Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: wprowadziliśmy zmiany w formularzu kierującym na testy

Źródło:
TVN24
Andrusiewicz: wprowadziliśmy zmiany w formularzu kierującym na testy
Andrusiewicz: wprowadziliśmy zmiany w formularzu kierującym na testyTVN24
wideo 2/6
Andrusiewicz: wprowadziliśmy zmiany w formularzu kierującym na testyTVN24

Wprowadziliśmy w ciągu ostatniej godziny zmiany w formularzu kierującym na testy na obecność koronawirusa - przekazał na konferencji prasowej po godzinie 12 rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Jak mówił, w związku z pojawieniem się brytyjskiej mutacji wirusa test będzie rekomendowany także osobom z "szerszymi objawami" niż na przykład utrata węchu i smaku.

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, że rząd wprowadza nową ścieżkę testowania na obecność koronawirusa. By otrzymać skierowanie na test, trzeba samodzielnie wypełnić internetowy formularz, który można znaleźć na rządowej stronie gov.pl.

Minister zdrowia o nowej ścieżce testowania
Minister zdrowia o nowej ścieżce testowaniaTVN24

Andrusiewicz: zmieniliśmy formularz

Na wtorkowej konferencji prasowej, która odbyła się po godzinie 12, rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że "w ciągu ostatniej godziny" w formularzu zostały wprowadzone zmiany.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak mówił, w związku z pojawieniem się brytyjskiej mutacji wirusa, na test będą teraz kierowane osoby z "szerszymi objawami" niż na przykład utrata węchu i smaku. - Został zniesiony ten kategoryczny wymóg, żeby ten objaw pojawił się jako wskazanie do testu - dodał.

Andrusiewicz: wprowadziliśmy zmiany w formularzu kierującym na testy
Andrusiewicz: wprowadziliśmy zmiany w formularzu kierującym na testyTVN24

Andrusiewicz: w ciągu godziny na test zapisuje się kilkaset osób

- Jeżeli więc zaznaczamy, że mieliśmy kontakt z osobą zakażoną i był on dłuższy niż 15 minut z dystansem poniżej 2 metrów, zostaniemy skierowani na test. Jeżeli mamy jakiekolwiek objawy, które mogą sugerować, że to może być zakażenie covidowe, zostaniemy skierowani na test - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

- Polecam wszystkim, którzy choćby mają problem z dodzwonieniem się na teleporadę, by nie czekali, jeżeli są pacjentami objawowymi, tylko wprost zapisywali się na formularzu na stronie gov.pl/dom - dodał. Andrusiewicz poinformował, że obecnie na taki test każdej godziny zapisuje się kilkaset osób.

Od momentu wystawienia skierowania osoby, które skorzystały z formularza, będą podlegać kwarantannie. Test jest wykonywany bezpłatnie.

Pierwsza wersja to był formularz "żywcem wzięty z teleporady"

Wcześniej w TVN24 Andrusiewicz tłumaczył, dlaczego wielu osobom, które wypełniały poprzednią wersję formularza, nie wychodziło wskazanie na test na obecność koronawirusa, mimo, że zaznaczały w nim objawy, które teoretycznie mogłyby być niepokojące i wskazywać na infekcję SARS-CoV-2.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział, że ten formularz był "żywcem wzięty z teleporady".

Tłumaczył, że "te pytania i te objawy były wskazywane przez pacjentów w ramach kontaktu z lekarzem na teleporadzie i w ramach tej teleporady, za pośrednictwem uzyskanych wyników, odpowiedzi, taka osoba była kierowana na test". - Jednak z uwagi na fakt, że ta brytyjska odmiana koronawirusa nie niesie za sobą stricte podobnych objawów, jak ta podstawowa forma koronawirusa, którą znamy już od przeszło roku, my dzisiaj ten formularz zmieniamy, dopuszczając szerszą liczbę objawów - wskazywał rzecznik resortu zdrowia.

"Utrata węchu i smaku nie jest w tej chwili naczelnym objawem"

- Chcemy, żeby jak najwięcej osób w Polsce było kierowanych na test - zapewniał rzecznik resortu zdrowia. Tłumaczył, że biorąc pod uwagę opinię ekspertów, że "utrata węchu i smaku nie jest w tej chwili naczelnym objawem" w transmisji tej brytyjskiej wersji wirusa, resort podjął decyzję, że wskazaniem do wykonania testu będą szersze objawy.

- Będziemy dość szeroko kierowani na testy - powiedział.

Andrusiewicz: dziś zmienia się formularz w sprawie kierowania na testy
Andrusiewicz: dziś zmienia się formularz w sprawie kierowania na testyTVN24

Andrusiewicz: w Polsce nie wystąpił żaden przypadek zgonu z powodu szczepienia szczepionką AstraZeneca

Rzecznik resortu zdrowia podczas wtorkowej konferencji prasowej powiedział, że Polska w sprawie szczepionek kieruje się wskazaniami Europejskiej Agencji Leków. - Analizujemy również to, co się dzieje u nas, w Polsce. Na dziś w Polsce nie wystąpił żaden przypadek zgonu z powodu szczepienia szczepionką firmy AstraZeneca - zapewnił.

Jak dodał, wszystkie szczepienia, które odbywają się w Polsce, są szczepieniami bezpiecznymi. - Szczepionki, które są rekomendowane, są szczepionkami bezpiecznymi - mówił.

Podkreślił ponadto, że liczba niepożądanych odczynów poszczepiennych po szczepionce firmy AstraZeneca jest na poziomie niecałych 0,4 proc., z czego - dodał - tych ciężkich niepożądanych odczynów poszczepiennych było jedynie 5.

- Ta szczepionka jest szczepionką w tej chwili cały czas bezpieczną, nie ma żadnej rekomendacji, by wstrzymywać szczepienia. Polegamy tu na naszych specjalistach zarówno z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, GIS (Główny Inspektorat Sanitarny - red.) czy też Państwowego Zakładu Higieny, który na bieżąco analizują wszystkie NOP-y (niepożądane odczyny poszczepienne - red.), które pojawiają się w Polsce oraz zgony, które mogą powstać w koincydencji czasowej - mówił.

- Na dziś tak w Polsce jak i w Europie mówimy o koincydencji czasowej zgonu ze szczepieniem szczepionka AstraZeneca. Nie ma żadnego potwierdzonego zgonu po szczepieniu szczepionką AstraZeneca - powtórzył.

Europejska Agencja Leków (EMA) nie znalazła jeszcze żadnych dowodów, że przypadki zakrzepów krwi były spowodowane szczepieniem preparatem AstraZeneki. EMA podkreśliła w zeszłym tygodniu, że dostępne dotychczas informacje wskazują, że liczba incydentów zakrzepowo-zatorowych u osób zaszczepionych nie jest wyższa niż w populacji ogólnej.

Andrusiewicz: ponowne uruchomienie terminów egzaminów specjalizacyjnych 17 maja

Rzecznik resortu zdrowia mówił także, że młodzi lekarze przed specjalizacją oczekują, by zrezygnować z egzaminu specjalizacyjnego, co miałoby pozwolić na zwiększenie kadry lekarskiej w szpitalach covidowych i na oddziałach zakaźnych.

Andrusiewicz zwracał uwagę, że w części egzaminy specjalizacyjne już się odbyły - zarówno ustne, jak i pisemne. - Niesprawiedliwym by było, gdybyśmy jednych lekarzy traktowali gorzej niż drugich. Ale idziemy na kompromis z uwagi, że każde ręce są nam potrzebne dzisiaj do leczenia pacjentów covidowych - powiedział.

- Wszyscy, którzy do 19 marca nie rozpoczną egzaminu specjalizacyjnego, chociażby pisemnego, ich termin egzaminu zostanie odroczony. Ponowne uruchomienie terminów egzaminacyjnych nastąpi 17 maja. To jest ruch, który ma pomóc zwiększyć obsadę w szpitalach covidowych i na oddziałach zakaźnych - poinformował rzecznik MZ.

Andrusiewicz przekazał ponadto, że w najbliższym tygodniu uruchomione zostanie dodatkowe ponad 8 tysięcy łóżek covidowych. Jak mówił, do połowy przyszłego tygodnia liczba łóżek covidowych w Polsce ma wynieść około 37 tysięcy.

Autorka/Autor:mjz//now,dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium