DNA z peruki, odnaleziony list i przełom w śledztwie sprzed 27 lat

"Superwizjer". Nowe dowody w sprawie morderstwa sprzed 27 lat

"Kochany mój, nie mogę jak zwykle spać". "Codziennie płaczę z rozpaczy, że nie wychodzi, że nasze sposoby zawodzą" - to fragmenty listu odnalezionego 27 lat po niewyjaśnionym morderstwie we wsi Sobota. Między innymi on doprowadził do przełomu, który umożliwił postawienie zarzutów dwóm osobom - żonie i znajomemu zamordowanego. Materiał magazynu "Superwizjer".

Sobota to niewielka wieś w województwie dolnośląskim położona niedaleko Jeleniej Góry. To w niej 27 lat temu, jesienią 1991 roku, brutalnie zamordowany został Stanisław F., mąż i ojciec dwójki dzieci.

Do morderstwa doszło w domu ofiary. Napastnicy wejść mieli przez okno po prowizorycznie wykonanej drabinie, niezauważenie przejść przez pokój, w którym spały dzieci. Żona miała coś usłyszeć i wstać, by zobaczyć, co się dzieje. Wówczas została obezwładniona i związana sznurem. Następnie mordercy weszli do pokoju, gdzie spał Stanisław F. i zaczęli zadawać mu ciosy nożem. Mężczyzna zdążył się przebudzić i w trakcie szamotaniny ściągnąć z głowy napastnika perukę.

Początkowo wszystko wskazywało na motyw rabunkowy, ale z domu nic nie zginęło. Wydawało się jednak, że sprawa będzie prosta, bo na miejscu zbrodni mordercy pozostawili sporo śladów, w tym perukę, którą zgubił jeden z napastników.

Dziwne wypadki przed śmiercią

Stanisław F., żeby dorobić do skromnej pensji, często jeździł do Niemiec. Śledczy właśnie z tymi wyjazdami łączyli jego śmierć. Tuż przed morderstwem miał dwa dziwne zdarzenia. Gdy wracał do domu, przed jego samochodem upadło drzewo, innym razem ktoś miał do niego strzelać. Jeszcze innym razem dostał list z ostrzeżeniem, że jeżeli nie odda pieniędzy, to może stać się coś złego jemu albo jego rodzinie.

Sprawcy ani gróźb ani samego morderstwa nigdy nie zostali ustaleni, a sprawa roku po zabójstwie została umorzona ze względu na niewykrycie sprawców.

Edward, brat zamordowanego, wspomina zachowanie po morderstwie żony Stanisława, Ewy i sytuację, która go "troszeczkę zastanowiła". - Byliśmy wszyscy zmartwieni, wszyscy rozpaczali, a Ewa sobie leżała po prostu na wersalce, telewizor sobie włączyła - mówi.

Odnaleziony list

Przez 26 lat akta sprawy leżały w archiwum prokuratury. Do dziś. Policjanci razem z prokuratorami na nowo zaczęli przyglądać się sprawie i przesłuchiwać świadków. Na nowe ślady natrafili, prowadząc na tym samym terenie inne śledztwo.

Kluczem do przełomu w sprawie zamordowania Stanisława F. stały się dwa dowody. Pierwszym jest peruka pozostawiona na miejscu zbrodni. Po latach ponownie poddano ją oględzinom i znaleziono na niej ślad biologiczny, z którego wyodrębniono DNA pasujące do DNA obecnego partnera Ewy F., Waldemara B., który był znajomym rodziny jeszcze wtedy, kiedy ofiara żyła.

Kluczowym dowodem okazał się jednak list. Policji przekazał go członek rodziny Waldemara B., który znalazł go przez przypadek, porządkując stare rzeczy. List, co wykazały badania grafologiczne, bez wątpienia napisała żona Stanisława F. Ewa i bynajmniej nie do niego.

"Kochany mój, nie mogę jak zwykle spać. Postanowiłam przekazać Ci moje nocne myśli. Nie wiem, dlaczego nie możesz uwierzyć w moją miłość do Ciebie. Zapewniam Cię, że jest ona tak silna, że aż dech zapiera. Nigdy nie czułam nic podobnego. Zawsze kładąc się spać rozmyślam o tym, jak by było cudownie być razem. Codziennie płaczę z rozpaczy, że nie wychodzi, że nasze sposoby zawodzą" - brzmiał jeden z jego fragmentów.

List jako dowód zbrodni. Pierwsza część rozmowy
List jako dowód zbrodni. Pierwsza część rozmowySuperwizjer

"Niemy świadek"

Dziennikarze "Superwizjera" TVN24 poprosili emerytowanego kryminologa Uniwersytetu Śląskiego prof. Antoniego Felusia, który wielokrotnie badał już tego typu dokumenty jako biegły sądowy, o komentarz, jakie informacje można uzyskać badając i analizując pismo.

Na pytanie, czy znaleziony list mógł być "niemym świadkiem tego, że dojdzie do morderstwa", odpowiedział twierdząco. - Tam jest taki jeden wers: zróbmy w końcu coś takiego, co by było skuteczne. To jest taka prosta droga do tego, żeby tego zabójstwa dokonać - powiedział.

Choć to tylko hipoteza, to dwa dziwne zdarzenia, które przed śmiercią przydarzyły się Stanisławowi F., mogły być już wcześniejszymi, choć nieudanymi, próbami morderstwa. Bądź w ten sposób sprawcy chcieli przekierować śledztwo w sprawie morderstwa, które planowali już po jego dokonaniu, na fałszywy trop.

W wyniku ekshumacji wykonanej po 26 latach od morderstwa wykryto w ciele denata środki chemiczne mogące świadczyć o tym, że był podtruwany. Zaraz po ekshumacji policja zdecydowała się zatrzymać Ewę F. i Waldemara B. Dwa lata po morderstwie Stanisława F. kobieta już oficjalnie związała się z Waldemarem B., zamieszkali razem, a ich związek przestał być tajemnicą.

List jako dowód zbrodni. Druga część reportażu
List jako dowód zbrodni. Druga część reportażu Superwizjer

Dzieci bronią rodziców

Za trzy lata sprawa przedawniłaby się i sprawcy, nawet gdyby zostali ustaleni, uniknęliby kary. Dziś Ewa F. i Waldemar B. znajdują się w areszcie śledczym - obydwoje usłyszeli zarzut morderstwa. Zdaniem śledczych, to Waldemar B. zadawał ciosy nożem, ale Ewa F. nie zrobiła nic, by nie doszło do zbrodni. Półtora roku po zatrzymaniu usiedli na ławie oskarżonych, grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Ewa F. z małżeństwa ze Stanisławem F. ma dwójkę dzieci. Były małe, gdy zamordowano ich ojca i słabo go pamiętają. Ze związku z podejrzanym dziś Waldemarem B. Ewa F. ma ponadto syna i córkę. Dzieci pana Stanisława zaakceptowały nowego partnera matki, który wychowywał je jak własne. Cała czwórka jest przekonana o niewinności rodziców.

Na rozmowę, choć anonimowo, zgodziły się dwie córki. - Nie raz o tym rozmawialiśmy i wiemy dokładnie, że nie mają nic z tym wspólnego - mówi Agata, biologiczna córka Waldemara B. - Znamy rodziców i wiemy, że nigdy nie byliby w stanie czegokolwiek złego zrobić - dodaje Agnieszka, biologiczna córka Stanisława F.

Dziennikarze "Superwizjera" rozmawiali także z prokuratorem, który wówczas, ponad 26 lat temu, umorzył sprawę ze względu na niewykrycie sprawców. Niestety, nie zgodził się na publikację rozmowy, ale powiedział, że wątek związany z romansem, obok wątku rozliczeń finansowych denata, też był jednym z dominujących. Na tamtym etapie nie udało się go jednak potwierdzić. Prokuratora wówczas nie dysponowała listem, a badania DNA, które dziś między innymi doprowadziły do tego, że parze można było przedstawić zarzuty, wówczas nie istniały.

Adwokatka oskarżonych, Joanna Czelusta-Zagajewska mówi na temat listu, że "zbyt dużą wagę przykłada do niego prokuratura, jako do dowodu". - Nie jest to list kobiety, która prosi kogokolwiek, żeby zrobił cokolwiek z jej mężem - podkreśla.

Półtora roku w areszcie

Ewa F. i Waldemar B. już półtora roku przebywają w reszcie śledczym. Sąd już wielokrotnie przedłużał areszt na wniosek prokuratury, zdaniem której dowody nie budzą żadnych wątpliwości. Opinie mieszkańców wsi Sobota są podzielone. Jedni zdziwili się, że to kochankowie mogą stać za morderstwem Stanisława F., inni wręcz przeciwnie.

Na pierwszej rozprawie sąd na wniosek obrońców wyłączył jawność sprawy. Od tej pory będzie toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Obrońca argumentował to dobrem dzieci oskarżonych. To dość skomplikowana sytuacja, w której biologiczne córki Stanisława F. są z jednej strony poszkodowanymi, bo zamordowano im ojca, z drugiej strony bronią matki i ojczyma, w których winę nie wierzą.

List jako dowód zbrodni. Druga część rozmowy
List jako dowód zbrodni. Druga część rozmowySuperwizjer

Autor: mm / Źródło: Superwizjer TVN24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek "miał spokojną noc i odpoczął" - głosi najnowszy, krótki komunikat Watykanu w sprawie papieża, który ukazał się w niedzielę rano. Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża" i że "kluczowe będą najbliższe godziny".

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

Źródło:
PAP

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Depresja to groźna choroba, która może być śmiertelna. Jej objawy mogą zostać niezauważone zarówno u siebie, jak i u bliskich. Eksperci podkreślają, że nie można lekceważyć depresji i warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Oto aktualna lista, gdzie szukać pomocy. 

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać ostrzeżenia przed opadami marznącymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie mogą pojawić się alarmy pierwszego stopnia.

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Izrael zawiesił decyzję o zwolnieniu ponad 600 palestyńskich więźniów, którzy mieli zostać wypuszczeni w sobotę w zamian za sześciu zakładników przekazanych przez Hamas - poinformowało biuro premiera Benjamina Netanjahu. Strona izraelska oskarża Hamas o łamanie umowy.

"Opóźnienie uwolnienia". Izrael: Hamas narusza porozumienie   

"Opóźnienie uwolnienia". Izrael: Hamas narusza porozumienie   

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem, stan zdrowia papieża Franciszka pogorszył się, w Niemczech odbywają się wybory parlamentarne, na wschodzie Francji doszło do ataku nożownika. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 23 lutego.

Rozmowa Trumpa i Dudy, stan papieża, wybory w Niemczech

Rozmowa Trumpa i Dudy, stan papieża, wybory w Niemczech

Źródło:
TVN24, PAP

1096 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W nocy z soboty na niedzielę siły Władimira Putina przeprowadziły ataki z powietrza, z użyciem rakiet i dronów, na Kijów i inne rejony Ukrainy, zabijając jednego cywila w Krzywym Rogu na środkowym wschodzie kraju - poinformowali przedstawiciele miejscowych władz. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer w rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim mówił, że Ukraina musi być w centrum negocjacji na temat zakończenia wojny. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ataki na Kijów i inne rejony Ukrainy. Zginął cywil

Ataki na Kijów i inne rejony Ukrainy. Zginął cywil

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl