- Start ministra Nowaka oceniam jako jeden z najbardziej udanych w całym rządzie - powiedział we wtorek premier Donald Tusk po spotkaniach z ministrami. Zapewnił, że wierzył w kompetencję i doświadczenie Nowaka, bo - jak tłumaczył - gdyby tak nie było, to by się nie zdecydował na tę nominację. Zdaniem premiera wiele osób jest "raczej mile zaskoczonych" działaniami Nowaka w resorcie transportu.
Szef rządu spotkał się we wtorek - w ramach przeglądu resortów na 100 dni rządu - z ministrem skarbu Mikołajem Budzanowskim i ministrem transportu Sławomirem Nowakiem. - Jak tak patrzę, kto obrywa jakie cięgi, to minister Nowak akurat nie zbiera szczególnie mocnych cięgów (...) te 100 dni, to też taki czas, że prawie każdy z ministrów ma co czytać na swój temat i co oglądać. Nie pozwalam ministrom ubolewać na ten los, bo takie jest zadanie ministrów - powiedział premier.
Jak zauważył, rząd "w ostatnich tygodniach nie był delikatnie mówiąc pupilem mediów". Premier podkreślił, że z "ministrem Nowakiem za dobrze się zna, żeby nie mówić sobie całej prawdy na temat tego, co się działo i w jakich warunkach przyszło mu rozpocząć pracę w resorcie". - Nie usłyszałem ani jednego zdania ubolewania, ile to na niego zła spadło z powodu zaniechań poprzednika - przekonywał Tusk.
O drogach "bardziej konserwatywnie"
Tusk poinformował też o "ostrożniejszych, bardziej konserwatywnych" prognozach ws. budowy dróg na Euro 2012. - Wiadomo, że A4 i A1 w odcinkach do Warszawy i do granicy z Ukrainą nie będą gotowe na Euro 2012 - powiedział Tusk. I dodał, że A1 na odcinku między Toruniem a Strykowem, "co oznacza de facto połączenie z Łodzią i Warszawą" ma być gotowa do końca tego roku, a A4 - na początku 2013. - Później, niż chcieliśmy, ale i tak ten bój o przejezdność (...) Stryków-Konotopa, tzw. chińskie odcinki, to w tej chwili jest priorytet - powiedział szef rządu.
Premier chwalił też ministra Nowaka za "uporządkowanie kwestii związanych z rozkładem jazdy na kolei". - Obaj (minister Nowak i jego zastępca ds. kolei - red.) poinformowali mnie o czymś, co brzmi aż nieprawdopodobnie (...), że uzyskaliśmy poprzez racjonalizację rozkładów jazdy pociągów (...) rekordowy jak na polskie standardy poziom punktualności pociągów - powiedział Donald Tusk. I dodał: - Jeśli chodzi o styczeń, podobno jest porównywalny z punktualnością Deutsche Bahn.
O prywatyzacji i gazie
We wtorek premier Donald Tusk rozmawiał też z ministrem skarbu Mikołajem Budzanowskim. Jak poinformował na konferencji, spotkanie było "przede wszystkimi o bezpieczeństwie energetycznym, gazie łupkowym i energetyce jądrowej". - Rozmawiałem z ministrem skarbu głównie o bezpieczeństwie energetycznym, bo (...) poprzez nadzór nad spółkami Skarbu Państwa (...) w jego ręku są główne narzędzia o charakterze komercyjnym, organizacyjnym, logistycznym, które zapewnić mają w przyszłości bezpieczeństwo energetyczne - zaznaczył Tusk.
Jak dodał, rozmowa z Budzanowskim dotyczyła takich projektów, jak: terminal gazowy, projekt interkonektora gazowego i gazociągu - który połączyłby Unię Europejską z Litwą. Szef rządu zaznaczył, że kolejnymi tematami rozmów były: energetyka jądrowa i "wielki projekt - czyli potencjalne wydobycie gazu łupkowego". - Bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie przy tej niepewności na rynkach energetycznych, jeśli chodzi o ceny paliw, to rzeczywiście temat numer jeden większości naszych spotkań - podkreślił Tusk.
Premier zapowiedział też, że rząd będzie niedługo bliski zakończenia procesu prywatyzacji "dziesiątek małych niedochodowych przedsiębiorstw".
Punkty wspólne
Na konferencji premier był też pytany o wynik poniedziałkowego spotkania z PSL ws. reformy emerytalnej. Tusk zaznaczył, że koalicjanci zgodzili się, że punktem wyjścia w rozmowach nt. reformy będzie wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat, ale efekt końcowy będzie wypracowany na podstawie konsultacji, głównie ze środowiskami kobiecymi.
- Jeszcze mamy dwa tygodnie i za ten czas będziemy mogli zaprezentować wspólny ostateczny projekt. Niewykluczone, że skierujemy do Sejmu wcześniej kwestie mundurowych, które są najbardziej zaawansowane. Ale będę zwracał się do pani marszałek z taką prośbą czy sugestią, żeby generalnie problem emerytur - a więc podniesienia wieku emerytalnego i tych innych zmian - był przedmiotem (...) równoczesnych prac, żebyśmy w finale głosowali całość tych zmian systemu emerytalnego - powiedział Tusk.
Zapewnił, że jest "bardzo zadowolony" z poniedziałkowego spotkania kierownictw PO i PSL ws. reformy emerytalnej. - Myślę, że premier Waldemar Pawlak także jest zadowolony - dodał.
Źródło: TVN24, PAP