- Moje pierwsze decyzje, jeśli wygram wybory, na pewno nie będą dotyczyły pomnika - stwierdziły Rafał Trzaskowski w Dogrywce "Jeden na jeden". Kandydat PO na prezydenta Warszawy przyznał, że sprawę upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej należało załatwić wcześniej. - Trzeba było się porozumieć - powiedział.
Gość Bogdana Rymanowskiego nie chciał jednoznacznie powiedzieć, co zrobiłby jako prezydent Warszawy z pomnikiem, jeśli ten stanie na Placu Piłsudskiego. - Mam nadzieję, że nie znajdzie się tam z pogwałceniem prawa - stwierdził Trzaskowski.
Pomnik nie będzie pierwszym tematem
Polityk PO zapewniał "ja nie jestem od burzenia". Wyraził też zdanie, iż pomnik ofiar smoleńskich powinien był stanąć gdzieś w centrum Warszawy wcześniej. - Trzeba było się porozumieć, wykazać większą wrażliwością. Jeśli nie odpowiadała jedna lokalizacja, to zaproponować inną - stwierdził Trzaskowski. Podkreślił przy tym, że to co się dzieje w tej sprawie obecnie, czyli rozpoczęcie prac przy pomniku na Placu Piłsudskiego przy sprzeciwie władz Warszawy, jest w jego ocenie pogwałceniem prawa. - Skoro wojewoda i PiS podejmują takie decyzje przy sprzeciwie władz miasta, to po co w ogóle je wybierać? - pytał Trzaskowski. - Będzie rada miasta, będzie prezydent miasta a PiS będzie sobie zabierać place, podejmować decyzje, robić w Warszawie co im się żywnie podoba, mówiąc, że to nie jest miasto Warszawiaków, ale wszystkich Polaków - dodał.
Pierwszy pogratuluje PiS ustawy reprywatyzacyjnej
Kandydat PO na prezydenta Warszawy krytykował też PiS za brak skuteczności w sprawie ustawy reprywatyzacyjnej. Jej projekt przygotowywał rywal wyborczy Trzaskowskiego Patryk Jaki, który zapowiadał rychłe wprowadzenie nowych przepisów w życie. Jednak według nieoficjalnych informacji, prace nad ustawą reprywatyzacyjną zostały zamrożone. - Nie chcę rozpatrywać, jaka była historia tego projektu. Interesują mnie intencje. Minęły dwa lata rządów PiS i nic się nie stało w tej sprawie - mówił Trzaskowski. - PiS mówiło, że chce problem rozwiązać, że ma ustawę i ją realizuje a teraz trafia ona do kosza? Ta partia ma problem z wiarygodnością - dodał. - To niekorzystne dla Warszawiaków. Mnie interesuje to, żeby reprywatyzacja została załatwiona ustawą. Jeśli ta ustawa będzie, to będę pierwszym, który pogratuluje PiS - zadeklarował Trzaskowski. Kandydat PO zapewniał, że ma swój pomysł na Warszawę i trwają prace nad programem. - Będzie gotowy w maju. Potem będziemy go konsultować i całość ogłosimy przed wakacjami - zadeklarował.
Autor: mk/AG / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24