W czwartkowym głosowaniu Sejm ostatecznie odrzucił obywatelski projekt ustawy zaostrzający prawo aborcyjne. O projekcie ustawy "Stop aborcji!" i nowym programie wspierającym rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi mówili we "Wstajesz i wiesz" Piotr Apel (Kukiz’15) i Jacek Protasiewicz (Europejscy Demokraci).
Po serii czarnych protestów Sejm odrzucił kontrowersyjny projekt zakazujący aborcji. W głosowaniu wzięło udział 428 posłów. Za odrzuceniem projektu było 352 (186 z PiS), przeciw 58, a 18 wstrzymało się.
- Środowisko, które wniosło ten projekt do Sejmu, było przez PiS manipulowane. Mam nadzieję, że Prawo i Sprawiedliwość zapłaci dużą cenę. Ich obietnice są nic nie warte. - stwierdził Jacek Protasiewicz
- Ta sprawa pokazała jedno, że aborcja czy tematy tego typu są przez polityków zarówno Prawa i Sprawiedliwości jak i Nowoczesnej czy Platformy Obywatelskiej traktowane przedmiotowo. Dobro kobiet i dobro dzieci jest traktowane przedmiotowo. To widać na pierwszy rzut oka. W momencie, kiedy była potrzeba przykrycia "Misiewiczów", przykrycia tematu reprywatyzacji czy wreszcie ostatniego, bardzo ważnego tematu CETA, to wyciągnęli aborcję. Zrobili troszeczkę wokół tego dymu. Trochę się zakiwali. Stąd takie wycofywanie się rakiem w ostatniej chwili. Nie mam tu żadnych złudzeń. To tylko i wyłącznie służyło temu, żeby zakryć rzeczy, które były dla nich niewygodne - dodał Piotr Apel.
Jednak zaznaczył, że choć Czarny Protest przyczynił się do odrzucenia projektu ustawy, to nie spodziewałby się rewolucyjnych zmian w zakresie aborcji.
- Na pewno Czarny Protest przyczynił się do tego, że ten proces Jarosław Kaczyński zdecydował się przeprowadzić bardzo szybko. Nie spodziewałbym się żadnych rewolucyjnych zmian w zakresie aborcji. To służyło temu, aby przykryć niewygodne dla PiS-u sprawy - skomentował.
Program wsparcia dla rodzin wychowujących dzieci niepełnosprawne
Po odrzuceniu projektu "Stop aborcji" rząd jednocześnie zaproponował program wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji, m.in. tych, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Projekt ustawy zostanie przedstawiony do końca tego miesiąca.
- Wesprzemy każdy program, który ma sens i który pomaga ludziom zwłaszcza w trudnej sytuacji materialnej albo życiowej. Opiekowanie się dzieckiem niepełnosprawnym jest wyzwaniem. Państwo powinno tym rodzicom pomoc. A jest tak, że polskie państwo troszczy się bardziej o niepełnosprawne dziecko, które jest płodem, a nie które jest urodzone. Jeśli to będzie dobry program, to pani premier może na nas liczyć - powiedział Jacek Protasiewicz.
Apel powiedział jednak, że rządowe zapowiedzi nie są dla niego wiarygodne.
- Chcę zwrócić uwagę, że miesiąc temu Prawo i Sprawiedliwość odrzuciło projekt przygotowany przez 200 organizacji zajmujących się opieką nad dziećmi niepełnosprawnymi umysłowo. Razem z Nowoczesną odrzucili ten projekt. Zapowiedzi o przygotowaniu nowego projektu nie są wiarygodne - ocenił Piotr Apel.
Autor: KB/mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl