Na zakończenie kampanii prezentujemy wypowiedzi, które odbiły się największym echem przed wyborami do europarlamentu. Wśród nich słowa o "szpiegu z krainy deszczowców" Donalda Tuska, "pastuch słabej klasy" Krystyny Pawłowicz czy "kobiety zawsze udają, że stawiają opór" Janusza Korwin-Mikkego.
Donald Tusk, 15 maja : Szpieg z krainy deszczowców grasował na wałach
Gdy na południu Polski pojawiło się zagrożenie powodzią prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że "zawiesza udział w kampanii wyborczej" i jedzie skontrolować sytuację. Jego zachowanie spotkało się z drwiną konkurencyjnych partii.
Głos zabrał też premier i szef PO. - Słyszałem, że szpieg z krainy deszczowców grasował na wałach. Szukał powodzi i nie znalazł. Bardzo mi przykro z tego powodu - powiedział szef rządu. I dodał: - Nie chodzi o to, żeby przerywając kampanię przenosić ją na wały i modlić się o powodzie.
Jarosław Kaczyński, 16 maja: Powódź to wilk, pasterz uciekł
Tusk nie musiał długo czekać na odpowiedź prezesa PiS. Przyszła ona dzień później.
- Nie tak dawno, przebijając wszelkie szczyty arogancji, Donald Tusk powiedział, że "deszcze zdarzały się już w Biblii". Ja chcę przypomnieć inny fragment Biblii - fragment o dobrym pasterzu, który zostaje ze swoimi owcami, kiedy przyjdzie wilk - mówił Kaczyński. I podsumował: - Otóż powódź to wilk. Pasterz uciekł.
Janusz Korwin-Mikke, 19 maja: Kobiety zawsze udają, że pewien opór stawiają i to jest normalne
Lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke słynie ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Nie zabrakło ich także w kampanii wyborczej.
W czasie programu "Kropka nad i", której był gościem został zapytany, czy uważa, że kobiety chcą być gwałcone. Odpowiedział: - Kobiety zawsze udają, że pewien opór stawiają i to jest normalne. Trzeba wiedzieć, kiedy można, a kiedy nie.
Krystyna Pawłowicz, 9 maja: Bartoszewski to pastuch słabej klasy
Głośno było też o słowach Krystyny Pawłowicz z PiS, która - przez samego prezesa partii - nazywana jest Januszem Korwin-Mikkem PiS-u.
Posłanka nazwała "pastuchem" Władysława Bartoszewskiego, gdy ten wystąpił w spocie wyborczym PO. - Jest to pastuch powiedziałabym słabej klasy. No i niech pastuch się schowa i już nie poucza, ani bydła, ani nikogo innego - stwierdziła.
Kazimierz Kutz, 22 maja: Żałuję, że zdecydowałem się na kandydowanie
Na finiszu kampanii Kazimierz Kutz, który z list Europy Plus Twojego Ruchu ubiega się o euromandat dobitnie wyraził swoje niezadowolenie. "Najgorsza kampania wyborcza dobiega końca. Żałuję, że zdecydowałem się na kandydowanie" - oświadczył na portalu społecznościowym.
Po zamieszaniu, które wywołał wpis, Kutz postanowił go edytować. Zamiast "żałuję, że zdecydowałem się na kandydowanie" wstawił: "dobrze, że się kończy".
Tomasz Adamek, 15 maja: Czy gej to jest zdrowe? A lesbijka?
Bokser Tomasz Adamek postanowił zmienić ring na politykę i startować do PE z list Solidarnej Polski. W czasie swojej kampanii przekonywał, żeby leczyć homoseksualistów egzorcyzmami.
- Czy gej to jest zdrowe? A lesbijka? To wielki grzech i tych ludzi trzeba leczyć - powiedział. I dodał: - Mam kontakt z wieloma księżmi-egzorcystami. Jest to choroba.
Na pytanie, czy egzorcysta to dobre rozwiązanie dla homoseksualisty, odpowiedział: - Tak, w 100 procentach.
Autor: nsz//kdj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP, TVN 24