Mało brakowało, by wstrząs anafilaktyczny po ukąszeniu przez osę doprowadził do tragedii. Uczulony na jad owada kierowca skutera przewrócił się na chodnik. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu z powodu ciężkiej reakcji alergicznej. Do zdarzenia doszło w Tarnowie.
Policja otrzymała zgłoszenie, że na ulicy Spokojnej w Tarnowie (województwo małopolskie) kierowca skutera, jadąc w kierunku ulicy Klikowskiej, z niejasnych przyczyn i bez kolizji z innym pojazdem nagle przewrócił się na chodnik.
Reakcja alergiczna na jad osy
Gdy na miejscu pojawili się policjanci, 49-latek z powiatu tarnowskiego był już pod opieką ratowników medycznych.
- Z ustaleń wynikało, że został ugryziony przez osę, na jad której jest uczulony. To spowodowało wstrząs anafilaktyczny - powiedział aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.
Policja: szczęście w nieszczęściu
Mężczyzna trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Jak poinformował tvn24.pl Klimek, kierujący skuterem nie odniósł poważnych obrażeń ze względu na upadek, bardzo groźna okazała się jednak reakcja alergiczna. - Szczęście w nieszczęściu, że skuterzysta upadł akurat na chodnik, a nie na jezdnię. To jedna z ważniejszych ulic przelotowych miasta. Mogłoby dojść do tragedii, gdyby upadł przed maskę innego pojazdu - podkreślił funkcjonariusz.
49-latek był trzeźwy. Ponieważ było to zdarzenie losowe, policjanci nie zastosowali wobec niego żadnej kary.
Źródło: KMP w Tarnowie, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock