Wiadomo, kto zbuduje okręty podwodne dla Polski

Okręt podwodny ORP Orzeł
Rząd wybrał ofertę Szwecji na budowę okrętów podwodnych
Szwecja zbuduje dla polskiej Marynarki Wojennej okręty podwodne w ramach programu Orka - przekazał po środowym posiedzeniu rządu wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Rada Ministrów zdecydowała w środę o wyborze państwa, które dostarczy trzy okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej.

Szwecja przedstawiła najlepszą ofertę i została wybrana jako partner Polski w programie zakupu nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej - poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że ma nadzieję na zawarcie umowy międzyrządowej w tej sprawie do końca roku.

Na konferencji po posiedzeniu rządu Kosiniak-Kamysz powiedział, że oferty z sześciu krajów złożone w programie Orka były dokładnie analizowane przez międzyresortowy zespół, a ostatecznie za najlepszą uznana została ta przedstawiona przez Szwecję, która oferuje Polsce okręty typu A26 Blekinge. Szef MON ocenił, że są to okręty najlepiej dostosowane do działań na Morzu Bałtyckim.

Okręt podwodny ORP Orzeł, obecnie jedyny okręt podwodny Marynarki Wojennej RP
Okręt podwodny ORP Orzeł, obecnie jedyny okręt podwodny Marynarki Wojennej RP
Źródło: Andrzej Jackowski/PAP

Polskie stocznie mają być w stanie serwisować nowe okręty

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że oferta wiąże się także z dodatkowymi inwestycjami w polski przemysł - chodzi między innymi o wyposażenie polskich stoczni w kompetencje do serwisowania okrętów, a także ze zobowiązaniem Szwecji do zakupów polskiego uzbrojenia.

Oferta Szwecji wiąże się też z tzw. gap fillerem, czyli rozwiązaniem pomostowym, zanim gotowe okręty trafią na wyposażenie Marynarki Wojennej - od 2027 polscy marynarze mają uzyskać dostęp do nowocześniejszego niż wysłużony ORP Orzeł okrętu szkoleniowego.

Swoje oferty przygotowały również Francja, Włochy, Niemcy, a także Korea Południowa i Hiszpania.

Okręty podwodne A26 Blekinge to jednostki nowej generacji opracowywane przez Szwecję. Pierwsze egzemplarze są dopiero w budowie. Będą wykorzystywać napęd diesel-elektryczny z silnikiem Stirlinga - czyli silnikiem, który nie spala paliwa i nie potrzebuje powietrza, wymaga natomiast zewnętrznego źródła ciepła.

Okręt podwodny A26 Blekinge (ilustracja wygenerowana komputerowo)
Okręt podwodny A26 Blekinge (ilustracja wygenerowana komputerowo)
Źródło: SAAB

Ambasador Szwecji wyraziła "ogromną satysfakcję"

W środę po południu ambasada Szwecji opublikowała w serwisie X oświadczenie, w którym ambasador Martina Quick wyraziła "ogromną satysfakcję" decyzją ogłoszoną przez ministra Kosiniaka-Kamysza. "To historyczna chwila o ogromnym znaczeniu dla relacji szwedzko-polskich oraz dla bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim" - podkreślono w komunikacie.

"Saab-Kockums, wspierany przez rząd Szwecji, oferuje światowej klasy rozwiązania opracowane ze szczególnym uwzględnieniem Morza Bałtyckiego. Oznacza to, że Polska i Szwecja będą eksploatować najnowocześniejsze okręty podwodne na świecie. Wraz z innymi sojusznikami z NATO będziemy mogli wziąć na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego. Oferta szwedzka obejmuje również udział Wielkiej Brytanii jako ważnego partnera, który dostarczy najnowocześniejsze technologie" - informuje ambasador Szwecji

"To decyzja ogromnej wagi, gdyż obecność silnej Marynarki Wojennej RP na Morzu Bałtyckim ma dla nas kluczowe znaczenie. Tym samym wznosimy się na nieznany dotąd poziom współpracy polsko-szwedzkiej - zarówno między naszymi marynarkami wojennymi, jak i przemysłami obronnymi oraz naszymi krajami jako takimi" - czytamy we wpisie.

"Jesteśmy zdeterminowani". Rząd przyjął uchwałę o programie Orka
Źródło: Michał Tracz/Fakty TVN
Czytaj także: