Jerzy Owsiak wystawił się na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Razem ze swoimi kolegami oferują niecodzienną usługę. Temu, kto wygra licytację, umyją naczynia
Owsiak zachęcał do wsparcia WOŚP, podkreślając, że możliwości jest wiele m.in. aukcje. - Jest ich bardzo wiele, nie mówiąc już o syrenie 105, którą się zachwyciłem, bo jak państwo otworzycie drzwi, to wróci do was nostalgia w postaci zapachu benzyny, Polmozbytu PRL-owskiego, skrzynki z narzędziami, czyli całej takiej naszej motoryzacji tamtych lat - zachęcał do kupna syrenki 105, Owsiak.
Zaznaczył, że liczy, iż sporo pieniędzy uda się uzyskać jeszcze z innej aukcji.
- Ja i trzech moich przyjaciół: Jarosław Królikowski, Draku, czyli wokalista zespołu Hunter i Maciej Meller, umyjemy, w każdym miejscu na świecie. Nie myjemy tylko w restauracjach, bo tego nie lubimy, ale jeśli to jest mieszkanie wielkie jak restauracja, to umyjemy, wy tylko się nie wtrącacie do muzy na zmywaku, bo to nasza muza. Mamy swoje gąbki, swoje płyny, zrobimy wam takie mycie, że szkoda gadać - powiedział Owsiak.
- To niesamowita zabawa, jak się bierze udział w licytacjach. Tam są rzeczy małe, duże, sztuka, warto się pochylić - dodał.
Wyjaśnił, że pośrednictwem internetu na WOŚP można wpłacić nawet złotówkę.
Być dla innych
Warto też - jak podkreślał - wrzucić, nawet drobne pieniądze do puszki wolontariuszy. - Warto podzielić pięć złotych nawet na piećdziesięciogroszówki i wrzucić coś do puszki. Dzieciaki strasznie to przeżywają. (...) Jak chcesz nawrzucać, to jest szansa, wyjdź po prostu na ulicę i wrzucaj do skarbonek. Miłym gestem jest uśmiechnąć się do tych ludzi, powiedzieć miłe słowo, bardzo tego oczekują - powiedział Owsiak.
I dodał: - To niezwykła lekcja edukacji, bycia dla innych. Robimy to wszystko razem, proszę nie konkretyzować tego z moją osobą.
Zdaniem Owsiaka, WOŚP pokazuje, jaka w ludziach tkwi potęga. - To, co robimy jest namacalne. Można nas nie lubić, ale wtedy nie należy przeszkadzać - powiedział Owsiak.
Kwota pieniędzy, jakie trafiają na konto WOŚP, zmienia się, jak podkreślił Owsiak, z minuty na minutę.
- Ciągle przychodzą meldunki, że pieniądze spływaj, że ludzie zbierają, i serce rośnie - powiedział Owsiak.
Podkreślił, że warto grać dla ludzi starszych, bo w Polsce "jest słabo, jeśli chodzi o empatię w stosunku do ludzi starszych". - Chcemy to zmienić nie tylko zakupami, ale mówieniem o tym. (...) Warto, aby ludzie w podeszłym wieku byli, jak najdłużej aktywni - zaznaczył.
Dodał, że już dziś wieczorem będzie wiadomo, co może kupić WOŚP dla oddziałów geriatrycznych.
Przypomniał, że w ciągu tych wszystkich lat, kiedy gra WOŚP udało się kupić ponad 30 tys. sztuk sprzętu medycznego z najwyższej półki.
22. Finał WOŚP
Zebrane podczas 22. Finału pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na wyposażenie oddziałów dziecięcej medycyny ratunkowej, np. na wielonarządowe tomografy komputerowe z możliwością znieczulenia do badania młodszych i pobudzonych dzieci, RTG przyłóżkowe, radiologiczne stacje diagnostyczne, aparaty USG. W tym roku WOŚP po raz drugi będzie zbierać pieniądze na rzecz godnej opieki medycznej dla seniorów. W ramach środków z zeszłorocznego Finału fundacja wyposażyła wszystkie istniejące w Polsce oddziały geriatryczne i gotowa jest wesprzeć w ten sam sposób każdy nowy oddział, który będzie miał kontrakt z NFZ.
Autor: MAC/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24