Wyrzucony z PiS za obraźliwe komentarze, na plakacie wyborczym nadal z logo partii

Bruzgo wyrzucony z partii, logo nadal na plakatach
Wyrzucony z PiS za obraźliwe wpisy, na plakacie wyborczym nadal z logiem partii
Źródło: tvn24
Wiesław Bruzgo, kandydat na burmistrza Suchowoli (woj. podlaskie), został na początku października wyrzucony z Prawa i Sprawiedliwości za wulgarne i obraźliwe wpisy w mediach społecznościowych. To nie powstrzymało go od reklamowania się z logo PiS na plakatach wyborczych. - Nie powinien używać znaku Prawa i Sprawiedliwości, bo nie jest członkiem partii - stwierdził Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA.

"Wiesław Bruzgo decyzją Prezydium Zarządu Okręgowego PiS został wykluczony z PiS. Pełnomocnik KW PiS pismem do PKW wycofał rekomendację KW PiS dla W. Bruzgo jako kandydata na burmistrza Suchowoli. Chcielibyśmy, aby podobne standardy były również u naszych politycznych konkurentów" - poinformowała na początku października Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.

Powodem wycofania rekomendacji był język, jakiego używał w internetowych komentarzach Wiesław Bruzgo. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na swojej facebookowej stronie wskazywał również na wpisy autorstwa działacza, które mogą podżegać do nienawiści i agresji.

Ośrodek wylicza przykłady stwierdzeń używanych przez dotychczasowego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na burmistrza. "Pod ścianę z k****mi, ja chętnie wykonam wyrok", "pi*******ęta zdzira", "Uważaj czerwona ściero" - miał pisać w internecie Bruzgo.

Na plakatach z logo PiS

Jednak plakaty z wizerunkiem Wiesława Bruzgi, na których widnieje logo PiS, nadal wiszą w Suchowoli.

"Materiał sfinansowany przez KW Prawo i Sprawiedliwość" - głosi napis na banerze.

Razem z nim na plakacie znajdują się także inni kandydaci partii rządzącej. Pytani o sprawę przez reporterkę TVN24 odcinają się od Bruzgi i mówią, że nie wiedzieli, że będą dzielić miejsce reklamowe z wyrzuconym z partii działaczem.

"Nie powinien używać znaku Prawa i Sprawiedliwości"

W poniedziałek w Suchowoli przebywał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.

- O ile wiem, pan Bruzgo został usunięty z Prawa i Sprawiedliwości, ale decyzja o kandydowaniu została podjęta wcześniej. Trzeba by dokładnie przeanalizować okoliczności - podkreślił w rozmowie z reporterką TVN24.

Zieliński zastrzegł jednak, że Bruzgo "nie powinien używać znaku Prawa i Sprawiedliwości, bo nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości".

Autor: ads / Źródło: tvn24

Czytaj także: