Starcie gigantów o Tarczę Polski

Meads czy Patriot? Który system wybierze Polska?

Dwie olbrzymie amerykańskie firmy zbrojeniowe stoczyły na targach lotniczo-obronnych ILA w Berlinie bitwę o polskie i niemieckie przyszłe zamówienie na system obrony antyrakietowej i przeciwlotniczej. Odkładana już kilka razy decyzja Niemiec i zapowiedziana na koniec roku decyzja Polski przesądzą o kształcie natowskiej obrony powietrznej w tej części Europy.

Patrioty RaytheonaMarek Świerczyński

Unowocześnienie systemów obrony powietrznej Polski i Niemiec jest teraz najważniejszym i najbardziej kosztownym przedsięwzięciem modernizacyjnym europejskich członków NATO. Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że nawet kraje nieskore do wydawania na obronę - jak Niemcy - zauważają zagrożenia z powietrza i podejmują długo odkładane decyzje modernizacyjne.

W tym roku Polska i Niemcy mają postanowić o wyborze nowego systemu obrony powietrznej i antyrakietowej, a walkę o oba zamówienia toczą przede wszystkim dwa amerykańskie koncerny zbrojeniowe: Raytheon i Lockheed Martin. Trwające w tym tygodniu w Berlinie targi lotniczo-obronne ILA stały się areną ich bezpośredniego starcia.

Potentaci się biją

Raytheon - największy na świecie konstruktor i producent uzbrojenia rakietowego - proponuje Polsce i Niemcom sprawdzonego i obecnego w arsenałach od 30 lat, ale zmodernizowanego Patriota. Lockheed Martin - firma znana przede wszystkim z produkcji samolotów, ale i najnowocześniejszych pocisków antybalistycznych - oferuje całkowicie nowy i opracowany na zamówienie NATO system MEADS.

Patriot ma być przede wszystkim sprawdzonym rozwiązaniem, od 30 lat udoskonalanym i testowanym, posiadającym ogromne zaplecze w postaci US Army i 12 użytkowników na całym świecie. To system, który w realnej walce bronił życia amerykańskich i koalicyjnych żołnierzy, zestrzeliwując 41 irackich SCUD-ów i innych rakiet w obu kampaniach w Zatoce Perskiej. Ale zdarzały się też tragiczne pomyłki: brak reakcji na nadlatującego irackiego SCUD w Arabii Saudyjskiej 25 lutego 1991, w wyniku czego pocisk zabił 28 amerykańskich żołnierzy w bazie Dhahran i omyłkowe zestrzelenie dwóch samolotów - brytyjskiego Tornado i amerykańskiego Horneta w 2003 r.

Dla kontrastu, MEADS jest systemem całkowicie nowym - testowanym z powodzeniem, ale wyłącznie w poligonowych warunkach. Jesienią zeszłego roku bateria MEADS dokonała jednoczesnego podwójnego zestrzelenia rakiety balistycznej Lance i odrzutowca F-4 Phantom nadlatujących z przeciwnych kierunków. Mieści się na trzech ciężarówkach, wchodzi na pokład Herculesa i strzela najnowszymi rakietami kinetycznymi. Takie wymagania wobec MEADS określiło NATO, bo projekt powstał jako konsorcjum trzech zainteresowanych modernizacją obrony powietrznej krajów sojuszu: Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Włoch.

"Polska i Świat" o polskiej tarczy. Materiał z 12 kwietnia

Bratobójcza walka

Ale nowoczesność nie oznacza automatycznie wygranej. Armia Stanów Zjednoczonych, która 10 lat temu widziała w MEADS następcę Patriotów, wycofała się z projektu na fali cięć budżetowych w 2011 r., stawiając na dalszą modernizację systemu Raytheona. W Berlinie producent Patriotów przypomniał o tym, zarzucając rywalom opóźnienia w realizacji programu, przekroczenia budżetu i brak gotowości do produkcji. Raytheon chlubi się przy tym zapewnieniem US Army, że jego system pozostanie w arsenale do 2048 r., a modernizacje sprawią, że stanie się równie nowoczesny co MEADS.

Przekonując o tym Raytheon pokazał po raz pierwszy tzw. dookólny radar zapewniający wykrywanie celów w zakresie 360 stopni. Brak takiego rozwiązania w bateriach Patriot był jedną z najczęściej wskazywanych przewag systemu MEADS. Raytheon nie kryje, że to rosnące wymagania klientów - w tym Niemiec i Polski - sprawiły, że firma musiała zrobić coś, by jej radary nie "patrzyły" tylko w jednym kierunku.

MEADS Lockheeda MartinaMarek Świerczyński

Lockheed Martin - najbardziej znana firma stojąca za projektem MEADS - nie mogła pozostać dłużna. Na ILA jej przedstawiciele przywieźli nie tylko mobilne stanowisko dowodzenia i wyrzutnię, ale i worek obietnic dla polskiego przemysłu, w tym najistotniejsze - o 1/3 udziale w konsorcjum MEADS wraz z dostępem do wszystkich osiągnięć technologicznych i możliwości koprodukcji w Polsce najnowocześniejszego typu kinetycznego (hit-to-kill) pocisku przeciwlotniczego PAC-3. Choć pociski PAC-3 są wykorzystywane też w bateriach Patriot, ich konstruktorem jest Lockheed Martin, stąd to właśnie ta firma - a nie Raytheon - może swobodnie dysponować tą technologią. Obie amerykańskie firmy posiadają wsparcie rządu USA i mogą uzyskać zgodę na transfer za granicę najnowocześniejszych technologii zbrojeniowych.

Liczy się czas

MEADS z niepokojem patrzy jednak w kalendarz. Rządowe finansowanie amerykańsko-niemiecko-włoskiego konsorcjum kończy się w tym roku, a w wyniku wycofania się US Army jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Prototypowe elementy systemu są na ukończeniu, ale brak zamówienia z Niemiec czy Polski może oznaczać koniec projektu lub jego "kanibalizację" przez największego rywala.

Amerykanie, Niemcy i Włosi zainwestowali w MEADS w sumie 4 mld dolarów, a stworzone dla niego radary, stanowiska dowodzenia i wyrzutnie to nowa technologiczna jakość, która nie trafi na złom. Niemcy już sygnalizują, że nie porzucą MEADS, ale ostateczną decyzję w sprawie nowego systemu obrony powietrznej odłożyły na drugą połowę roku. Stąd przychylność Polski byłaby nie do przecenienia. A Polska i Niemcy razem mogłyby zapewnić wspólnemu natowskiemu programowi nie tylko bezpieczną przyszłość, ale i sukces eksportowy.

Izrael wchodzi do gry

Raytheon też miał w zanadrzu międzynarodową niespodziankę. W Berlinie przedstawiciele koncernu potwierdzili, że uzgodnili z Izraelem wejście do współpracy z polskim przemysłem, gdyby wybrano system Patriot. Chodzi o wspólną budowę i produkcję w Polsce tańszego zamiennika drogich pocisków PAC-3, opartego na izraelskiej rakiecie Stunner przeznaczonej dla systemu David's Sling (Proca Dawida) będącego środkowym elementem izraelskiej trójwarstwowej tarczy antyrakietowej.

Izrael początkowo sam chciał rywalizować o polskie zamówienie, ale tuż przed wystawą ILA w Berlinie pojawiły się informacje, że wycofał ofertę w porozumieniu z USA. Żadne oficjalne oświadczenie ani z Polski ani z Izraela w tej sprawie nie padło, ale oferta Raytheona może przypieczętować taki układ.

Polska zdecyduje latem

Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej kończy teraz analizę rynku, poprzedzającą rozpisanie pierwszego przetargu na Tarczę Polski, czyli system przeciwlotniczo-antyrakietowy średniego zasięgu o kryptonimie "Wisła".

Według ostatnich sygnałów z MON, ogłoszenie przetargu może nastąpić w czerwcu lub lipcu. W ostatniej fazie tzw. dialogu technicznego brało udział czterech oferentów: Raytheon, MEADS, konsorcjum PHO/Thales/ MBDA oraz rząd Izraela, którego wycofania z konkursu nadal nie potwierdzono.

Zdominowane przez Francję konsorcjum MBDA i Thales z Polskim Holdingiem Obronnym oferuje szeroką współpracę z przemysłem i nowoczesny system oparty o pocisk Aster-30. Francuzi zapewniają, że jeśli Polska wybierze ofertę PHO i jej partnerów, radary, rakiety, systemy dowodzenia i łączności, wyrzutnie, systemy przeładunkowe będą wytwarzane w Polsce. MBDA i Thales przekonują, że wybór tej oferty oznaczałby 5-7 tys. miejsc prawy w Polsce przez 25 lat oraz nieograniczony dostęp do technologii. Biorąc pod uwagę silne polityczne wsparcie Francji dla tego projektu, jest on potencjalnie groźnym rywalem dla Amerykanów. Nie wiadomo jednak, czy w zamówieniach obronnych sprawdza się przysłowie: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.

Autor: Marek Świerczyński/mtom / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl