"PiS i tak nie wygra w Warszawie"

W poniedziałek poseł PiS Jacek Sasin poinformował, że projekt o ustroju miasta stołecznego Warszawy w najbliższym czasie nie będzie procedowany w parlamencie.

W TVN24 spór wokół projektu komentował Grzegorz Schetyna.

- (Projekt - red.) miał być procedowany w tym tygodniu, jest wycofywanie się rakiem - ocenił przewodniczący PO. Jak mówił, odsunięcie w czasie prac w parlamencie nad projektem jest efektem oporu społeczeństwa, w tym samorządowców i opozycji. Schetyna powiedział, że to kolejna taka sytuacja, ponieważ podobnie było w przypadku czarnego protestu.

Przewodniczący PO powiedział, że po twardej decyzji samorządowców, decyzji rady miasta stołecznego o referendum i dzięki twardemu stanowisku opozycji, PiS będzie próbowało się wycofać z pomysłu. - Mówiąc, że to tylko konsultacje, że to projekt. To kłamstwo - powiedział gość TVN24.

- To jest wycofanie się taktyczne. Nie wierzę w to, że PiS zostawi tę sprawę - mówił Schetyna. Jego zdaniem partia rządząca "odłoży Warszawę", ale "zajmie się" samorządem. - PiS chce wszystko centralizować, to jest partia władzy centralnej - ocenił.

Schetyna podkreślił, że trzeba walczyć twardo, budując porozumienie ludzi dobrej woli.

- PiS i tak nie wygra w Warszawie. Tłumaczę im (posłom PiS - red.) to na korytarzu w Sejmie, że jeżeli chcą walczyć, to powinni to robić z podniesioną głową - powiedział szef PO.

Schetyna mówił także o zaplanowanym na 26 marca referendum w sprawie powiększenia Warszawy.

- Co jest lepszym rozwiązaniem niż konsultacje, referendum, gdzie wszyscy mieszkańcy Warszawy mogą się wypowiedzieć? - pytał Schetyna. Jak dodał, również gminy, które miałyby zostać włączone do metropolii warszawskiej, powinny się wypowiedzieć, czy tego chcą. - Gminy i Warszawa powinny razem budować wspólny organizm - podkreślił.

W ocenie szefa PO należy przeprowadzić też referendum w sprawie reformy oświaty.

Schetyna odniósł się również do wypowiedzi prezesa PiS. Jarosław Kaczyński ocenił, iż dramat obecnego systemu politycznego w 2017 r. wynika z tego, że nie ma normalnej opozycji. - Opozycja totalna to nie jest opozycją, która odgrywa rolę kontrolno-korekcyjną. To jest taka opozycja, która pełni funkcję wyłącznie destrukcyjną, i w tej sytuacji mam poczucie, że będąc poza rządem, sam powinienem być opozycją, elementem kontrolno-krytycznym. Gdyby była inna opozycja, zwalniałaby mnie z tego obowiązku - uznał w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" prezes PiS.

- Życzę mu (Kaczyńskiemu - red.) - i zrobię wszystko - żeby za 2,5 roku był prawdziwym liderem opozycji, kiedy przegra wybory - powiedział lider PO. Schetyna podkreślił, że mimo iż opozycja nie ma możliwości blokować PiS np. w głosowaniach sejmowych, powinna nadal pracować.

- Jesteśmy kontrolni, krytyczni, zgłaszamy własne projekty, ale wiemy, jaka jest matematyka w Sejmie - wskazał lider PO.

Gość TVN24 zaznaczył, że w parlamencie musi mieć miejsce debata, a obecnie jej nie ma. - Dziś PiS tego nie szanuje i będziemy to wyrywać i będziemy konsekwentni w tym oporze - mówił Schetyna.

Jak wyjaśniał, stąd sytuacja z 16 grudnia i wybuch kryzysu sejmowego. - Takich rzeczy nie można robić. Jeżeli demokracja parlamentarna, to taka, która szanuje prawo opozycji - przekonywał.

Według złożonego w Sejmie przez PiS projektu ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy stolica stałoby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby ponad 30 gmin. Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic. Zgodnie z propozycją miasto stołeczne Warszawa swoim zasięgiem objąć ma gminę Warszawa oraz gminy: Błonie, Brwinów, Góra Kalwaria, Grodzisk Mazowiecki, Halinów, Izabelin, Jabłonna, Józefów, Karczew, Kobyłka, Konstancin-Jeziorna, Legionowo, Lesznowola, Łomianki, Marki, Michałowice, Milanówek, Nadarzyn, Nieporęt, Otwock, Ożarów Mazowiecki, Piaseczno, Piastów, Pruszków, Raszyn, Stare Babice, Sulejówek, Wiązowna, Wieliszew, Wołomin, Ząbki, Zielonka.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH"

Autor: mw//rzw / Źródło: TVN24, PAP