"To dla mnie powrót do normalności". Szczepienia bez rejestracji, w kilku miastach akcja wydłużona

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, Radio Opole
Szczepienia w Łodzi trwają
Szczepienia w Łodzi trwają TVN24
wideo 2/28
Szczepienia w Łodzi trwają TVN24

Poniedziałek był trzecim dniem akcji "Zaszczep się w majówkę". W 16 mobilnych punktach szczepień przeciw COVID-19 można było przyjąć preparat bez rejestracji. Wiele punktów, na przykład w Warszawie czy Poznaniu, zaszczepiło nawet ponad 1000 osób. Urzędnicy w Gorzowie Wielkopolskim, Białymstoku i Łodzi poinformowali, że akcja została wydłużona i szczepić będzie się można we wtorek, a nawet w środę. Według Radia Opole, również w tym mieście we wtorek będą możliwe szczepienia, bo nie wykorzystano tam ponad półtora tysiąca dawek przewidzianych na trzy dni majówki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Od soboty w każdym województwie dostępny jest jeden mobilny punkt szczepień powszechnych. W ramach akcji "Zaszczep się w majówkę" pojawiły się one we Wrocławiu, Toruniu, Lublinie, Gorzowie Wielkopolskim, Łodzi, Warszawie, Krakowie, Opolu, Rzeszowie, Gdyni, Chorzowie, Białymstoku, Olsztynie, Kielcach, Poznaniu i Szczecinie.

W mobilnych punktach można się zaszczepić bez rejestracji, za to z e-skierowaniem. Adresy i godziny otwarcia punktów w poszczególnych miastach znajdziesz tutaj: Masz e-skierowanie? W tych punktach zaszczepisz się w majówkę bez rejestracji.

Warszawa

Jak relacjonowała po godzinie 7 reporterka TVN24 Małgorzata Telmińska, na placu Bankowym w Warszawie od wczesnych godzin porannych utworzyła się kolejka, chociaż nieco mniejsza niż w niedzielę. Rekordziści czekali na szczepienie od pierwszej w nocy.

"Szczepię się, bo... pragnę żyć bez strachu i stresu". Jaki jest Twój powód?

Kolejki przed mobilym punktem szczepień w WarszawieTVN24

Mobilny punkt przed miejskim ratuszem i urzędem wojewódzkim czynny był od godziny 10 do 18. Jak poinformowała rzeczniczka wojewody, w stolicy wykonano tego dnia 1208 szczepień. Łącznie w ciągu trzech dni akcji wyszepiono około 3500 osób.

Jedną z osób, która przyszła na szczepienie, był 38-letni pan Sebastian z Bielan. - Chciałem szybko się zaszczepić, to tylko jedna dawka i mam wakacje w perspektywie. Mam też nadzieję, że te już będą normalne - mówił.

- Szczepionka to dla mnie powrót do normalności: wyjścia na miasto bez obaw, spotkania się z ludźmi w restauracji, czy bezpieczne wakacje - mówiła natomiast 35-letnia pani Katarzyna z Muranowa. Podobnie jak pan Sebastian, stała w kolejce około trzech godzin.

Trzeciemu dniu akcji w Warszawie towarzyszył chłód i przelotny deszcz. Czekającym w kolejce do przyjęcia preparatu pośpieszył na pomoc stołeczny ratusz. Na placu Bankowym pojawiły się miejskie autobusy, które służyły jako poczekalnie. Dla chętnych przygotowano także stoiska z ciepłą herbatą. Aby akcja szła szybciej, oczekującym w kolejce rozdawano formularze do wypełnienia przed zastrzykiem. Przed wejściem na szczepienie żołnierze WOT mierzyli pacjentom temperaturę. W kontenerach do szczepień pracowały po cztery osoby - dwie przygotowywały szczepionki, a dwie szczepiły.

Łódź

Od wczesnych godzin porannych kolejka ustawiła się także w parku na Zdrowiu w Łodzi. Tutaj pierwszy chętny na szczepienie czekał od 3.30 w nocy. Barierki przed mobilnym punktem szczepień zostały otwarte o ósmej rano. - Wyjrzało też trochę słońce, chyba po raz pierwszy w majówkę – relacjonował reporter TVN24 Przemysław Kaleta.

Na całą akcję "Zaszczep się w majówkę" w Łodzi przygotowano 3500 dawek. Jak przekazała pełnomocniczka wojewody łódzkiego ds. szczepień Jolanta Kowalik-Gęsia, pierwszego dnia zaszczepiono 590 osób, drugiego 625. Dodała, że do godzin popołudniowych zaszczepiono około 500 osób. Zapewniła, że niewykorzystane w czasie majówki dawki preparatu w najbliższych dniach trafią do mieszkańców regionu łódzkiego.

- We wtorek przenosimy mobilny kontener, w którym organizowana jest akcja i organizujemy się w nowym miejscu. Jutro około godziny 11 na konferencji prasowej w Zgierzu potwierdzimy jego nową lokalizację. Taki mobilny punkt będzie w regionie tylko jeden, natomiast również we wtorek zaplanowano otwarcie kolejnych 18 powszechnych punktów szczepień - zaznaczyła.

Łódź. Kolejka do mobilnego punktu szczepieńTVN24

Mimo długiej kolejki łodzianom czekającym na zaszczepienie dopisywały humory. - Mamy nadzieję, że już niedługo. Zaoszczędzimy w ten sposób kupę czasu – mówiła para stojąca na początku kolejki.

- Jest możliwość zaszczepienia się, i to jest szczepionka jednodawkowa, dlatego to jest dla mnie duża szansa, że będzie można jakoś normalnie funkcjonować – zauważył jeden z czekających w kolejce mężczyzn. Inna kobieta dodała, że liczy na to, że "będzie miała wolną głowę od myśli, że można zachorować".

Wielu łodzian, pytanych o powód przyjścia do punktu szczepień, mówiło o potrzebie bezpieczeństwa. – Żeby samemu poczuć się bezpieczniej. Im więcej osób się zaszczepi, tym lepiej będzie dla społeczeństwa – stwierdził jeden z kolejkowiczów.

Do Łodzi przyjechali też mieszkańcy okolicznych miast, między innymi Skierniewic i Zgierza. Zainteresowanie jest tak duże, że organizatorzy musieli dostawić dodatkowe namioty, w których chętni byli szczepieni. Niektóre osoby już po raz trzeci ustawiały się w kolejce – 1 i 2 maja nie udało im się dostać szczepionki.

Poznań

Na poznańskiej Malcie szczepienia rozpoczęły się w poniedziałek przed godziną 8. Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu mówił po południu, że w punkcie zostało jeszcze około 350 dawek preparatu, tyle też osób stało w kolejce przed mobilnym punktem. - Już wiemy, że do wieczora podamy wszystkie 1450 dawek szczepionki. Niestety wiemy też, że nie zaszczepimy więcej osób ponad te, które obecnie są w kolejce - powiedział.

Opole

W Opolu przed głównym wejściem do urzędu wojewódzkiego ustawiono namioty, w których szczepieni byli chętni. Do wykorzystania było 3500 szczepionek. W ciągu trzech dni akcji z możliwości ich przyjęcia skorzystało 1840 osób.

- W pierwszym dniu zaszczepiło się 555 osób. W niedzielę było to 585 osób. Najwięcej, bo 700 chętnych, zgłosiło się do punktu szczepień w poniedziałek. Szczepiliśmy do ostatniego chętnego - poinformowała rzecznik opolskiego NFZ Barbara Pawlos.

Radio Opole poinformowało, że na wtorek zaplanowane jest uruchomienie punktu szczepień powszechnych na Politechnice Opolskiej, który współtworzy Krapkowickie Centrum Zdrowia. Podaje też, że zgodnie z zapowiedzią szczepionki, których nie wykorzystano w czasie majówkowej akcji, zostaną przekazane do punktu na politechnice. 

Toruń

Ogromnym powodzeniem akcja szczepień cieszyła się w Toruniu. - W związku z rekordowym zainteresowaniem mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego akcją, wyczerpiemy dziś całą dostępną pulę szczepionek. Wobec tego jesteśmy zmuszeni odwołać akcję szczepień w Toruniu zaplanowaną na 4 maja - przekazał rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego Adrian Mól.

Rzecznik wojewody podkreślił, że akcja szczepień zaplanowana była początkowo na około 620 osób dziennie. Zainteresowanie było jednak tak duże, że każdego dnia zwiększana była pulę dostępnych szczepionek i wydłużano godziny pracy punktu, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.

W Toruniu punkt szczepień zlokalizowano przy Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki. We wszystkie dni akcji ustawiały się tam długie kolejki chętnych. Punkt szczepień przy CKK Jordanki miał do dyspozycji 3500 dawek. W pierwszym dniu akcji zaszczepiono tam 994 osoby, a w drugim - 1260. Wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz przekazał w poniedziałek wieczorem, że łącznie zaszczepiono 3614 osób. Oznacza to, że tego dnia podano zastrzyk 1360 osobom.

Bogdanowicz poinformował jednak, że więcej chętnych skorzystało ze szczepień dzięki wykorzystaniu tzw. dawek technologicznych. W każdej fiolce szczepionki jest tzw. nadwyżka technologiczna preparatu i można ją wykorzystać na dodatkową dawkę, ale nie można łączyć tych nadwyżek z różnych fiolek.

Białystok

Akcja szczepienia przeciw COVID-19 przy Pałacu Branickich w Białymstoku potrwa do wtorku - poinformował w poniedziałek wieczorem Podlaski Urząd Wojewódzki. Medycy będą podawali preparat w tym dniu w godzinach 10-17.

Do dyspozycji punkt miał łącznie 3500 szczepionek. Przez trzy dni zaszczepiono w białostockim punkcie ponad 1,3 tys. osób. W poniedziałek było to 457 chętnych.

"Cieszę się, że mieszkańcy naszego regionu podchodzą do akcji szczepień odpowiedzialnie i mają świadomość, że szczepienia to główne narzędzie walki z epidemią koronawirusa. Chcemy dać szansę tym, którym w ciągu trzech dni majówki nie udało się zaszczepić na dziedzińcu Pałacu Branickich i przedłużamy akcję o jeden dzień" – powiedział cytowany w komunikacie wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

W poniedziałek od rana, mimo brzydkiej pogody, ustawiały się do punktu długie kolejki. Chętni przyjechali nie tylko z Białegostoku i okolic, ale także z innych miast w Polsce, m.in. z Warszawy. W ich ocenie, kolejki w białostockim punkcie były zdecydowanie krótsze niż w stolicy.

Punkt prowadzi Uniwersytecki Szpital Kliniczny, działają w nim trzy zespoły szczepienne. Jak informowano wcześniej, jeśli nie zostaną zużyte wszystkie szczepionki w mobilnym punkcie, zostaną one wykorzystane do szczepień w innych punktach szpitala.

Kielce

W mobilnym punkcie szczepień zorganizowanym przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach zaszczepiło się w poniedziałek 475 osób - wynika z informacji Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.

W ciągu dwóch poprzednich dni do przyjęcia preparatu zgłosiło się około 900 chętnych. Łącznie w ciągu trzech dni akcji zastrzyk otrzymało około 1400 chętnych. W tych daniach mobilny punkt szczepień przed urzędem pracował w godzinach 10-16.

Punkt ten był uzupełnieniem powszechnych punktów szczepień. W województwie świętokrzyskim działa osiem takich punktów, a od 4 maja ruszy kolejnych 18. Wszystkie mają już zagwarantowane szczepionki.

Gorzów Wielkopolski

W Gorzowie Wielkopolskim szczepienia prowadzone były w punkcie mobilnym ustawionym w parku Górczyńskim i cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Od soboty do poniedziałku zaszczepiło się w nim łącznie 1950 osób. Punkt mógł wykorzystać łącznie 3500 dawek.

- Z uwagi na pozytywny odbiór akcji punkt będzie działał dłużej niż zakładano. Będzie otwarty także we wtorek i środę, w tym samych godzinach co podczas długiego weekendu, czyli od godziny 10 do 18 – przekazał dyrektor Biura Wojewody Lubuskiego Karol Zieleński.

Kraków

Chętnych do przyjęcia szczepionki nie brakowało także w Krakowie. Przed mobilnym punktem szczepień na Rynku Głównym utworzyła się kolejka. Jeden z kolejkowiczów czekał od 23.30 w niedzielę. A, jak zaznaczał mężczyzna, były osoby, które stały jeszcze dłużej.

Jak mówił rozmówca TVN24, w nocy było trochę zimno. Ale zaczekać warto. - Jestem właściwie już emerytem, szczepię się, żeby nie było dla mnie zagrożenia – tłumaczył krakowianin.

W poniedziałek wieczorem biuro prasowe wojewody małopolskiego przekazało, że w ciągu trzech dni podano chętnym wszystkie 3500 szczepionek Johnson & Johnson. W poniedziałek preparat przyjęło 1100 osób.

Szczepienia w mobilnym punkcie w KrakowieTVN24

Wrocław

We Wrocławiu szczepienia odbywały się w urzędzie wojewódzkim. Chętnych nie brakowało. Jeden z pierwszych oczekujących zjawił się pod urzędem już o godzinie 1.30 – jak powiedział, nie mógł zasnąć. Inny oczekujący zjawił się na miejscu o 5:30. Jak mówi, widział, jak duże są kolejki w poprzednich dniach. - Codziennie przychodziłem i dlatego postanowiłem dzisiaj przyjść wcześniej – tłumaczył mężczyzna.

W sobotę we Wrocławiu wykorzystano 1030 dawek szczepionki, a w niedzielę 1080. W poniedziałek dostępnych było 1090 dawek, szczepienia trwały do godziny 19.

Mobilny punkt szczepień we WrocławiuTVN24

Chorzów

W Chorzowie pierwsi chętni zjawili się przy mobilnym punkcie szczepień w Parku Śląskim o godzinie 4 rano i po czterech godzinach zostali zaszczepieni. - Ludzie są wręcz perfekcyjnie przygotowani do szczepienia, bardzo dużo osób ma termosy, niektórzy mają krzesełka, są dość ciepło ubrani – relacjonował reporter TVN24 Jerzy Korczyński.

Jeden z oczekujących, który przyjechał do Chorzowa z Jastrzębia-Zdroju, pokazał swój ekwipunek. – Taborecik jest, jeszcze się nie przydał. Parasol, niestety zapomniałem termosu z herbatą – żartował mężczyzna. Jak mówił, w kolejce stał od 6.05.

W punkcie na poniedziałek przygotowano około 1600 dawek. W sobotę podano ich ponad 1000, w niedzielę niecałe 900. W sumie - jak w innych miastach - przybyło ich 3500.

Chorzów. Kolejka do puntu szczepień w Parku ŚląskimTVN24

Gdynia

W Gdyni mobilny punkt szczepień został zlokalizowany blisko Skweru Kościuszki. W poniedziałek już wcześnie rano ustawiła się tam duża kolejka. Punkt działał od godziny 9 do 19.

W niedzielę wykonano tam 665 szczepień. Dawek do wykorzystania było 1000, dlatego część "przeszła" na poniedziałek.

Autorka/Autor:mjz, aw, akr/kab,ec, adso

Źródło: TVN24, PAP, Radio Opole

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Według relacji Tomasza Sikory z urzędu miejskiego Wrocławia, woda na Bystrzycy już powoli opada. W Trestnie poziom Odry wynosi około 600 centymetrów. Jak powiedział dyżurny na stanowisku kierowania komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu, wały cały czas są uszczelniane. - Cały czas na bieżąco uszczelniamy, ale nie przeciekają. Pilnujemy tego - podkreślał dyżurny.

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" we Wrocławiu

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" we Wrocławiu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

- Zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa - mówił w środę w "Kropce nad i" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Dodał, że od poniedziałku rusza akcja "Feniks" - "największa operacja w historii Polski", w ramach której wojsko zaangażuje się w odbudowę terenów dotkniętych powodzią.

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Źródło:
TVN24

- W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - ocenił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - oceniła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Zapora zbudowana na drodze z Nowogrodu Bobrzańskiego do Krzystkowic w woj. lubuskim zdała egzamin - przekazał wieczorem mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Jak mówił strażak, sytuacja w Nowogrodzie Bobrzańskim się ustabilizowała. Sytuacja poprawiła się także na Odrze w Cigacicach koło Zielonej Góry i w regionie lubuskim. - Na obecną chwilę nie ma zagrożenia ze strony rzeki Odra - ocenił strażak.

"Zapora zdała egzamin"

"Zapora zdała egzamin"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej Amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na prezydenta USA w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pacjentów można ewakuować, ale komory hiperbarycznej, tomografu czy rezonansu nie da się przenieść na wyższe piętro. Szpital w Nysie został zniszczony przez wielką wodę, ale Fundacja TVN pomoże go odbudować. Można pomóc, robiąc przelew bankowy, wysyłając SMS lub blika, albo oglądając specjalny blok reklamowy już w piątek po "Faktach". 

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Źródło:
Fakty TVN

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl