Czwarta dawka tylko dla 60+. Strategię ministerstwa oceniają eksperci

Źródło:
tvn24.pl
Niedzielski o drugiej dawce przypominającej szczepionki: od 22 lipca dopuszczamy szczepienie dla osób od 60 do 79 roku życia
Niedzielski o drugiej dawce przypominającej szczepionki: od 22 lipca dopuszczamy szczepienie dla osób od 60 do 79 roku życia TVN24
wideo 2/5
Niedzielski o drugiej dawce przypominającej szczepionki: od 22 lipca dopuszczamy szczepienie dla osób od 60 do 79 roku życia TVN24

W Polsce możliwość zaszczepienia się drugą dawką przypominającą szczepionki przeciw COVID-19 mają tylko wybrane grupy pacjentów. Tymczasem w innych krajach czwarta dawka dostępna jest dla niższych grup wiekowych. Czy podobnie powinno być w Polsce? Zdania ekspertów są podzielone. Część uważa, że warto wykorzystać preparaty zalegające w magazynach Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), tym bardziej, że prawdopodobnie niebawem się przeterminują. Inni z kolei przekonują, że warto zaczekać na nową wersję szczepionki, która gwarantuje odporność także przeciw omikronowi. Zgadzają się w jednym: czwartą dawkę powinno się udostępnić osobom, dla których zakażenie jest szczególnie groźne - chorym na cukrzycę i otyłość.

Resort zdrowia zmienił zalecenia dotyczące przyjmowania czwartej dawki szczepionki (drugiej dawki przypominającej) przeciwko COVID-19. Od piątku 22 lipca będą mogły ją przyjąć osoby powyżej 60. roku życia po 120 dniach od przyjęcia pierwszej dawki przypominającej, a także osoby powyżej 12. roku życia z obniżoną odpornością po 120 dniach od przyjęcia pierwszej dawki przypominającej. Zmiana dotyczy również pierwszej dawki przypominającej - osoby 12+ będą mogły ją przyjąć już po 90, a nie jak wcześniej - 150 dniach. Dotychczas czwarta dawka dostępna była dla osób 80+ oraz pełnoletnich osób z upośledzoną odpornością.

Czytaj więcej: Szczepienie czwartą dawką. Minister zdrowia o terminach i grupach wiekowych Skąd ta zmiana? Jak tłumaczył podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, zadecydowały wyniki badań na 40-tysięcznej populacji osób, które przyjęły drugą dawkę przypominającą i w której średnia wieku wynosiła około 80 lat. - Po drugiej dawce przypominającej ryzyko hospitalizacji spadło o ponad 67 procent, a ryzyko śmierci o 72 procent - mówił wiceminister Kraska. Jego zdaniem, wyniki te przemawiają za podaniem dawki przypominającej u wszystkich seniorów.

Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19 od 22 lipca
Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19 od 22 lipcaTVN24

Dzieciątkowski: lepiej szczepić, niż utylizować

Część ekspertów uważa, że resort powinien udostępnić czwartą dawkę większej liczbie pacjentów. - Podobno w Polsce i Unii Europejskiej mamy nadmiar dawek szczepionek przeciwko SARS-CoV-2. Jeśli ich nie wykorzystamy, niebawem stracą ważność, a my będziemy zmuszeni je zutylizować. Myślę, że lepiej jest udostępnić szczepionki wszystkim tym, którzy chcą zaszczepić się drugą dawką przypominającą, niż je utylizować - uważa dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM). Nie wiadomo jednak, ile szczepionek znajduje się w magazynach Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), bo jest to informacja niejawna. - Wszystkie informacje dotyczące rezerw są utajnione - słyszymy w RARS.

Również wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków uważa, że jeśli szczepionki są dostępne, skierowanie na czwartą dawkę powinni otrzymać wszyscy chętni: - Zwłaszcza że sporo pacjentów pyta farmaceutów o możliwość zaszczepienia - mówi. Dodaje, że przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 można dziś zaszczepić się w ponad dwóch tysiącach aptek w całym kraju.

Czytaj też: Szczepienia na koronawirusa i grypę wykonywane także w aptekach Według Marka Tomkowa, wśród pytających o możliwość zaszczepienia czwartą dawką przeważają osoby z grupy 40-60 lat. - Myślę, że resort zdrowia dobrze by zrobił, gdyby umożliwił im przyjęcie drugiej dawki przypominającej - podkreśla Tomków.

Wirusolog z kolei przyznaje, że grupy wiekowe, dla których przewidziany jest drugi booster, są umowne: - Ministerstwo Zdrowia powołuje się na rekomendację Europejskiej Agencji Leków (EMA), ale trzeba pamiętać, że to wciąż tylko rekomendacja, a nie ograniczenia wynikające z charakterystyki produktu leczniczego. Dlatego wiele krajów wyznacza grupy wiekowe według własnego uznania. W USA drugą dawkę przypominającą zaleca się każdej osobie po 50. roku życia, a w Australii po 30. roku życia. Nie ma twardych, ogólnoświatowych rekomendacji, które wskazywałyby na osoby 60+ - argumentuje Dzieciątkowski. I dodaje: - Uważam, że umożliwienie przyjęcia drugiej dawki przypominającej wszystkim osobom, które przyjęły pierwszą, jest dobrym pomysłem.

Z kolei wirusolog prof. Włodzimierz Gut jest zdania, że decyzję o wypisaniu skierowania na czwartą dawkę przypominającą powinno się zostawić lekarzowi: - Powinien móc wystawić takie skierowanie pacjentowi w każdym wieku, jeśli uważa, że druga dawka przypominająca jest mu potrzebna już teraz - przekonuje prof. Gut.

Kłudkowska: byłoby to przepalanie publicznych pieniędzy

Część ekspertów zgadza się jednak z Ministerstwem Zdrowia i przekonuje, że z czwartą dawką lepiej poczekać na nową szczepionkę, która będzie chronić także przed omikronem. Ta obecnie dostępna jest bowiem skuteczna w ochronie przed wariantem z Wuhan, który pojawił się na świecie jako pierwszy.

Czytaj też: Adam Niedzielski: producenci mówią, że nowa szczepionka przeciw COVID-19 dostosowana do omikrona będzie we wrześniu

Zdaniem dr n. med. Matyldy Kłudkowskiej, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, szczepienie czwartą dawką całej populacji nie ma sensu: - Skoro nie chroni ona przed zakażeniem występującym obecnie wariantem omikron, a jej zadowalająca skuteczność w ochronie przed ciężkim przebiegiem i śmiercią udowodniona została w populacji powyżej 60. roku życia, nie widzę sensu szczepienia nią całej populacji. Uważam wręcz, że byłoby to przepalanie publicznych pieniędzy. W obecnej sytuacji warto poczekać na nową wersję szczepionki, chroniącą przed omikronem, tym bardziej, że obecnie podróżujemy po świecie, zarażając się różnymi odmianami wirusa - zauważa dr Kłudkowska.

Nowa szczepionka nie taka pewna

Dr hab. Tomasz Dzieciątkowski zauważa jednak, że dostępność nowych wariantów szczepionki już we wrześniu stoi pod znakiem zapytania. - Szczepionka firmy Moderna została na razie zatwierdzona w USA przed tamtejszą rządową agencję leków FDA. Jednak Europejska Agencja Leków EMA nawet nie zaczęła dyskusji nad dopuszczeniem jej na rynek europejski. A znając życie i bezwład biurokratyczny EMA, można się spodziewać, że potrwa to co najmniej kilka tygodni. Wówczas decyzję o zatwierdzeniu szczepionki będziemy mieć w połowie września, a pierwsze dostawy najpewniej w październiku - przyznaje lekarz. I dodaje: - W dodatku większość preparatów Moderny prawdopodobnie przeznaczona zostanie na teren USA, ponieważ rząd USA był dużym grantodawcą badań Moderny. Może więc się okazać, że szczepionka będzie dla nas dostępna, ale nie w takiej liczbie dawek, jak byśmy chcieli. Lepiej więc przyjąć czwartą dawkę nawet aktualnej szczepionki już teraz, niż nie przyjąć żadnej.

Czytaj też: EMA: wstępne badania potwierdzają skuteczność szczepionek przeciwko wariantowi omikron

Wirusolog: bezwzględnie zaszczepić osoby z otyłością i cukrzycą

Dodaje, że czwartą dawkę już teraz powinny przyjąć osoby, które, według badań, narażone są na ciężki przebieg zakażenia omikronem, czyli osoby z cukrzycą i otyłością. - Nieuwzględnienie tych dwóch chorób we wskazaniach do przyjęcia czwartej dawki są ogromnym grzechem nie tylko Polski, ale i Unii Europejskiej - uważa Dzieciątkowski.

Wariant z Wuhan, alfa, gamma, beta, omikron

Pierwszym zidentyfikowanym wariantem COVID-19 był tzw. wariant dziki, nazywany wariantem z Wuhan, który wyodrębniono w 2019 r. i na początku 2020 projektowano względem niego dostępne obecnie szczepionki. W sierpniu 2020 r. naukowcy zidentyfikowali brytyjski wariant alfa, południowoafrykański wariant gamma i brazylijski wariant beta. Były one bardziej zjadliwe od wariantu z Wuhan, ale szczepionki działały na niego dość dobrze, w ponad 80 procentach w stosunku do ponad 90 procent działania na wariant z Wuhan.

W październiku 2020 r. w Indiach wykryto wariant delta, początkowo nazywany indyjskim, natomiast w listopadzie 2021 w Botswanie wykryto wariant omikron, który 26 listopada 2021 r. został sklasyfikowany jako wariant zagrożenia (variant of concern), czyli taki, który powoduje falę epidemii (wyróżnia się także warianty zainteresowania - variants of interest, które w pewnych sytuacjach mogą stać się wariantami zagrożenia).

Czytaj też: Czym jest subwariant koronawirusa BA.5? "To najgorsza wersja wirusa, jaką widzieliśmy"

- Omikron był pierwszym wariantem, w obrębie którego zaczęto wyodrębniać subwarianty, czyli linie genetyczne. Na początku 2022 roku wyodrębniono warianty BA.1 i BA.2, które powodowały infekcje zimą i wczesną wiosną, a w maju zaczęto stwierdzać kolejne subwarianty - BA.4 i BA.5, które są odpowiedzialne za większość obecnych infekcji - wyjaśnia Dzieciątkowski. Dodaje, że szczepionki konstruowane względem wariantu z Wuhan będą mniej skuteczne wobec omikrona, jednak - jego zdaniem - warto zastosować nawet tą słabszą ochronę.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl