Szymon Hołownia: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą pojawić się w Sejmie, ale na moich warunkach

Źródło:
TVN24, PAP
Hołownia: Kamiński i Wąsik mogą pojawić się w Sejmie, ale na moich warunkach
Hołownia: Kamiński i Wąsik mogą pojawić się w Sejmie, ale na moich warunkachTVN24
wideo 2/9
Hołownia: Kamiński i Wąsik mogą pojawić się w Sejmie, ale na moich warunkachTVN24

Mam prosty komunikat do panów byłych posłów, Kamińskiego i Wąsika: oczywiście, że mogą pojawić się w Sejmie, ale pojawią się tam na moich warunkach - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Podkreślił po raz kolejny, że Kamiński i Wąsik "nie są posłami".

Szymon Hołownia odniósł się w "Kropce nad i" między innymi do sprawy ułaskawienia przez prezydenta Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy we wtorek opuścili więzienie. Był pytany o to, co zrobi, jeżeli politycy pojawią się w Sejmie.

- Mam prosty komunikat do panów, byłych posłów, Kamińskiego i Wąsika: oczywiście, że mogą pojawić się w Sejmie, ale pojawią się tam na moich warunkach. Z jednej prostej przyczyny. Jeżeli oni twierdzą, że są posłami, to są zobowiązani, na podstawie artykułu 7 Regulaminu Sejmu, stosować się do poleceń porządkowych marszałka Sejmu - powiedział.

 - A jeżeli nie są posłami, to muszą stosować się do poleceń porządkowych marszałka Sejmu z artykułu 10 Regulaminu Sejmu, bo to marszałek Sejmu odpowiada za porządek w Sejmie. Tak czy siak muszą stosować się do poleceń porządkowych marszałka Sejmu - kontynuował.

- A więc to spotkanie - wskazuje na to Regulamin Sejmu - jeżeli do niego dojdzie, to odbędzie się na moich warunkach, a mi nikt takich warunków nie będzie stawiał i nie będzie mi groził - podkreślił marszałek.

Czytaj też: Szymon Hołownia z rekordowym wynikiem w rankingu zaufania. Kto na kolejnych miejscach?

Hołownia: powinniśmy zakończyć tę tragikomedię

Hołownia mówił też o decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ułaskawienia obu polityków. - Ułaskawił ich ponownie, czym przyznał, że wtedy ich nie ułaskawił. Co jednak jest jakimś progresem obserwowanym w myśleniu prawnym pana prezydenta. Natomiast to ułaskawienie nie obejmuje utraty mandatu. On faktycznie ich ułaskawił, na przykład z tej kary, która była zasądzona, utraty praw publicznych. A to oznacza, że dzisiaj powinniśmy zakończyć tę tragikomedię, która dzieje się na naszych oczach - stwierdził. Tłumaczył, że "panowie Kamiński i Wąsik mogą wchodzić do budynku parlamentu czy na teren parlamentu, na takich samych zasadach, jak wszyscy byli posłowie". - A więc wyrobić sobie kartę byłego posła i wejść - dodał.

Hołownia: nikt się z nimi nie będzie szarpał i nikt się z nimi nie będzie bił

Dopytywany, co zrobi, jak jednak Kamiński i Wąsik dostaną się na salę plenarną, odparł, że "nie ma takiej możliwości".

Mówił jednocześnie, że "nikt się z nimi nie będzie szarpał i nikt się z nimi nie będzie bił". -I mam nadzieję, że też oni nie będą się z nikim szarpać i bić. Ale są narzędzia porządkowe, karty i tak mają wyłączone, a więc głosować nie będą mogli - wskazywał.

- Natomiast jeżeli się w jakiś sposób dostaną w miejsce, do którego nie powinni się dostać, to będziemy metodami pokojowymi doprowadzać do deeskalacji tego konfliktu i przekonywać ich, że nie powinni być tam, gdzie być nie powinni - odpowiedział Szymon Hołownia.

Marszałek był też pytany o doniesienia o to, Maciej Wąsik otrzymał uposażenie poselskie za styczeń. - Sprawdzamy to. Na pewno te wypłaty zostały wstrzymane. Być może z rozpędu coś poszło, bo to jest jednak wielka, biurokratyczna machina, natomiast status obu panów jest jasny - on wynika wprost z wyroku sądu okręgowego, wynika z konstytucji - zwracał uwagę.

Co z mandatami po Kamińskim i Wąsiku?

Marszałek Sejmu mówił także o kwestii tego, co się wydarzy z miejscami w Sejmie po tym, jak Kamiński i Wąsik przestali być posłami.

- Kwestia mandatu po panu pośle Wąsiku nie istnieje, bo ja nie opublikowałem tego postanowienia w Monitorze Polskim (...) dlatego, że nie zakończyłem jeszcze korespondencji z Sądem Najwyższym w tej sprawie. Dokumenty, które wysłałem do Sądu Najwyższego w tej sprawie ktoś ukradł, jak rozumiem, albo wyniósł z Izby Pracy i zaniósł do innej izby bez zgody prezesa tej izby. Co się tam zadziało - nie wiem. Czekam na odpowiedź na całą korespondencję i wtedy będę podejmował decyzję - tłumaczył.

- Może być też tak, że nie wystąpię do PKW, nie mając 200-procentowej pewności co do kwestii obsadzania tego mandatu, o wskazanie następnego kandydata. W przypadku pana Kamińskiego i mandatu po nim tę pewność mam. Dlatego taką czynność podjąłem - powiedział Hołownia.

Co z mandatami po Kamińskim i Wąsiku? Marszałek Hołownia tłumaczy
Co z mandatami po Kamińskim i Wąsiku? Marszałek Hołownia tłumaczyTVN24

Hołownia: im się zaraz skończą metafory

Gość TVN24 został także zapytany o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział, że jego ugrupowanie zwróci się do Unii Europejskiej z oskarżeniem polskich władz o stosowanie tortur.

Kaczyński: zwrócimy się z oskarżeniem polskich władz o stosowanie tortur

- Mam czasami wrażenie, że on się chyba jakoś zagubił w epokach historycznych, trochę się zagubił w geografii - powiedział. - Jeżeli ktoś dzisiaj w Sejmie mówi o tym, że panowie w więzieniu byli poddawani torturom, a oni w dobrej formie - dzięki Bogu, że w dobrej formie - udzielają wywiadów, uśmiechnięci od ucha do ucha. Tak nie wyglądają ludzie, którzy byli poddawani torturom. Ja w życiu, pracując w różnych miejscach na świecie, widziałem ludzi, którzy byli poddawani torturom i zapewniam, że oni tak nie wyglądają - dodał.

Hołownia: mam czasami wrażenie, że Kaczyński chyba się jakoś zagubił w epokach historycznych
Hołownia: mam czasami wrażenie, że Kaczyński chyba się jakoś zagubił w epokach historycznychTVN24

 - Ja już byłem uprzejmy powiedzieć panu posłowi Suskiemu, (...), żeby oni uważali, bo im się zaraz metafory skończą, że ja tu będę jeszcze dwa lata, ten Sejm będzie cztery lata, (a - red.) im się naprawdę za chwilę skończą metafory. Jeżeli my już jesteśmy po dwóch miesiącach (porównywani z - red.) Hitlerem, Stalinem, Dzierżyńskim, gestapo, terror, druga wojna światowa, ludobójstwo, najcięższe zbrodnie, to co będzie za miesiąc, co będzie za dwa? - mówił dalej Hołownia.

- Naprawdę, jak się używa takiej broni, to trzeba jej używać mądrze i tak, żeby była pauza, żeby to wybrzmiało, a później jeszcze raz, a nie, przepraszam, roztrząsać na prawo i na lewo, co komu w tym momencie emocje na język przyniosą, bo to nie wygląda poważnie - dodał.

Hołownia: czekam na odpowiedź prezydenta w sprawie PKW

Hołownia mówił też o wybraniu przez Sejm nowych członków PKW.

- My, jako Sejm, powołaliśmy nową Państwową Komisję Wyborczą. Pan prezydent nie był uprzejmy do tej pory jej powołać - przypomniał. Mówił też, że w ubiegłym tygodniu wystosował list do prezydenta Andrzeja Dudy, "prosząc go o to, by powołał Państwową Komisję Wyborczą jak najszybciej".

ZOBACZ TEŻ: Prezydent wciąż nie powołał nowych członków PKW. "Jeżeli tego nie zrobi, będzie łamał konstytucję"

- Za chwilę są wybory samorządowe i możemy mieć sytuację, że jedna PKW i jedno Krajowe Biuro Wyborcze będzie zaczynało wybory, a drugie będzie kończyło. To jest przepis na taki bałagan, o jakim nam się jeszcze w Polsce nie śniło, bo do tej pory te wybory, dziękować Bogu, przebiegały sprawnie - powiedział marszałek. Dodał, że "z troski o te wybory, a nie o to, co teraz PKW zdecyduje w sprawie mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, powinniśmy mieć jak najszybciej powołaną nową PKW". Hołownia poinformował, że nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na list, który wystosował do prezydenta. - Może przyjdzie. Pan prezydent, jak widać ma dużo zajęć. Mam nadzieję, że znajdzie chwilę, żeby mi odpisać - dodał marszałek.

Hołownia: zagłosuję przeciw ustawie w sprawie aborcji do 12. tygodnia ciąży

Hołownia odniósł się też do projektu ustawy w sprawie tabletki "dzień po". Mówił o nim na środowej konferencji prasowej premier Donald Tusk

Wielokrotnie już mówiłem i powtórzę raz jeszcze - w tej sprawie czekam na to, aż ta propozycja rządowa przybierze ostateczny obrót. Jeżeli mówimy o awaryjnej antykoncepcji, to ja mówiłem i powtarzam, że jestem za tym, żeby była dostępna bez recepty od 18. roku życia - powiedział gość TVN24. 

Na uwagę, że w projekcie jest mowa o dostępie bez recepty od 15. roku życia w górę, odparł: - Dlatego chciałbym o tym porozmawiać z wnioskodawcami, porozmawiać też u siebie w klubie - bo nie mieliśmy jeszcze okazji - jakie jest stanowisko moich koleżanek i kolegów. Bo takie jest moje stanowisko, wewnętrznie przemyślenie jako Szymona Hołowni, posła na Sejm. I o nim wielokrotnie mówiłem publicznie. Po 18. roku życia bez recepty, poniżej 18. roku życia - ze względu na to, że to jest jednak silny środek farmakologiczny, jednak na receptę. Tu nie ma żadnej ideologii. Tu jest tylko to pytanie. Natomiast porozmawiam z ekspertami, porozmawiam z moim klubem, wypracujemy stanowisko.

Hołownia powiedział także, że zagłosuje przeciw ustawie w sprawie aborcji do 12. tygodnia ciąży. - Przypuszczam, że będę mniejszością w swoim klubie i też uczciwie, otwarcie o tym mówię. Zagłosowałbym za ustawą przywracającą status quo ante, czyli ten stan sprzed wyroku trybunału i referendum - dodał. 

Lider Polski 2050 odniósł się też do projektu ustawy w sprawie dekryminalizacji aborcji, którego głównym założeniem jest to, żeby lekarz nie bał się wykonać zabiegu w sytuacji zagrożenia życia kobiety. - Lekarz, kiedy są wskazania medyczne, uwaga, nie tylko głębokie przekonanie w kwestii zagrożenia życia, ale zdrowia, również psychicznego kobiety, to w ogóle się nikt nie powinien bać - powiedział marszałek Sejmu. 

Hołownia: zagłosuję przeciw ustawie w sprawie aborcji do 12. tygodnia ciąży
Hołownia: zagłosuję przeciw ustawie w sprawie aborcji do 12. tygodnia ciążyTVN24

Hołownia wystawił na licytację WOŚP barierkę zdemontowaną sprzed Sejmu

Na koniec programu Hołownia mówił o tym, że na licytację na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wystawił barierkę zdemontowaną sprzed Sejmu i obiad w jego towarzystwie. - Wystawiłem jedną z barierek spod sejmu, które tam stały bez sensu osiem lat, taką specjalną, jeszcze biało-czerwoną, bo to była ta, przez którą się ludzi wpuszczało - mówił.

 - Podpisałem ją, jest do tego obiad z marszałkiem. To taki symbol otwierania przez nas Sejmu, bo idzie nam to naprawdę nieźle - dodał.

32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się 28 stycznia

Szymon Hołownia wystawił na licytację WOŚP barierkę zdemontowaną sprzed Sejmu

Autorka/Autor:mjz//mrz

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl