Płk Dubiel był szefem więziennictwa od stycznia tego roku. Zajął wtedy miejsce gen. Jacka Pomiankiewicza, odwołanego w związku z samobójstwem jednego z morderców Krzysztofa Olewnika.
Według "Polityki", która poinformowała o rezygnacji płk. Dubiela, powody jego dymisji to w rzeczywistości utrata zaufania do niego ze strony kierownictwa resortu.
Chodzi o podróże służbowe do Mongolii oraz USA, w sytuacji mizerii budżetowej więziennictwa. Tygodnik wskazuje też na politykę odznaczeń premiującą głównie centralę.
Rozmówca Polskiej Agencji Prasowej z resortu sprawiedliwości potwierdza, że kierowanie Służbą Więzienną przez płk. Dubiela nie było oceniane wysoko. - Chodzi o całokształt. O zarządzanie tą służbą i sytuację w niej panującą - mówi osoba zbliżona do kierownictwa resortu.
Zastępca już jest
Płk Dubiel będzie pełnił obowiązki szefa Służby Więziennej do czasu, aż decyzję podejmie premier Donald Tusk. To on rozpatruje wnioski o odwołanie i powołanie szefa tej formacji - trzeciej co do wielkości z uzbrojonych służb mundurowych. Następcą płk. Dubiela ma być jeden z jego dotychczasowych zastępców płk Jacek Włodarski.
Rezygnację złożył także wiceszef Służby Więziennej płk Waldemar Śledzik. Minister Kwiatkowski podjął już decyzje o jego odwołaniu.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24