Hołownia "słyszy ten gniew" i zapowiada nowe informacje

Szymon Hołownia
Hołownia ma w piątek poinformować, co dalej z projektami w sprawie aborcji
Źródło: TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że w piątek przekaże nowe informacje dotyczące tego, kiedy mogą być rozpatrywane projekty dotyczące aborcji. - Słyszę ten gniew, to oczekiwanie, to przekonanie, że to się wreszcie powinno zacząć w Sejmie dziać i zapewniam, że robię wszystko, żeby zadziało się i zadziało się skutecznie - dodał.

Marszałek Sejmu był pytany w czwartek przez dziennikarzy, czy nastąpiła jakaś zmiana w planach prac Sejmu dotycząca procedowania projektów w sprawie aborcji. Wcześniej Hołownia mówił, że te prace powinny odbyć się 11 kwietnia, ale "jeżeli politycy będą gotowi, żeby zrobić to wcześniej", to on jest gotów "na wszelkiego rodzaju korekty".

CZYTAJ TEŻ: Hołownia o terminie prac nad projektami w sprawie aborcji: jestem gotów na rozmowę i korekty

- Wszystkiego dowiecie się państwo jutro. Jutro spotkam się z państwem i powiem, na czym stanęło, jaki jest efekt tej pracy ostatnich dni i co jesteśmy w stanie zaproponować. Słyszymy, ja też słyszę, ten gniew, to oczekiwanie, to przekonanie, że to się wreszcie powinno zacząć w Sejmie dziać i zapewniam, że robię wszystko, żeby zadziało się i zadziało się skutecznie - powiedział.

 - Rozmawiamy, przekonujemy i mam nadzieję, chciałbym mieć jutro dla państwa w tej sprawie dobre wiadomości, ale o tym porozmawiamy jutro - zwrócił się do dziennikarzy.

 Dopytywany, czy tym samym "łagodzi" swoje stanowisko, że projekty powinny być rozpatrzone na posiedzeniu 11 kwietnia, odparł: - Nie, nie łagodzę. Uważam, że 11 kwietnia, jeżeli dawałby nam szansę na wypracowanie porozumienia w tej sprawie, to jest bardzo dobra data, ale o tym porozmawiamy jutro. 

Jednocześnie przyznał, że dotarły do niego głosy sprzeciwu w tej sprawie. - Oczywiście, że je słyszę, natomiast chcę jasno powiedzieć, że mój cel jest absolutnie zbieżny z tymi, którzy chcą, żeby ta zmiana prawa wreszcie w Polsce nastąpiła. Nie zgadzam się z tymi, którzy zarzucają mi, że cokolwiek tu jest mrożone czy blokowane, bo to jest nieprawda - odparł.

Hołownia: mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze

- Wydaje mi się, że chyba nikt w ciągu ostatnich tygodni nie zrobił tyle, żeby doprowadzić do tego, żeby żaden z tych projektów, które zostały wniesione do Sejmu - również tych, z którymi głęboko się nie zgadzam - nie został wyrzucony do kosza, tylko by były jak najszybciej uchwalone w pierwszym czytaniu, przekazane do komisji nadzwyczajnej, którą chciałbym, żebyśmy powołali - mówił dalej marszałek Sejmu.

Był też pytany, czy spodziewa się ostrych słów pod swoim adresem na proteście kobiet, który ma się odbyć w piątek. - Jeżeli chodzi o Ogólnopolski Strajk Kobiet, to on się, o ile dobrze pamiętam, nigdy na mój temat nie wypowiadał pochlebnie, a czasami niektóre działaczki wypowiadały się o mnie w taki sposób, w który ja się nigdy o nikim nie wypowiadam. To jest jakiś sposób prowadzenia debaty, to jest jakiś sposób rozmowy, ja się w tym sposobie nie odnajduję - mówił Hołownia. 

- Moim zadaniem jest nie gadać, a załatwić sprawy albo doprowadzić do tego, żeby sprawy ważne dla ludzi zostały załatwione. Mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze do tego procesu i serdecznie państwa proszę o uwagę i zapraszam jutro - powiedział.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: