna poprawkom

W poniedziałek nowelą zajmowała się sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, która zarekomendowała odrzucenie wszystkich poprawek, które wprowadził Senat.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz – opowiadając się za jedną z poprawek izby wyższej - mówił, że "nie wygramy wojny propagandowej z (Alaksandrem – red.) Łukaszenką i (Władimirem – red.) Putinem, jeżeli w strefie granicy nie będą działali polscy profesjonalni dziennikarze". Jak dodał, senacka poprawka dałaby dziennikarzom "ustawowy, a nie uzależniony od decyzji" komendanta placówki SG dostęp do relacjonowania wydarzeń na granicy.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik odpowiadał, że poprawka zmieniłaby istotę ustawy i doprowadziłaby do tego, że dziennikarze mogliby poruszać się po strefie objętej działaniami służb w sposób nieograniczony. - Chcemy temu zapobiec. Chciałbym przypomnieć, że jednym z celów tej ustawy jest możliwość wjazdu do tej strefy dziennikarzy, ale w sposób uporządkowany, w sposób określony przez Straż Graniczną - powiedział.

W kontekście ewentualnego umożliwienia obecności przy granicy przedstawicielom organizacji humanitarnych, poseł Tyszkiewicz mówił, że ich obecności oczekują m.in. mieszkańcy strefy granicznej. - Nie można miejscowej ludności obciążać odpowiedzialnością w niesieniu pomocy - wskazywał. Posłanka KO Katarzyna Piekarska pytała wiceszefa MSWiA, czemu rząd nie chce tam wpuścić Polskiego Czerwonego Krzyża.

Wąsik w odpowiedzi przekazał, że na granicy jest obecnie 15 tysięcy żołnierzy, 4 tysiące strażników granicznych, 2 tysiące policjantów. - Każda z tych osób potrafi udzielać pomocy. Każdy, kto jej potrzebuje - czy przeszedł legalnie, czy nielegalnie - taką pomoc otrzymuje - powiedział. W jego opinii nie ma żadnego problemu z działaniem organizacji humanitarnej w odległości trzech kilometrów od granicy, poza strefą stanu wyjątkowego. Poseł Tyszkiewicz wyjaśniał też, że Senat – za sprawą poprawki dotyczącej utraty obowiązującej mocy przez zakaz po 3 miesiącach od wejścia w życie - chce uczynić ustawę bardziej zgodną z duchem konstytucji. - Trudno uznać za zgodne z ideą konstytucji oddawanie urzędnikowi państwowemu uprawnień, których konstytucja nie przyznała nawet prezydentowi, czyli możliwości nieograniczonego czasowo wprowadzania zakazu – mówił.

Wąsik argumentował zaś, że "nie jesteśmy w stanie dzisiaj określić, jak długo potrwa ten kryzys". - Musimy być ewentualnie przygotowani na długi marsz – dodał. Przekonywał też, że proponowane przez Senat ograniczenie obszaru, na którym mógłby obowiązywać zakaz, sprawiłoby, że wprowadzenie go byłoby możliwe tylko w dwóch województwach. - Gdyby zdarzyła się sytuacja, że ten kryzys przenosi się na inne tereny, na inne granice, chociażby polsko-ukraińską, wówczas potrzebne będą przepisy, które dają możliwość wprowadzenia tego typu ograniczeń - mówił Wąsik.

RPO i Biuro Legislacyjne Senatu przeciwne nowelizacji

Ustawę krytykowało Biuro Legislacyjne Senatu. Jego przedstawiciel podkreślał m.in., że przepis, na mocy którego może zostać wprowadzony zakaz przebywania w strefie nadgranicznej, narusza "istotę konstytucyjnej wolności poruszania się po terytorium RP oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu na tym terytorium". W ocenie senackich legislatorów projekt tej ustawy nie powinien być też rozpatrywany w Sejmie w trybie pilnym, gdyż reguluje właściwość władz publicznych.

Senackie komisje rekomendują przyjęcie ustawy o ochronie granicy z poprawkami
Senackie komisje rekomendują przyjęcie ustawy o ochronie granicy z poprawkamiTVN24

Podobnie ustawę ocenił Rzecznik Praw Obywatelskich, według którego jej rozwiązania ingerują bezpośrednio w podstawowe wolności konstytucyjne. - Przede wszystkim w poruszanie się po terytorium kraju, wybór miejsca zamieszkania i pobytu oraz wolności wyrażania poglądów i rozpowszechniania informacji, a także w życie prywatne i rodzinne w sposób, który jest konstytucyjnie niedopuszczalny - powiedział przedstawiciel RPO Mirosław Wróblewski. Według Wróblewskiego przepis dotyczący wprowadzenia zakazu przebywania na mocy rozporządzenia daje też "duży margines swobody ministrowi" spraw wewnętrznych i administracji. - Minister, postępując w zgodzie z tym przepisem ustawy, mógłby ustalić czas obowiązywania zakazu zarówno na 30 dni, jak i na trzy lata - mówił przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich.

Autorka/Autor:akr

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Czoło fali wezbraniowej na Odrze minęło już Opole, nie wyrządzając szkód w mieście – przekazały Wody Polskie – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. W gotowości pozostaje znajdujący się w tym mieście polder Żelazna. Tymczasem w miejscowości Niewodniki, na północny zachód od Opola, gdzie także przepływa ta rzeka, mieszkańcy umacniają wały przeciwpowodziowe.

Czoło fali na Odrze minęło już Opole, w kolejnej miejscowości umacniają wały

Czoło fali na Odrze minęło już Opole, w kolejnej miejscowości umacniają wały

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Fala wezbraniowa na Odrze zbliża się do Wrocławia. Z prognozy IMGW wynika, że kulminacji we Wrocławiu należy spodziewać się w nocy ze środy na czwartek.

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

- Zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa - mówił w środę w "Kropce nad i" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Dodał, że od poniedziałku rusza akcja "Feniks" - "największa operacja w historii Polski", w ramach której wojsko zaangażuje się w odbudowę terenów dotkniętych powodzią.

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Źródło:
TVN24

- W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - ocenił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - oceniła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

Według najnowszych prognoz fala kulminacyjna na Odrze ma dotrzeć do Wrocławia w nocy ze środy na czwartek. W czasie wieczornego sztabu kryzysowego prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska powiedziała, że przewidywany stan wody w czasie fali kulminacyjnej to 559 cm, "co wynosi 170 cm mniej niż maksimum z 1997 roku". "Czyli to powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód" - podkreśliła. Prezydent miasta przyznał, że "największym zmartwieniem będzie utrzymująca się wysoka woda".

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W Nowogrodzie Bobrzańskim poziom wody osiągnął 470 centymetrów. Służby pracują nad umacnianiem wałów. Największy niepokój budzi obecnie sytuacja w Oławie i Brzegu, gdzie w tej chwili jest najwyższy stan wody.

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na amerykańskiego prezydenta w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters, powołując się na źródła. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl