Do poniedziałku odroczono loty Tu-154, na którym pod okiem rosyjskiego instruktora trenują polscy piloci. Powód? – Nie ma określonych warunków do wykonania ćwiczenia – wyjaśnia w rozmowie z tvn24.pl rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz.
Piloci rządowego tupolewa, z powodu długiej przerwy w lotach na tym typie maszyny, utracili uprawnienia do lotów z VIP-ami na pokładzie i muszą je odnowić pod okiem rosyjskiego instruktora. Wojsko zakontraktowało 30 godzin lotów - w dzień i w nocy, w różnych warunkach atmosferycznych - dla trzech pilotów, którzy byli już wyszkoleni do pilotowania Tu-154.
Ćwiczenia w samolocie, który wrócił z generalnego remontu w Rosji, mają się zakończyć do 9 października. Jednak w ten weekend piloci latać nie będą. – Spokojnie, wszystko pod kontrolą, przewidzieliśmy takie sytuacje. Termin powinien, podkreślam - powinien, pozostać bez zmian – mówi nam Kurpacz.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: 36splt.sp.mil.pl