Liderzy ugrupowań oficjalnie potwierdzili koalicję. "Będzie zbiorem drogowskazów i rekomendacji"

Źródło:
TVN24
Donald Tusk: jesteśmy gotowi parafować tekst umowy koalicyjnej
Donald Tusk: jesteśmy gotowi parafować tekst umowy koalicyjnejTVN24
wideo 2/12
Donald Tusk: jesteśmy gotowi parafować tekst umowy koalicyjnejTVN24

Liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy podpisali w Sejmie umowę koalicyjną. - Będzie zbiorem drogowskazów i rekomendacji dla naszej pracy - ogłosił szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Uroczyste podpisanie umowy koalicyjnej rozpoczęło się w samo południe 10 listopada. Swoje podpisy pod dokumentem umieścili Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Włodzimierz Czarzasty oraz Robert Biedroń. Wcześniej każdy z liderów zabrał głos.

>> ZOBACZ TREŚĆ UMOWY KOALICYJNEJ

Tusk: to nie był wyścig z czasem

Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przyznał, że "to wielka satysfakcja dla tu dziś zgromadzonych, że w przeddzień rocznicy niepodległości możemy przekazać dobrą, nacechowaną odpowiedzialnością za naszą ojczyznę nowinę". - Jesteśmy gotowi za chwilę parafować tekst umowy koalicyjnej, który będzie dla nas zbiorem drogowskazów i rekomendacji dla naszej pracy już po otrzymaniu od pana prezydenta takiej możliwości - ogłosił.

Tusk, który jest według umowy kandydatem koalicji na szefa rządu zastrzegł, że "to nie był wyścig z czasem". - Prezydent Duda postanowił uzyskać trochę czasu dla siebie, dla partii do tej pory rządzącej. Nie będziemy tego dzisiaj komentować, ale chciałbym w imieniu nas wszystkich wyraźnie podkreślić, że chociaż nie działaliśmy pod presją czasu, szybko i zgodnie doprowadziliśmy do zakończenia prac nad tym ważnym i zobowiązującym nas dokumentem - zaznaczył.

Tusk stwierdził, że data 11 listopada jest zobowiązująca. - Pokazanie, że dla Polski można pracować zgodnie, szybko, w harmonii, przy różnicy poglądów, czasami różnicy interesów - wymieniał. - Ale bardzo nam zależało na tym, żeby Polki i Polacy, którzy z nadzieją poszli głosować, żeby zobaczyli wigilię Dnia Niepodległości, że sprawy idą w dobrą stronę i że niezależnie od tego, jak długo jeszcze będziemy czekali na rozstrzygnięcia, które są dzisiaj w ręku pana prezydenta, jesteśmy gotowi od dziś do wzięcia odpowiedzialności za naszą ojczyznę i za najbliższe lata - powiedział.

- Mam za sobą wiele lat aktywności politycznej, publicznej. Nigdy nie doświadczyłem negocjacji, bo przecież to były też negocjacje, które były prowadzone z wzajemnym zaufaniem i pozytywnym podejściem - przyznał na koniec swojej wypowiedzi Tusk.

Podpisanie umowy koalicyjnej
Podpisanie umowy koalicyjnejTVN24

Hołownia: tworzymy grunt do bezpiecznej zmiany

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia tłumaczył, że liderzy chcą "zaproponować umowę, w której nikt z nas nie rezygnuje ze swojej własnej tożsamości, ale razem tworzymy coś więcej niż zbiór partii, które stoją teraz obok siebie". - Tworzymy nadzieję, tworzymy grunt do bezpiecznej zmiany - mówił dalej.

Ocenił, że umowa koalicyjna to "dobry tekst, dający nadzieję, dający wreszcie oddech, dający perspektywę". - Będziecie mieli może miejscami niedosyt, jakieś poczucie, że można było coś doprecyzować, powiedzieć bardziej. Od tego będzie sala sejmowa, od tego będą posiedzenia Rady Ministrów, od tego będą nasze dyskusje, które będziemy toczyć. Dzisiaj wytyczamy kierunek - tłumaczył. - Chcemy pokazać wszystkim, którzy serce mają bardziej po prawej i bardziej po lewej stronie, że idzie bezpieczna zmiana - zapewniał.

Hołownia zwrócił uwagę, że jest to "pierwsza jawna umowa koalicyjna polskich rządów". - Zależało nam na tym, bo chcemy nie tylko zmiany jednej partii na drugą, ale chcemy po prostu nowej polityki. Takiej, w której politycy nie mają niczego do ukrycia przed ludźmi, którym chcą służyć - mówił.

Szymon Hołownia: tworzymy grunt do bezpiecznej zmiany
Szymon Hołownia: tworzymy grunt do bezpiecznej zmianyTVN24

Kosiniak-Kamysz: to jest pierwszy krok

Przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, ze liderzy mają "program dla Polski, pomysł na to, żeby Polskę zanieść naszym dzieciom lepszą niż ją zastaliśmy". - To jest nasze święte zobowiązanie, to jest nasza wielka determinacja i tego dotrzymamy. To jest pierwszy krok - mówił.

- Przez ostatnie dni i tygodnie, które minęły od wyborów, słyszeliśmy wszędzie, gdzie się pojawialiśmy: dogadajcie się, nie pokłóćcie się, zawrzyjcie porozumienie. To pierwsze zobowiązanie, które wam składaliśmy w kampanii wyborczej, dzisiaj realizujemy – wskazał lider PSL.

Szef ludowców dodał, że "bez porozumienia nie będzie kolejnych etapów" – A kolejne etapy to bezpieczeństwo każdej polskiej rodziny, to jest dobrobyt, to jest życie w najpiękniejszym kraju na świecie, w naszej ukochanej Polsce. To wszystko co łączy, niezależnie skąd pochodzimy i jacy jesteśmy, jakie mamy poglądy.

Według Kosiniaka-Kamysza liderzy opozycji "stworzyli bardzo szeroki wspólny mianownik spraw, które chcą zrealizować". – One dotyczą i przedsiębiorców, i pracowników, dotyczą edukacji i ochrony zdrowia, dotyczą wsi, rolnictwa i wielkich metropolii. Dotyczą praw kobiet, dotyczą pomyślności rodziny, dotyczą wszystkich ambitnych celów, przed którymi staje dzisiaj Polska – wyliczał polityk PSL.

Władysław Kosiniak-Kamysz o umowie koalicyjnej
Władysław Kosiniak-Kamysz o umowie koalicyjnejTVN24

Włodzimierz Czarzasty: mamy szansę wdrażać części swojego programu

Współprzewodniczący Nowej Lewicy podkreślił, że "to jest moment, żeby wznieść się ponad podziały". – To jest umowa bardzo szerokiego kompromisu. W kompromisie zwykle jest tak, że nikt nie jest do końca zadowolony i nikt nie jest do końca niezadowolony. Ale są rzeczy najważniejsze w tej chwili w Polsce. To jest stworzenie perspektywy i zrealizowanie Polski, która, będzie Polską tolerancyjną, Polską otwarta, Polską praworządną, Polską odpowiedzialną, Polską, która będzie miała swoje silne miejsce na jakie zasługuje w ramach struktur Unii Europejskiej – wyliczał Czarzasty.

- Wchodzimy w ten kompromis jako Lewica. Wiemy, że wiele rzeczy będzie w przyszłości trzeba określić precyzyjniej. Ale wygraliśmy to wspólnie, łączymy siły, żeby odmienić sposób myślenia o Polsce i w Polsce – dodał polityk.

Czarzasty podkreślił, że "ma satysfakcję współpracy z fajnymi ludźmi", wskazując między innymi Donalda Tuska i szefów innych partii. – Tej satysfakcji tej kadencji lewicy nikt nie zabierze. Po 18 latach mamy szansę wdrażać części swojego programu. Nie wszystkie, bo kompromis jest kompromisem – stwierdził wiceprzewodniczący Nowej Lewicy.

Włodzimierz Czarzasty: trzeba wznieść się ponad podziały
Włodzimierz Czarzasty: trzeba wznieść się ponad podziałyTVN24

Biedroń: Polska wraca na demokratyczną mapę Europy i świata

- Na pewno wszyscy czujemy, że to jest historyczny moment, moment, na który czekaliśmy przez ostatnie 18 lat. Czuć powagę tej chwili – powiedział przed podpisaniem umowy koalicyjnej jeden z liderów Lewicy Robert Biedroń. I dodał: - Wysyłamy sygnał dla Europy i całego świata, że Polska wraca na demokratyczną, praworządną i szanującą prawa człowieka mapę Europy i świata.

Współprzewodniczący Nowej Lewicy zauważył, że dla jego ugrupowania ważne jest, by "w tym wszystkim nie stracić wrażliwości". – Wrażliwości, którą Lewica będzie wnosiła do tej koalicji. Dziękuję panu premierowi i kolegom przewodniczącym za to, że w tej umowie koalicyjnej podkreślamy rzeczy ważne dla zwykłego człowieka. Rzeczy dotyczące sprawiedliwych wynagrodzeń w sferze budżetowej, mieszkalnictwa, sprawiedliwych emerytur, kwestii związanych z prawami obywatelskimi i prawami człowieka – wyliczał Biedroń.

Jak dodał, chodzi przede wszystkim o prawa kobiet. - 11 mln 600 tys. wyborców patrzy z nadzieją na nas, że my jako koalicja rozwiążemy te sprawy, które w 2023 roku powinny być rozwiązane – podkreślił polityk.

Robert Biedroń: podkreślamy rzeczy ważne dla zwykłego człowieka
Robert Biedroń: podkreślamy rzeczy ważne dla zwykłego człowieka

W wyborach do Sejmu Koalicja Obywatelska zdobyła 157 mandatów, Trzecia Droga - 65, a Nowa Lewica - 26, co daje im większość 248 posłów. Liderzy pod koniec października potwierdzili, że na czele koalicyjnego rządu miałby stanąć szef PO Donald Tusk.

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium