Śmierć dwóch Rosjanek to kolejny dowód na to, jak niebezpieczne dla zdrowia mogą być wielogodzinne podróże. Kobiety jadące autokarem z Sankt Petersburga do Pragi zabiła zakrzepica żył. Lekarze przyznają, że to typowe schorzenie podróżnych. Materiał "Faktów" TVN.
Dwie Rosjanki zasłabły podczas postoju na parkingu na trasie S8 w woj. łódzkim. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną ich śmierci była zakrzepica żył.
W trakcie długiej podróży z Petersburga do Pragi przejechały już 1000 km. Kiedy siedziały w autobusie, w ich żyłach, najprawdopodobniej w nogach, powstał zakrzep. Płytki zaczęły się zlepiać, tworząc czop tamujący przepływ krwi.
Taka sytuacja może, ale nie musi być groźna dla zdrowia. W tym wypadku była. Z nóg zakrzep przedostał się żyłami do serca i płuc, gdzie z kolei doprowadził do zatoru.
Częściej występuje u kobiet
Lekarze przyznają, że to typowe schorzenie podróżnych. - Obserwujemy incydenty zatorowości płucnej u osób, które podróżują bardzo długo w pozycji siedzącej np. u pasażerów autobusu podróżujących na długich dystansach; pasażerów samolotów, którzy odbywają długodystansowe loty - powiedział prof. Adam Antczak z Kliniki Pulmunologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Zakrzepica powodująca zatory płucne występuje o wiele częściej u kobiet niż u mężczyzn. Z badań wynika, że szczególnie narażone są na nie kobiety cierpiące na otyłość, nadciśnienie tętnicze oraz palące papierosy, czy przyjmujące środki antykoncepcyjne. Ryzyku sprzyja również wiek powyżej 70 roku życia.
Jak zapobiegać?
Aby zapobiegać zakrzepicy i zatorom lekarze zalecają przede wszystkim pić dużo wody i w trakcie długich podróży jak najczęściej prostować nogi. - Powinniśmy robić przerwy w podróży. Co godzinę, dwie, wstawać rozprostować nogi, przespacerować się - powiedział dr Paweł Ptaszyński, kardiolog.
Niektórzy przewoźnicy mają własne przepisy, które zapewniają podróżnym systematyczne postoje. Warto je wcześniej poznać.
Autor: js/mtom / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN