W wyniku upadku szybowca na ziemię, do którego doszło w niedzielę po godz. 14 w miejscowości Turbia koło Stalowej Woli w woj. podkarpackim zginął pilot. Na miejscu próbowano go reanimować, ale nie udało się go uratować – podała policja.
Jak poinformowała Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji, ze wstępnych ustaleń wynika, że szybowiec spadł z wysokości około ośmiu metrów. Maszyna runęła podczas wynoszenia jej w powietrze. Klee dodała, że pilot w szybowcu był sam. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną upadku maszyny. Na miejscu są eksperci od badania wypadków lotniczych, którzy zajmą się ustaleniem okoliczności wypadku
Autor: mn/jk / Źródło: PAP