Inspekcja Transportu Drogowego przedstawiła wyniki kontroli w zamojskiej firmie przewozowej, której autokar 8 sierpnia we Francji uległ wypadkowi. Zginęły w nim trzy osoby. Przedstawiciele Polonii Transport nie komentują wyników kontroli.
W czwartek na briefingu główny inspektor transportu drogowego Paweł Usidus powiedział, że 10 kierowców tej firmy nie miało aktualnych badań lekarskich. Kierowcy pracowali zbyt długo; przekroczono normę dziennego czasu jazdy i skrócono czas na odpoczynek.
Kontrola wykazała ponadto brak niektórych tzw. wykresówek z tachografów, czyli dokumentów rejestrujących m.in. czas pracy, liczbę przejechanych kilometrów czy prędkość samochodu.
Usidus powiedział, że Inspekcja może nałożyć na firmę karę w wysokości 30 tys. zł. Dodał jednak, że w tym wypadku powinna być ona dwukrotnie wyższa, dlatego będzie się starał o zwiększenie limitu kar.
Dyrektor Marek Paszt z firmy Polonia Transport w Zamościu powiedział, że firma nie zajmie stanowiska wobec wyników kontroli, dopóki ich oficjalnie od Inspekcji nie otrzyma.
8 sierpnia autokar Polonii Transport jechał z Chełma (Lubelskie) do Londynu i dalej do Dublina w Irlandii. Koło Dunkierki, na autostradzie A-16 doszło do wypadku, w którym zginęły trzy osoby, a 25 zostało rannych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24