Pytanie o słowa Kaczyńskiego w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika. Doradca prezydenta: nie słyszałem

Źródło:
TVN24, PAP
Pytanie o słowa Kaczyńskiego w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika. Poboży: nie słyszałem wypowiedzi
Pytanie o słowa Kaczyńskiego w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika. Poboży: nie słyszałem wypowiedziTVN24
wideo 2/25
Pytanie o słowa Kaczyńskiego w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika. Poboży: nie słyszałem wypowiedziTVN24

Nie słyszałem takiej wypowiedzi publicznej pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział Błażej Poboży, doradca prezydenta Andrzeja Dudy. Prezes PiS, odnosząc się do sprawy skazanych prawomocnym wyrokiem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz wybranej przez prezydenta drogi postepowania ułaskawieniowego, wyraził nadzieję, że "prezydent się zdecyduje i w końcu uwolni". - Z tą metodą, którą zastosował, to jeszcze rok może trwać - dodał.

20 grudnia zeszłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 roku. Dwa tygodnie temu policja zatrzymała obu polityków PiS, którzy zostali osadzeni w zakładach karnych.

Prezydent poinformował 11 stycznia o wszczęciu na podstawie Kodeksu postępowania karnego postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika na prośbę ich żon. Zwrócił się też do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.

We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński odnosząc się do sprawy skazanych, powiedział do innego polityka PiS na tyle głośno, że nagrały to kamery, w tym kamera "Faktów" TVN: - Mam nadzieję, że prezydent się zdecyduje i w końcu uwolni. - Z tą metodą, którą zastosował, to jeszcze rok może trwać - dodał.

CZYTAJ: Kaczyński: mam nadzieję, że prezydent się zdecyduje i w końcu uwolni. Chodzi o Kamińskiego i Wąsika

Poboży: nie słyszałem takiej wypowiedzi publicznej prezesa Kaczyńskiego

O te słowa zapytany został w niedzielę przez TVN24 doradca prezydenta Błażej Poboży. - Pan prezydent skutecznie ułaskawił posłów na Sejm RP Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w 2015 roku. Jednocześnie ta procedura była wówczas kwestionowana i do dziś jest kwestionowana niesłusznie przez część polityków i życzliwych im komentatorów z aktualnie rządzącego obozu - powiedział.

Dodał, że "między innymi dlatego pan prezydent sięgnął teraz po procedurę określoną w Kodeksie postępowania karnego i zainicjował procedurę ułaskawieniową".

- W tej chwili klucze do uwolnienia więźniów politycznych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika ma minister sprawiedliwości, prokurator generalny - powiedział Poboży.

Dodał, że "niezależnie od trwania procedury ułaskawieniowej, nic nie szkodzi na przeszkodzie i o to wzywamy, o to apelujemy, o to apeluje także (były - red.) komendant główny policji w dzisiejszym liście, którzy został opublikowany do ministra Bodnara, można już teraz zdecydować o zwolnieniu z aresztu" Wąsika i Kamińskiego.

Dopytywany o słowa Kaczyńskiego, odpowiedział, że "nie słyszał takiej wypowiedzi publicznej pana prezesa".

Paprocka o decyzji prezydenta

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka pytana była w niedzielę w Radiu ZET, czemu prezydent - mając możliwość zastosowania wobec skazanych aktu łaski, wynikającego wprost z artykułu 139 konstytucji - nie skorzystał z tego.

Paprocka wskazała, że prezydent w 2015 roku ułaskawił obu byłych szefów CBA i - jak mówiła - "to było ułaskawienie w formie tak zwanej abolicji indywidualnej, nieopisanej w Kodeksie postępowania karnego, wyłącznie na podstawie konstytucji".

Dodała, że "w takim momencie, jeżeli jest orzeczenie prawomocne, to cała procedura jest uregulowana Kodeksem postępowania karnego".

Mówiła, że jest głęboko przekonana, że w momencie, w którym zostałby wydany akt łaski na podstawie artykułu 139 konstytucji - bez przeprowadzenia procedury w tej formie, którą wybrał prezydent, "to uważa, że ten akt nie byłby respektowany".

Paprocka przekonywała, że prezydent zdecydował o najkrótszej możliwej drodze postępowania ułaskawieniowego, wszczętego w trybie prezydenckim, "aby było to przeprowadzone w 100 procentach zgodnie z obowiązującym prawem od 1997 roku, aby ani politycy, ani sądy, ani doktryna nie mogła tego kwestionować".

- To jest najkrótsza metoda, którą dzisiaj można zastosować: wszczęcie (postępowania) w trybie prezydenckim, z wyłącznym stanowiskiem prokuratora generalnego - dodała.

Paprocka: gdyby prezydent miał możliwość zarządzenia przerwy w odbywaniu kary, to by to zrobił

Minister została też zapytana, czy jeżeli minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar zdecydowałby dziś o wyjściu Kamińskiego i Wąsika na wolność, to czy prezydent nie odwoła się do swojego ułaskawienia z 2015 roku i czy będzie kontynuował obecną formę ułaskawienia.

Paprocka powiedziała, że Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie. - Nie zapytał, nie poprosił o spotkanie - dodała. Mówiła, że prezydent wszczął postępowanie w jasnej procedurze, która zmierza do jasnego stanowiska. - Trudno sobie wyobrazić, by prezydent zaprzeczył swojej ocenie sytuacji - tej, której dokonał w 2015 roku - powiedziała.

W ocenie Paprockiej tego rodzaju wątpliwości to "szukanie kruczków przez pana prokuratora generalnego". Podkreśliła, że gdyby prezydent miał dzisiaj możliwość zarządzenia przerwy w odbywaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, to "bez wątpienia by to zrobił". - Może to zrobić dzisiaj tylko prokurator generalny, i on ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się w tej sprawie na tym etapie dzieje - oceniła.

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w poniedziałek w "Faktach po Faktach" w TVN24 przypomniał, że "pan prezydent cały czas ma w rękach instrument w postaci ułaskawienia", podkreślając, że "do niczego nie jest mu potrzebny prokurator generalny". Stwierdził, że jakby prezydent chciał, to "mógłby jutro, ot tak", wydać akt ułaskawienia.

Śmiszek: mamy rozdźwięk w obozie PiS

Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (Lewica, komentując w niedzielę słowa Kaczyńskiego, mówił w rozmowie z TVN24, że "widać rozdźwięk w obozie Prawa i Sprawiedliwości". - Z jednej strony prezes Kaczyński zaczyna się niecierpliwić i oczekiwać od prezydenta prawdziwego ułaskawienia, czyli uwolnienia pana Wąsika i Kamińskiego, a pan prezydent Duda chyba zorientował się, że popełnił gigantyczny błąd w roku 2015, kiedy zdecydował się na ułaskawienie tych panów. Czyli mamy rozjazd w oczekiwaniach i mamy rozjazd w strategii - dodał.

- Pan prezydent pewnie chciałby rękoma prokuratora generalnego doprowadzic do zwolnienia z więzienia skazanych Wąsika i Kamińskiego, z drugiej strony pan prezes Kaczyński już zaczyna tupać nogą i robić zły PR w środowisku PiS panu prezydentowi - ocenił.

Śmiszek: mamy rozdźwięk w obozie PiS
Śmiszek: mamy rozdźwięk w obozie PiSTVN24

- Jeżeli chcą ułaskawienia, chcą żeby Wąsik z Kamińskim wyszli z więzienia, to musi ułaskawić ich prezydent. To jest tylko kwestia czasu. Widzę brak porozumienia między Kaczyńskim a Dudą. Tu jest brak wspólnoty politycznego celu - skomentował senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

Dodał, że "jest jakiś konflikt i brak koordynacji z ich strony, dlatego takie twarde słowa Kaczyńskiego przeciwko prezydentowi".

Suchoń: to próba nacisku, element wojny

Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050 ocenił, że "to jest próba publicznego nacisku na prezydenta, element wojny pomiędzy obozem Jarosława Kaczyńskiego, czy raczej tych, którzy chcą Jarosława Kaczyńskiego zastąpić, z obozem pana prezydenta, gdzie są również ambicje do przewodzenia Zjednoczonej Prawicy".

- Na samym końcu jest sprawa Kamińskiego i Wąsika i są oni traktowani jako tacy swoiści zakładnicy tej wojny - dodał.

Gasiuk-Pihowicz: prezydent chyba sam się pogubił w swoich prawniczych strategiach

- Widać, że prezydent Andrzej Duda chyba sam się pogubił w tych swoich prawniczych strategiach - powiedziała posłanka KO Gasiuk-Pihowicz. Przypomniała, że "w 2011 mówił, że nie można ułaskawiać bez prawomocnego wyroku, potem ułaskawił bez prawomocnego wyroku, a teraz apeluje o jak najszybsze zwolnienie pana Kamińskiego i Wąsika z więzienia, podczas gdy sam mógłby to zrobić właściwie jednym podpisem". W jej ocenie "jest w tym głębsza strategia, raczej polityczna, tworzenia z pana Kamińskiego i Wąsika postaci symbolicznych".

- I powiem wprost, bardzo dobrze. Maski opadły. Widać, że PiS bierze na sztandary przestępców. Widać, że na tych sztandarach będzie bezprawie, kolesiostwo i kasa. I tego właśnie broni Andrzej Duda - stwierdziła posłanka.

Jej zdaniem strategia prawna Andrzeja Dudy jest "strategią nieprzemyślaną, podejmowaną ad hoc, której chyba sam prezydent już w tym momencie nie rozumie". - Myślę, że wszczęcie postępowania ułaskawieniowego w tym momencie to była przede wszystkim perfidna pułapka na ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Zostaliby zwolnieni panowie Kamiński i Wąsik, a procedura ułaskawieniowa mogłaby trwać w nieskończoność. Wtedy z pewnością dużo trudniej byłoby doprowadzić obu panów z powrotem do zakładu karnego - powiedziała.

Gasiuk-Pihowicz: prezydent chyba sam się pogubił w swoich prawniczych strategiach
Gasiuk-Pihowicz: prezydent chyba sam się pogubił w swoich prawniczych strategiachTVN24

Za co zostali skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik

Zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik zostali prawomocnie skazani przez warszawski sąd okręgowy za niedopełnienie obowiązków oraz przekroczenie uprawnień. Chodzi o okres od 14 grudnia 2006 roku do 5 lipca 2007 roku i działania dotyczące tzw. afery gruntowej. W okresie Mariusz Kamiński był szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a Maciej Wąsik jego zastępcą. Razem z nimi skazano również dwóch innych członków ówczesnego kierownictwa CBA.

Jak stwierdził sąd okręgowy, Mariusz Kamiński "przekroczył przyznane mu uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków" w ten sposób, że "kierował popełnieniem" czynu zabronionego przez podległych mu funkcjonariuszy CBA "pomimo braku podstaw prawnych". Wyrok mówi m.in. o zaplanowaniu, zorganizowaniu i zrealizowaniu "przy wykorzystaniu wykonujących jego polecenia funkcjonariuszy CBA" (w tym Macieja Wąsika - red.) prowokacji. Stwierdza, że "zlecił zainicjowanie na podstawie podrobionych dokumentów" przeprowadzenie odrolnienia gruntów. Aby to uwiarygodnić - jak stwierdza sąd - "zlecił podrobienie szeregu dokumentów urzędów administracji rządowej i samorządowej", które wymieniono w wyroku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Afera gruntowa. Za co skazano Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

Autorka/Autor:js, momo/gp, mrz

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24