Zwabili kolegę do auta, potem bili, kopali, wbili w nogę nóż. Tak, według śledczych, sześciu mężczyzn torturowało 26-latka. We wtorek zostali oni zatrzymani przez policjantów wydziału kryminalnego z Elbląga i antyterrorystów z Olsztyna. Trzy osoby usłyszały już zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.
W miniony czwartek mężczyźni uprowadzili 26-letniego pracownika firmy rybackiej w Suchaczu pod Elblągiem. Sprawcy zwabili kolegę z pracy do osobowego volkswagena pod pretekstem odwiezienia go do domu. Napastnicy na zmianę wozili mężczyznę po lesie i poddawali licznym torturom: kopali, uderzali kijami i specjalnie przygotowanym sznurem z supłami. Na koniec jeden ze sprawców wbił mężczyźnie nóż w nogę.
26-latek został porzucony w przydrożnym rowie w okolicach Raczek Elbląskich. Poraniony i wyczerpany mężczyzna dotarł do najbliższych zabudowań, gdzie udzielono mu pomocy, wezwano pogotowie oraz policję.
Porwali, bo ukradł piłę? Do zatrzymania potencjalnych sprawców doszło we wtorek około godz. 7 na drodze do miejscowości Suchacz pod Elblągiem. Do policyjnego aresztu trafili kolejno: 23-letni Rafał G., 24-letni Piotr G., 45-letni Kazimierz Z. (zatrzymany w swoim domu w Elblągu) oraz trzech mężczyzn w wieku: 53, 30 i 19 lat. Śledczy ustalili, że napastnicy byli w przeszłości notowani, między innymi za pobicia i przestępstwa narkotykowe. W mieszkaniu Piotra G. funkcjonariusze znaleźli 40 gramów amfetaminy oraz wagę elektroniczną służącą do porcjowania narkotyku. Sprawcy znali pokrzywdzonego, wspólnie pracowali. Podejrzewali go o kradzież piły spalinowej, dlatego też go uprowadzili. Znęcanie się miało sprawić przyznanie się do winy i zwrot skradzionego mienia. Czynności w tej sprawie nadal trwają. Policjanci będą wnioskować o tymczasowy areszt dla zatrzymanych i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Autor: pk//kdj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska Policji w Elblągu