Przywódcy Polski i Ukrainy spotkali się we wtorek w Davos przy okazji Światowego Forum Ekonomicznego. Andrzej Duda relacjonował, że z Wołodymyrem Zełenskim rozmawiał o tym, jakie wsparcie potrzebne jest Ukrainie, by zdołała się obronić przed rosyjską agresją. - Rozmawialiśmy o tym, jaka jest w tej chwili sytuacja na froncie i społeczna - powiedział po rozmowach.
"To będzie cały czas polityka wsparcia dla Ukrainy"
Polski prezydent przekonywał, że należy dążyć do pełnego członkostwa Ukrainy w NATO. - Ono jest niemożliwe w trakcie trwania wojny, ale uważam, że Ukraina powinna otrzymać zaproszenie do NATO, które rozpoczęłoby proces omawiania tej kwestii w poszczególnych parlamentach narodowych państw członkowskich Sojuszu. Ten proces mógłby postępować, to niezwykle ważne dla morale obrońców Ukrainy - stwierdził Duda.
Czytaj także: Zełenski i von der Leyen w Davos. "Ukraina może zwyciężyć w tej wojnie"
Ocenił, że obecność Ukrainy w NATO jest ważna także dla siły całego Sojuszu i dla bezpieczeństwa Polski.
Podczas spotkania poruszono także temat spodziewanej wizyty premiera Donalda Tuska w Ukrainie. Duda przekazał Zełenskiemu, że kilkukrotnie rozmawiał z Tuskiem na temat polskiej polityki międzynarodowej, w tym polityki w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.
- Zapewniłem pana prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że ta polityka będzie stabilna i to będzie cały czas polityka wsparcia dla Ukrainy, że może spokojnie przystąpić do rozmów z panem premierem Donaldem Tuskiem już za kilka dni w Kijowie - powiedział.
- Wierzę w to, że to będzie dobra polityka, którą będziemy mogli prowadzić razem, zarówno premier, rząd, jak i prezydent - dodał.
Autorka/Autor: akr / prpb
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Jakubowski/KPRP