Wyruszył z Wenecji do Wiednia. W niedzielne upalne popołudnie po raz pierwszy zawitał na dworzec w Malborku. Legendarny Orient Express.
Pociąg został rozsławiony przez kryminał Agathy Christie po tytułem "Morderstwo w Orient Expressie". Jak za starych dobrych czasów owiany legendą i tajemnicą, ociekający nieosiągalnym luksusem przyciągnął tłumy ciekawskich.
Zabytkowym XIX-wiecznym składem podróżuje stu pasażerów.
Przedziały w pociągu kipią bogactwem. Na każde skinienie podróżnych czeka czterdziestoosobowa ekipa, w której skład wchodzą kucharze, stewardesy i kelnerzy.
Orient Express był pierwszym pociągiem transeuropejskim. Pierwszy kurs odbył się w roku 1883 na trasie Paryż - Konstantynopol, liczącej 2880 kilometrów. Zabrał 40 pasażerów. Wówczas pociąg ten dorównywał luksusem niejednemu paryskiemu apartamentowi. Oprócz wykwintnej kuchni, można było też skosztować uczty muzycznej, bo odbywały się koncerty na żywo.
Skład, który w tym tygodniu przyjechał do Polski, oficjalnie nazywa się Venice Simplon-Orient Express, bo francuska kolej nie zezwoliła na używanie historycznej nazwy. W 1982 roku został odrestaurowany i jeździ po Europie jako luksusowa propozycja dla bogaczy. To jego pierwsza wizyta w Polsce. Pociągiem podróżowały nim m.in. takie sławy jak John Travolta czy Liza Minnelli. W składzie pociągu stojącego na dworcu był wagon w którym Agata Christie umieściła akcję swej powieści "Morderstwo w Orient Expresie"...
Źródło: tvn24