Szef NATO: atak na Polskę będzie uważany za atak na cały Sojusz

Szef NATO: atak na Polskę będzie uważany za atak na cały Sojusz
Szef NATO: atak na Polskę będzie uważany za atak na cały Sojusz
tvn24
Spotkanie Dudy z szefem NATOtvn24

Po szczycie w Warszawie będzie więcej wojsk NATO w Polsce tak, by wysłać jasny sygnał każdemu potencjalnemu agresorowi, że atak na Polskę będzie uważany za atak na cały Sojusz - powiedział w poniedziałek w Warszawie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, który spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.

Prezydent Duda i sekretarz generalny NATO rozmawiali o przygotowaniach do szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 8-9 lipca. - Trwają w tej chwili ostatnie ustalenia pomiędzy państwami członkowskimi co do ostatecznych postanowień, jakie zapadną na szczycie - powiedział Duda po spotkaniu ze Stoltenbergiem. Jak podkreślił, Polsce jako gospodarzowi szczytu zależy na tym, by miał on charakter wszechstronny, by "odpowiedział na wszystkie te wyzwania, które dzisiaj w przestrzeni międzynarodowej ewidentnie przed Sojuszem Północnoatlantyckim stoją". Dwoma podstawowymi problemami, według prezydenta, są: bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu oraz kwestia destabilizacji na Południu. - Najważniejsze jest to, by Sojusz był solidarny i by był jednością - zaznaczył Duda. Jak mówił, z punktu widzenia Polski oznacza to wzmocnienie obecności Sojuszu na wschodniej flance: w Polsce i państwach bałtyckich. - Te decyzje są w tej chwili w trakcie ostatecznych negocjacji politycznych. Będzie spotkanie ministrów obrony w połowie czerwca, na którym ta sprawa będzie dyskutowana - zapowiedział prezydent. Podkreślił również, że w ramach solidarności Polski w Sojuszu, podjęto decyzję o tym, że fregata Kościuszko wyruszy na Morze Egejskie, by tam wspierać misję NATO związaną z kryzysem uchodźczym.

Sygnał dla potencjalnego agresora

Jens Stoltenberg powiedział, że czeka na szczyt, bo przed sojusznikami stoją najpoważniejsze od pokolenia wyzwania dla bezpieczeństwa – ze Wschodu i z Południa. - NATO odpowiada na te zagrożenia i Polska odgrywa ważną rolę w tej odpowiedzi – powiedział sekretarz generalny NATO. Jego zdaniem warszawski szczyt NATO będzie przełomowy. - Wzmocnimy nasze odstraszanie i naszą obronę, a także wzmocnimy wysiłki na rzecz rozszerzenia stabilności poza nasze granice – zapowiedział Stoltenberg. Przypomniał, że w lutym ministrowie obrony Sojuszu zgodzili się na wzmocnienie obecności wojskowej NATO na jego wschodniej flance, czyli w krajach naszego regionu. Obecność – mówił sekretarz generalny – będzie wielonarodowa i będzie miała charakter rotacyjny. - Mamy jasne propozycje, które leżą na stole, zostały przedstawione przez naszych planistów wojskowych. Dyskutujemy konkretne lokalizacje tej wysuniętej, zwiększonej obecności wojsk NATO. Podejmiemy decyzje do czasu szczytu w Warszawie – zapowiedział sekretarz generalny NATO. - Będzie więcej wojsk NATO w Polsce po szczycie w Warszawie po to, żeby wysłać jasny sygnał każdemu potencjalnemu agresorowi, że atak na Polskę będzie uważany za atak na cały Sojusz – podkreślił. Zwracając się do prezydenta Dudy, Stoltenberg powiedział: "Z pana wsparciem szczyt w Warszawie jasno pokaże, że nasz Sojusz jest zjednoczony, solidarny i silny". Stoltenberg ocenił, że Polska wnosi wyjątkowy wkład w NATO. Wymienił dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północ Wschód w Szczecinie, jednostkę integracji sił (NFIU) w Bydgoszczy, bazę obrony przeciwrakietowej w Redzikowie, której budowa niedawno się rozpoczęła, oraz wkład w operacje Sojuszu, ćwiczenia i misję ochrony przestrzeni powietrznej państw bałtyckich. - Polska również jest przykładem, jeżeli chodzi o wydatki na obronność. Polska wydaje 2 proc. PKB na obronność i czyni ważne inwestycje w nowe zdolności – dodał sekretarz generalny NATO.

Odwiedził Stadion Narodowy

Wcześniej sekretarz generalny NATO, wraz z towarzyszącą mu delegacją z Kwatery Głównej NATO oraz przedstawicielami MON i MSZ, odwiedził stadion PGE Narodowy w Warszawie, który będzie głównym miejscem obrad szczytu Sojuszu. Wizyta na arenie, gdzie od niedawna trwają prace adaptacyjne, trwała około pół godziny. Przyjazd Stoltenberga do Polski jest związany z ostatnim etapem przygotowań do warszawskiego szczytu. Dwa główne tematy rozmów to program szczytu oraz treść decyzji, które mają zapaść w Warszawie.

Decyzje dotyczące wzmocnienia wschodniej flanki

Szczyt NATO, pod przewodnictwem sekretarza generalnego Sojuszu, odbędzie się w dniach 8-9 lipca. W obradach wezmą udział przywódcy państw i rządów 28 krajów członkowskich oraz państw partnerskich. Przewidywane tematy szczytu to odpowiedź na zagrożenia ze Wschodu i Południa, w tym decyzje dotyczące zwiększenia obecności wojskowej na wschodnich obrzeżach sojuszu, a także dalsze rozszerzanie NATO. W lutym ministrowie obrony NATO postanowili zwiększyć wojskową obecność na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce; wojskowi zaproponowali rozmieszczenie kilku batalionów w krajach regionu. W ubiegłym tygodniu MON poinformowało, że Polska wyśle do państw bałtyckich kompanię zmechanizowaną. W połowie maja w wystąpieniu w Akademii Obrony NATO w Rzymie prezydent Duda mówił, że szczyt NATO w Warszawie musi przynieść odpowiedzi na wyzwania dla bezpieczeństwa, napływające ze Wschodu i Południa. Duda podkreślił wówczas, że "Europa stoi w obliczu radykalnej zmiany w dziedzinie międzynarodowego bezpieczeństwa, zarówno w sąsiedztwie na Wschodzie, jak i na Południu". Oświadczył też, że "aneksja Krymu i agresja na wschodzie Ukrainy podważyły fundamenty europejskiego bezpieczeństwa, to jest: poszanowanie prawa międzynarodowego, wewnętrznej suwerenności i terytorialnej integralności". Duda zaznaczył jednocześnie, że niestabilność w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie prowadzi do rosnącego zagrożenia terrorystycznego i stałego napływu migrantów do Europy. We wtorek - drugiego dnia wizyty w Polsce - szef NATO spotka się z premier Beatą Szydło oraz szefami MON i MSZ.

"Najważniejsze jest to, by Sojusz był jednością"
"Najważniejsze jest to, by Sojusz był jednością"tvn24

Autor: js//rzw / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl