Staramy się spotykać ze wszystkimi siłami politycznymi. Białoruś tak naprawdę powinna łączyć, a nie dzielić – podkreślała w sobotę we Wrocławiu Swiatłana Cichanouska. Opozycjonistka skomentowała wpis Ryszarda Terleckiego, który skrytykował jej działalność w Polsce. Prezydent Andrzej Duda zapewniał na Twitterze, że "wszyscy poważni politycy i ugrupowania są po stronie wolnej i demokratycznej Białorusi".
Swiatłana Cichanouska w sobotę na konferencji prasowej we Wrocławiu mówiła między innymi o nagraniu z Ramanem Pratasiewiczem, które zostało opublikowane przez reżimową telewizję. Na konferencji towarzyszyli jej rodzice Pratasiewicza.
- Ta historia z Ramanem jest już znana na cały świat. Chcę powiedzieć, że Łukaszenka postrzega go jako wroga osobistego, więc nie bał się nawet wywołania międzynarodowego skandalu, by po prostu się zemścić na Ramanie. Pojawiło się wideo z Ramanem Pratasiewiczem, ale myślę, że jedynym celem reżimu było to, żeby ludzie zaczęli Ramana po prostu osądzać – mówiła Cichanouska.
Podkreśliła, że żadna osoba tak naprawdę nie może tego robić, gdyż nie wiadomo, w jakich warunkach, pod jaką presją, a nawet "jakich tortur doznaje zarówno Raman, jak i pozostali więźniowie polityczni".
- Wcześniej też pojawiały się takie nagrania z innymi osobami w mediach propagandowych. Więc teraz musimy rozmawiać nie o zawartości tych nagrań, lecz o tym, jak uwolnić więźniów politycznych – powiedziała Cichanouska.
Cichanouska o wpisie Terleckiego
Białoruska opozycjonistka była też proszona o komentarz do wpisu wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego. "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników" – napisał szef klubu PiS.
- Jest to dosyć dziwna sytuacja, ponieważ staramy się spotykać ze wszystkimi siłami politycznymi. Białoruś tak naprawdę powinna łączyć, a nie dzielić. W krajach demokratycznych co do Białorusi wszystkie partie polityczne łączy konsensus i mają jedną wspólną opinię do tego, co się tak naprawdę na Białorusi dzieje. Szczerze powiedziawszy nie wiem, jak to skomentować – powiedziała Cichanouska. Cichanouska dziękowała "zarówno prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejowi Dudzie, jak i władzom Warszawy, władzom Wrocławia za wsparcie".
- I nie warto manipulować tą sytuacją, która obecnie ma miejsce na Białorusi, ponieważ to są męki, to są tortury, cierpienia konkretnych ludzi. Chciałabym, by ta osoba spojrzała w oczy mamy Ramana, w oczy moich dzieci. Więc naprawdę nie wykorzystujmy bólu konkretnych osób w celach politycznych - mówiła.
"Wszyscy poważni politycy i ugrupowania są po stronie wolnej i demokratycznej Białorusi"
Prezydent Andrzej Duda zareagował w sobotę na wpis dziennikarki "Wprost" Joanny Miziołek na Twitterze, dotyczący wpisu Terleckiego.
"Myślę, że Pani Swiatłana Cichanauska doskonale wie, że na polskiej scenie politycznej wszyscy poważni politycy i ugrupowania są po stronie wolnej i demokratycznej Białorusi. Wewnętrzne spory u nas mało Ją interesują" - napisał prezydent.
Następnie poseł Michał Szczerba poprosił Dudę o komentarz do wpisu wicemarszałka Sejmu. "Jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem u Pana występuje, Panie Pośle?" - odpisał mu prezydent.
Czytaj więcej: Cichanouska po słowach Terleckiego: nie walczycie ze sobą, tylko dla Białorusinów, razem z Białorusinami
Źródło: PAP, tvn24.pl