Minister zdrowia: To nie był błąd systemu. Decyzja nie została skonsultowana

Źródło:
PAP
Niedzielski: To nie był błąd systemu. Decyzja nie została skonsultowana
Niedzielski: To nie był błąd systemu. Decyzja nie została skonsultowanaRadio Zet
wideo 2/21
Niedzielski: To nie był błąd systemu. Decyzja nie została skonsultowanaRadio Zet

Doszło do błędu, który tak naprawdę nie był nawet błędem systemu, tylko błędem polegającym na tym, że została podjęta decyzja, która nie została skonsultowana i która nie została zakomunikowana - powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Odniósł się do chaosu z rejestracją na szczepienia osób w wieku 40-59 lat. Później tego samego dnia minister poczuł się jednak w obowiązku, aby doprecyzować swoją wypowiedź.

Minister zdrowia Adam Niedzielski w piątek w Radiu ZET pytany był o chaos, do jakiego doprowadziło niezapowiedziane umożliwienie rejestracji na szczepienia osobom między 40. a 59. rokiem, które w styczniu zgłosiły gotowość do przyjęcia preparatu. Otrzymywały one często terminy szczepień wcześniejsze niż te, które wyznaczano starszym rocznikom. Szef kancelarii premiera i rządowy pełnomocnik ds. szczepień Michał Dworczyk powstałe zamieszanie tłumaczył usterką systemu. Przyznał, że doszło do "dwóch potknięć", za które przeprosił.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Niedzielski: nie było żadnej próby malowania trawy na zielono

Adam Niedzielski ocenił, że Dworczyk w pełni wyjaśnił, na czym polegała sytuacja. - Pan minister Dworczyk też bardzo wyraźnie wziął na siebie odpowiedzialność za to, co się zdarzyło. Tutaj nie było żadnej próby malowania trawy na zielono – zapewnił. Przekonywał, że zachowanie Dworczyka to dowód na jego odpowiedzialną postawę.

- Doszło do błędu, który tak naprawdę nie był nawet błędem systemu, tylko błędem polegającym na tym, że została podjęta decyzja, która nie została skonsultowana i która nie została zakomunikowana, więc od tego zaczęła się cała lawina tych zdarzeń – ocenił szef resortu zdrowia.

Zapytany, czy z nim ta decyzja była konsultowana, wyjaśnił, że w środę przebywał na Śląsku, gdzie zajmował się zapewnieniem infrastruktury szpitalnej i relokacją pacjentów. Przyznał, że o tej decyzji nie wiedział.

- Podzieliliśmy się na ten najtrudniejszy czas z panem ministrem Dworczykiem obowiązkami – powiedział szef resortu zdrowia. - Rzeczywiście, tak jak rozmawiamy codziennie, prawie codziennie, wieczorem też są organizowane sztaby szczepieniowe, to w tę środę akurat wieczorem nie mieliśmy okazji porozmawiać – dodał.

Dworczyk: by nie marnowały się terminy, podjęliśmy decyzję o uruchomieniu zapisów dla osób, które rejestrowały gotowość
Dworczyk: by nie marnowały się terminy, podjęliśmy decyzję o uruchomieniu zapisów dla osób, które rejestrowały gotowość

"Cytowana wypowiedź może być odbierana dwuznacznie"

Później tego samego dnia minister poczuł się w obowiązku, aby doprecyzować swoją wypowiedź o tym, że nie był to błąd systemu. "Cytowana wypowiedź może być odbierana dwuznacznie - dlatego czuję się w obowiązku, żeby wyjaśnić ostatecznie tę sytuację. Powodem czwartkowych problemów był również błędny algorytm, przypisujący osobom 40+ terminy kwietniowe zamiast majowych" - napisał na Twitterze.

"Pandemia oznacza walkę na wielu frontach. Dzięki działaniom w zakresie szczepień koordynowanym przez Michała Dworczyka, Ministerstwo Zdrowia może zajmować się na co dzień głównym zadaniem jakim jest walka z COVID-19. Ten podział zadań pozwala nam skutecznie działać" - dodał.

"Oceniam pracę ministra Dworczyka bardzo wysoko"

Zapytany w Radiu Zet, czy tak, jak domaga się tego opozycja, ta sytuacja powinna się skończyć dymisją Dworczyka, minister zdrowia zastrzegł, że to nie jest pytanie do niego, bo takie decyzje podejmuje premier.

- Ja oceniam pracę ministra Dworczyka bardzo wysoko. To jest osoba, która w bardzo skuteczny sposób zorganizowała proces szczepień w Polsce, bo wynikiem tego procesu nie jest wczorajszy błąd, tylko poziom zaszczepienia w naszej populacji – powiedział Niedzielski. - Bardzo cenię wysiłek, który pan minister Dworczyk włożył w organizację całego procesu – dodał.

Minister zdrowia powiedział, że proces szczepień w kraju jest jednym z najbardziej dynamicznych w Europie. - W gruncie rzeczy ta decyzja, która była odzwierciedlana wczorajszym zamieszaniem, to też miała intencję tylko i wyłącznie jedną – przyspieszenie szczepień - podkreślił.

Dworczyk o "dwóch błędach, które dzisiaj miały miejsce"
Dworczyk o "dwóch błędach, które dzisiaj miały miejsce"TVN24

"Usterka systemu"

W czwartek rano minister Dworczyk poinformował w RMF FM, że rejestracja dla osób powyżej 60. roku życia zwolniła, dlatego rząd zdecydował się uruchomić zapisy osób między 40. a 59. rokiem życia, które zgłosiły gotowość do szczepienia w styczniu.

Na późniejszej konferencji prasowej Dworczyk mówił, że z powodu usterki systemu część osób w wieku 40-59 lat zarejestrowała się na kwietniowe terminy szczepień, a - jak podkreślał - te osoby miały mieć terminy w maju. Dlatego na kilka godzin wstrzymano rejestrację. Informował, że do każdej osoby w wieku od 40 plus do 49 lat dzwonić konsultant lub automat, proponując termin w drugiej połowie maja, natomiast daty szczepień dla osób w wieku 50-59 lat utrzymano. O północy z czwartku na piątek szef KPRM poinformował na Twitterze o ponownym uruchomieniu e-rejestracji.

Od 12 kwietnia rząd rozpoczyna zapisy kolejnych roczników począwszy od 1962. Cały czas mogą się także rejestrować na szczepienie osoby, które ukończyły 60 lat.

Dotychczas wykonano w Polsce ponad 6,4 miliona szczepień. Ponad dwa miliony osób otrzymały obie dawki.

Niedzielski: w środę lub w czwartek możliwe decyzje dotyczące obostrzeń

Minister zdrowia nawiązał w Radiu ZET do porannej informacji, którą podał na Twitterze. "Dzisiejsza liczba nowych zakażeń jest mniejsza o 13 proc. od odnotowanej tydzień temu. Ten spadek ma miejsce przy 100 tys. wykonanych testów. To kolejny sygnał – po malejącej liczbie zleceń POZ na testy – wskazujący na odwrócenie tendencji w III fali. Bądźmy odpowiedzialni w te święta!" – napisał rano Niedzielski.

Jak podkreślił w radiowym wywiadzie, by mówić o "przełamaniu trendu" musimy mieć do czynienia z kilkoma dniami z odnotowanymi spadkami. Ponadto okres świąteczny – dodał minister – powoduje "pewne zaburzenia sprawozdawcze".

- Dopiero w przyszłym tygodniu – ponieważ w poniedziałek mamy święto, to tak naprawdę środa-czwartek – będziemy coś bardziej jednoznacznie w stanie powiedzieć – przekazał szef resortu zdrowia.

Zapytany, czy wtedy też podjęte zostaną decyzje dotyczące obostrzeń, które obowiązują do piątku, 9 kwietnia, Niedzielski odparł, że czeka na dane do środy. Dopytywany, czy wtedy można się spodziewać decyzji w tej sprawie, odpowiedział: "Prawdopodobnie tak. Środa-czwartek".

Ponad 30 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem

W Polsce zdiagnozowano ostatniej doby 30 546 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 497 osób. W ubiegły piątek (26 marca) resort zdrowia informował o 35 143 nowych przypadkach i o śmierci 443 chorych.

Do 9 kwietnia w całej Polsce obowiązują zaostrzone zasady związane z pandemią. Zamknięte są salony fryzjerskie, urody i kosmetyczne, a także wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2000 metrów kwadratowych. Centra i galerie handlowe pozostają zamknięte, z wyjątkiem między innymi: sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych i księgarni. Utrzymane jest też między innymi zamknięcie hoteli i ograniczenie działalności gastronomii do opcji na wynos.

Autorka/Autor:js//rzw

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium