Co może zrobić rodzic w czasie strajku nauczycieli? Prawnik wskazuje możliwości

[object Object]
Dr Artur Rycak i Magdalena Kaszulanis o sytuacji rodziców wobec strajku nauczycielitvn24
wideo 2/35

Możliwości, jakimi dysponują rodzice uczniów w razie strajku nauczycieli, przedstawiał we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 doktor Artur Rycak, ekspert w zakresie prawa pracy. - Wiemy, że ten protest będzie się wiązał z trudnościami rodziców - przyznała rzeczniczka Związku Nauczycielstwa Polskiego Magdalena Kaszulanis. Do sytuacji w oświacie odnosili się także rodzice zgromadzeni przed Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog", gdzie trwają rozmowy nauczycieli ze stroną rządową.

Pięć propozycji - według informacji przekazanych przez wicepremier Beatę Szydło - zaproponowała strona rządowa podczas rozpoczętych w poniedziałek rano rozmów z protestującymi nauczycielskimi związkowcami. Jak zaznaczyła Szydło, to między innymi podwyżka pensji od września i szybsza ścieżka awansu zawodowego. Związkowcy odnieśli się do tych propozycji. Szef ZNP Sławomir Broniarz powiedział, że są one "powtórzeniem tego, co nauczyciele zanegowali".

Co ma zrobić rodzic w czasie strajku nauczycieli?

O tym, czy w czasie planowanego strajku rodzice mogą liczyć na dodatkowe usprawiedliwienia ewentualnej nieobecności w pracy, aby móc opiekować się dziećmi, mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 doktor Artur Rycak, prawnik specjalizujący się w prawie pracy.

- Jeżeli jest nieprzewidziane zamknięcie szkoły czy przedszkola, to [taką sytuację - przyp. red.] przewiduje rozporządzenie mnistra pracy [w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy - red.]. Można wtedy na podstawie samodzielnie napisanego oświadczenia pracownika zostać w domu - wyjaśniał ekspert. Jak precyzował, należy wówczas oświadczyć swojemu pracodawcy, że "jest nieprzewidziane zamknięcie szkoły i wtedy można mieć opiekę nad dzieckiem do lat ośmiu".

Druga możliwość - jak wskazywał prawnik - to fakt, iż kodeks pracy przewiduje do dwóch dni w ciągu roku (16 godzin) opieki nad dzieckiem do lat czternastu.

- Jednak jeżeli rodzic już skorzystał wcześniej z tych dwóch dni, to w zasadzie zostaje urlop na żądanie, ale urlop na żądanie musi być udzielony pracownikowi - zaznaczył. Jak precyzował, wyjaśniając znaczenie słowa "udzielony", w tym ostatnim przypadku nie wystarczy tylko wola pracownika, musi być też zgoda ze strony pracodawcy.

"Wtedy będzie to zależało od dobrej woli pracodawcy"

- Może być taka sytuacja, że żadna z tych możliwości nie zagra, nie będzie ani urlopu na żądanie udzielonego przez pracodawcę, nie będzie oświadczenia, że zamknięto szkołę lub przedszkole, bo dziecko ma powyżej ośmiu lat, dziecko będzie zdrowe, więc nie można wymagać od lekarza wystawienia zaświadczenia lekarskiego - ocenił Rycak.

Jak wskazywał, wtedy jest jeszcze jedna możliwość. - To rozporządzenie mówiące o oświadczeniach rodziców co do zamknięcia szkół czy przedszkoli mówi także to, że generalnie są jeszcze inne przyczyny usprawiedliwiające nieobecność pracownika, które oczywiście nie będą płatne, nawet jeżeli nie będzie to zamknięcie szkoły i przedszkola. I wtedy będzie to zależało od dobrej woli pracodawcy, czy rzeczywiście uzna to oświadczenie, że rodzic nie może do pracy przyjść, bo musi opiekować się dzieckiem - dodał ekspert.

"Trzeba te przepisy traktować elastycznie"

Prawnik był dopytywany, czy możemy mówić o sytuacji niezapowiedzianego zamknięcia szkoły czy przedszkola, skoro strajk jest zapowiadany od 4 marca.

- Jeżeli będzie sytuacja, że dyrektor [szkoły lub przedszkola - przyp. red.] zapowie to choćby na dzień, dwa czy trzy przed, to nie będzie to niezapowiedziane - precyzował.

- Aczkolwiek ja myślę, że trzeba te przepisy traktować elastycznie - ocenił.

Jak wskazywał, w jego ocenie ten strajk "to jest jednak jest sytuacja nagła". - Na kilka dni przed [strajkiem - red.] nie każdy spodziewa się, że będzie musiał zaopiekować się dzieckiem - przyznał.

Jak dodał, to również będzie zależało od dobrej woli pracodawców osób, które znajdą się w takiej sytuacji. - Ta sytuacja będzie powszechnie znana - w danej gminie, danym powiecie [będzie wiadomo - red.], że szkoła jest zamknięta - ocenił.

Rzeczniczka ZNP: liczymy na solidarność ze strony rodziców

Do sytuacji rodziców wobec planowanego, ewentualnego strajku odniosła się także we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Magdalena Kaszulanis.

- Wiemy, że ten protest będzie się wiązał z trudnościami rodziców - przyznała rzeczniczka ZNP.

- Liczymy na solidarność ze strony rodziców, ale też na solidarność między rodzicami. Rodzice mogą się wzajemnie wspierać i organizować w czasie strajku opiekę we własnym gronie oraz w gronie swoich rodzin dziadków, babć - dodała.

"My się na to nie godzimy, żeby nasze dzieci były pokoleniem straconym"

O swoim poparciu dla protestujących nauczycieli kilkunastu rodziców mówiło na briefingu zorganizowanym w poniedziałek przed budynkiem Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w czasie trwających w nim rozmów strony rządowej z nauczycielskimi związkowcami.

Wśród nich są rodzice działający między innymi w ruchu Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji, Inicjatywie Rodziców Zatrzymać Edukoszmar, ruchu Szkoła to nie Eksperyment, Krajowym Porozumieniu Rodziców i Rad Rodziców i koalicji Nie dla chaosu w szkole.

Protestujący trzymali transparenty: "Rodzice z Nauczycielami w walce o dobrą szkołę", "Zatrzymać edukoszmar", pojawił się też między innymi napis "Zalewska do celi, nie do Brukseli".

- Popieramy strajk nauczycieli. (...) Całą winą za obecny katastrofalny stan polskiej edukacji obarczamy rząd PiS, który rękami Anny Zalewskiej wprowadził do szkół nieprzygotowaną, nieprzemyślaną i niepoliczoną deformę edukacji. To przez nich nasze dzieci z roczników 2003, 2006 stały się ofiarami eksperymentu politycznego, bo nie edukacyjnego, i nazywane są pokoleniem straconym. My się na to nie godzimy, żeby nasze dzieci były pokoleniem straconym - powiedziała Joanna Krysiak z Inicjatywy Rodziców Zatrzymać Edukoszmar.

Postulaty środowisk rodziców

- Co z tego, że egzaminy się odbędą, skoro nie ma miejsc w liceach i technikach, a dzieci mają być upychane w zawodówkach, które jak cała deforma są zupełnie nieprzygotowane. Egzaminy nie uratują dzieci, kiedy zagraża im cały chory system. Żądamy dobrej edukacji dla naszych dzieci i dołączamy do postulatów nauczycieli nasze, rodzicielskie żądania - dodała.

Pierwsze żądanie - jak mówiła Krysiak - dotyczy "szybkich działań ratunkowych na teraz, (...) dla eksperymentalnych roczników". - Drugie - żądamy przeprowadzenia rzeczywistej reformy edukacji, rzetelnej, przygotowanej, długoterminowej, niezależnej od zmieniającej się władzy i bez ideologii i populizmów. - Po trzecie, żądamy poniesienia konsekwencji przez wszystkich winnych sytuacji w oświacie, wszystkich winnych deformy: Anny Zalewskiej, Beaty Szydło, Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy - dodała.

Agnieszka Leonczuk z Fundacji "Rodzice Mają Głos" zaznaczyła, że "redukcja szkód reformy edukacji jest konsekwentną, nieprzemyślaną decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, dlatego wszelkie koszty powinien ponieść MEN bez obciążania nimi samorządów".

Jak mówiła, rodzice domagają się też między innymi "odchudzenia programów nauczania, usunięcia elementów przestarzałych, niezgodnych z wiedzą naukową, eliminacji treści przesiąkniętych indoktrynacją religijną i nacjonalistyczną", a także "powrotu do szkół dzieci z niepełnosprawnościami, przywrócenia nauczania integracyjnego i umożliwienia nauki w systemie indywidualnym".

Rodzice popierający protest nauczycieli
Rodzice popierający protest nauczycielitvn24

"Postępująca katastrofa w polskiej szkole"

Olgierd Porębski z koalicji "Nie dla Chaosu w szkole" zaznaczył, że rodzice nie chcą strajku, ale domagają się, by "rząd załatwił problem, który sam wywołał". - Nie zgadzamy się na przerzucanie odpowiedzialności i winy za strajk i za sytuację w oświacie na nauczycieli. Popieramy strajk nauczycieli, ponieważ uważamy, że konieczne, istotne, znaczące podwyżki wynagrodzeń w oświacie są niezbędne jako pierwszy krok do reformy edukacji - powiedział.

Przedstawiciele ruchów rodzicielskich podkreślają, że nie godzą się na uznanie obecnego stanu oświaty za normę. Żądają "natychmiastowych działań ratunkowych, które zatrzymają postępującą katastrofę w polskiej szkole". Jak podkreślali, domagają się też "prawdziwej reformy edukacji, solidnie przygotowanej merytorycznie i metodologicznie, wolnej od politycznych i ideologicznych populizmów, reformy szeroko konsultowanej z rodzicami, doświadczonymi nauczycielami i ze specjalistami, których nazwiska nie będą ukrywane", a także "wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec osób odpowiedzialnych za deformę edukacji, w tym dla najgorszej w historii minister edukacji Anny Zalewskiej".

Autor: mjz//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium