Jaką sumę za respiratory odzyskał resort zdrowia? Joński: wiarygodność ministerstwa jest znikoma

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"
Joński: wiarygodność Ministerstwa Zdrowia jest znikoma
Joński: wiarygodność Ministerstwa Zdrowia jest znikomaTVN24
wideo 2/13
Joński: wiarygodność Ministerstwa Zdrowia jest znikomaTVN24

Łączna kwota, którą winien jest handlarz bronią, to 50 milionów złotych - powiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński, komentując czwartkową wypowiedź ministra Adama Niedzielskiego, według którego z kwoty 160 milionów złotych, którą Andrzej I. zalegał resortowi zdrowia, do odzyskania pozostało 20 milionów. Tymczasem według ustaleń "Gazety Wyborczej" Andrzej I., który nie wywiązał się z umowy na dostarczenie respiratorów dla Ministerstwa Zdrowia, otrzymał kontrakt, mimo że "notorycznie zalegał ze składkami ZUS".

Ciało biznesmena Andrzeja I. zostało znaleziono 20 czerwca w mieszkaniu w Tiranie, w stolicy Albanii

Na mocy umowy zawartej z Ministerstwem Zdrowia w kwietniu 2020 roku Andrzej I. miał dostarczyć 1241 respiratorów. Resort natychmiast przelał na konta niewielkiej firmy "E&K", specjalizującej się w obrocie bronią oraz organizacją transportów z trudno dostępnych regionów świata, zaliczkę w kwocie 35 milionów euro (około 160 milionów złotych). Ostatecznie Andrzej I. nie wywiązał się z umowy.

Minister zdrowia: do odzyskania pozostała niewielka kwota 20 milionów złotych

W czwartek podczas konferencji prasowej w Puławach (woj. lubelskie) minister zdrowia Adam Niedzielski został zapytany o to, czy w świetle nowych informacji o śmierci Andrzeja I. planuje odzyskanie reszty kwoty. - Oczywiście, że tak - odpowiedział.

Jak dodał, "z kwoty 160 milionów złotych udało nam się odzyskać 140 milionów złotych, więc mówimy o niewielkiej kwocie 20 milionów złotych, która pozostała do odzyskania". - Cały czas prowadzimy intensywnie dyskusje z Prokuratorią Generalną. (...) Oczywiście, uwzględniając ostatnie informacje prasowe, będziemy dostosowywali naszą politykę dochodzenia wierzytelności do obecnej sytuacji - wyjaśnił.

Joński: wiarygodność Ministerstwa Zdrowia jest znikoma

Na rozbieżność między podawaną wcześniej kwotą, którą I. zalegał Ministerstwu, a tą, o której w Puławach mówił minister Niedzielski, uwagę zwracał poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński, który od dwóch lat wraz z posłem Michałem Szczerbą bada tzw. aferę respiratorową.

- Łączna kwota, którą zalega handlarz bronią, to jest 50 milionów złotych. Warto by było rozważyć dodatkowe środki za te respiratory, które on dostarczył, ale one się w ogóle nie sprawdziły, one były nieużytkowane. Gdybyśmy podliczyli, to ta kwota byłaby jeszcze wyższa. Natomiast księgowo - 50 milionów - podkreślił Joński.

Na uwagę, że minister mówi teraz o innej kwocie, Joński odparł, że "ministerstwo mówiło, że każda złotówka wróci, że wszystko jest w porządku, że handlarz był sprawdzony". - Wiarygodność Ministerstwa Zdrowia i ministrów niestety jest znikoma. Dobrze, że są media, dobrze, że są parlamentarzyści, którzy patrzą na ręce i to konkretnie sprawdzają - powiedział.

Reporterka TVN24 Małgorzata Mielcarek skierowała do Ministerstwa Zdrowia pytania z prośbą o wyjaśnienie, z czego wynikają rozbieżności w kwotach. W odpowiedzi MZ wskazało, że chodzi o około 21 milionów złotych należności. "Odrębną kwestią są nałożone kary, które wynoszą ok. 18 mln zł" - dodano.

"Gazeta Wyborcza": Handlarz bronią zalegał ze składkami ZUS. Mimo to otrzymał milionowy kontrakt

Tymczasem w poniedziałek "Gazeta Wyborcza" doniosła, że I. na pół roku przed śmiercią miał przekazać córce w darowiźnie 300-metrowy lokal w Lublinie. Według "Wyborczej" w ten sposób I. "chciał zabezpieczyć część swojego majątku przed komornikiem". "Wiedział, że Skarb Państwa domaga się od niego milionów euro z tytułu niezwróconej zaliczki, jaką otrzymał z Ministerstwa Zdrowia na respiratory" - dodała gazeta.

Według gazety do przekazania mieszkania doszło pod koniec stycznia tego roku, gdy I. nie był jeszcze poszukiwany listem gończym (wystawiono go 21 marca). Niemniej, "jak twierdzi Prokuratura Regionalna w Lublinie - już jesienią 2021 r. chciała mu postawić zarzuty w związku z niezapłaceniem podatku VAT za respiratory" - wskazano w artykule. 

Pod lokal o powierzchni ponad 300 m. kw. w 2000 roku I. wziął kredyt w wysokości 20 tysięcy euro i "spłacił go szybko". "Inaczej było z kredytem hipotecznym w PKO BP na kwotę 499 tys. zł (plus 115 tys. zł obsługi) wziętym w 2007 roku. Jak wynika z księgi, ten kredyt został spłacony dopiero 15 maja 2020 roku. Niemal dokładnie miesiąc wcześniej, czyli 14 kwietnia 2020 r., na konta spółki E&K w tym samym banku PKO BP trafiło ponad 35,1 mln euro zaliczki na respiratory z Ministerstwa Zdrowia" - czytamy w "Wyborczej".

Nowe ustalenia w sprawie handlarza bronią, który miał dostarczyć Polsce respiratory
Nowe ustalenia w sprawie handlarza bronią, który miał dostarczyć Polsce respiratoryTVN24

Dodatkowo - ustaliła gazeta - w księdze mieszkania znajdują się wpisy o siedmiu hipotekach przymusowych. "Chodzi o niezapłacone składki na ubezpieczenie społeczne. (…) Kwoty hipotek są różne: od niecałych 4 tys. do prawie 94 tys. zł. Łącznie chodzi o ponad 140 tys. zł" - utrzymuje "GW". Wynika z tego - zdaniem dziennika - że I. "notorycznie zalegał ze spłatą zobowiązań wobec ZUS, a mimo to dostał rządowy kontrakt na 44,5 mln euro".

"Z księgi wieczystej wynika, że PKO BP zgodziło się na wykreślenie hipoteki dosłownie na kilka dni przed podpisaniem umowy darowizny" - dodano w artykule, jednak córka I. miała otrzymać mieszkanie "obciążone zobowiązaniami wobec ZUS".

"Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, otrzymała także zakaz dysponowania nieruchomością z tytułu roszczeń wniesionych przez Prokuratorię Generalną, czyli części niezwróconej Skarbowi Państwa, a konkretnie Ministerstwu Zdrowia, zaliczki. Jeśli sąd uznałby skargę Prokuratorii za zasadną, umowa darowizny jako próba ucieczki z majątkiem zostałaby uznana za nieważną. Ponieważ jednak Izdebski był jedynym członkiem zarządu E&K, tylko on odpowiadał prywatnym majątkiem za jej zobowiązania i po jego śmierci nie można się już domagać ich zwrotu" - pisze w swoim artykule Judyta Watoła.

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl