Tylko część ugrupowań pojawiła się na spotkaniu u premiera. "Polityczny happening", "nieobecni głosu nie mają"

06 1155 kprm f19-0013
Mueller: premier tylko w najważniejszych sprawach prosi o takie konsultacje między klubami parlamentarnymi
Źródło: TVN24

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zakończyło się spotkanie w sprawie projektu o relokacji migrantów. Uczestniczyła w nim tylko część partii i kół parlamentarnych, w tym PiS, PSL i Konfederacja. - Nieobecni głosu nie mają - skomentował po rozmowach minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk. - Usłyszeliśmy od ministra Sęka, że w rozporządzeniu jest zastosowany na tyle poziom ogólności, że rząd polski absolutnie nie zgodzi się na jego zapisy - relacjonowała szefowa Porozumienia Magdalena Sroka. Szef klubu KO Borys Budka nazwał spotkanie "kolejnym politycznym happeningiem" premiera.

Premier Mateusz Morawiecki zaprosił w środę kluby i koła parlamentarne na rozmowę w sprawie unijnego projektu o relokacji migrantów. Udział w spotkaniu wzięli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Konfederacji, Porozumienia i Kukiz'15.

Na czwartkowym spotkaniu nie pojawili się przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050.

Spotkanie w KPRM
Spotkanie w KPRM
Źródło: TVN24

Mueller: proponowane przepisy są niebezpieczne dla Polski

Po spotkaniu rzecznik rządu Piotr Mueller podziękował "tym wszystkim, którzy dzisiaj byli na tym spotkaniu i którzy w sposób konstruktywny rozmawiali o tym ważnym aspekcie bezpieczeństwa Polski, ale również bezpieczeństwa całej Europy, granic unijnych".

- Ze zdziwieniem przyjęliśmy postawę niektórych klubów parlamentarnych co do nieobecności w tak ważnej sprawie. Pan premier przecież tylko w najważniejszych sprawach prosi o takie konsultacje między klubami parlamentarnymi, a dzisiejsza nieobecność Platformy Obywatelskiej, Lewicy czy Szymona Hołowni pokazuje niestety, że w takich trudnych momentach, w kluczowych sprawach niestety nie można liczyć na wspólne stanowisko różnych opcji politycznych - ocenił.

Mueller przekonywał, że "przepisy, które są w tej chwili proponowane przez instytucje unijne, są niebezpieczne dla Polski, ale długofalowo również dla całej Unii Europejskiej, ponieważ długofalowo spowodują one zwiększenie presji migracyjnej".

mueller 1
Mueller: premier tylko w najważniejszych sprawach prosi o takie konsultacje między klubami parlamentarnymi
Źródło: TVN24

Minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk stwierdził z kolei, że "nieobecni głosu nie mają".

- Dzisiaj pan premier w towarzystwie ministra spraw wewnętrznych i administracji, pana ministra Mariusza Kamińskiego, w moim towarzystwie, spotkaliśmy się po to, między innymi z przedstawicielami klubów parlamentarnych, żeby przekazać im informację o tych postanowieniach przyjętego projektu rozporządzenia w sprawie tak zwanego podejścia ogólnego, jak chodzi o pakt migracyjny - powiedział.

mueller
Szynkowski vel Sęk o spotkaniu w KPRM w sprawie relokacji migrantów
Źródło: TVN24

Kosiniak-Kamysz: Polska nie powinna w żaden sposób ponosić konsekwencji automatyzmu przesyłania uchodźców

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu mówił, że w imieniu swojego środowiska przedstawił poglądy ludowców "w sprawie migracji, nielegalnej migracji, ale również migracji zarobkowej do Polski". - Bo traktuję tę sprawę jako całość. Po pierwsze, nie ma zgody na automatyzm relokacji. Polska nie powinna w żaden sposób ponosić konsekwencji automatyzmu przesyłania uchodźców i do takiego automatyzmu w ogóle na poziomie Unii Europejskiej nie powinno dochodzić - powiedział.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że "nikt nie może zamykać oczu na półtora miliona przyjętych przez Polskę Ukraińców".

- Pierwszy wniosek, jaki zgłosiłem, to żeby polski rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o finansowanie pobytu Ukraińców w Polsce. My składamy się z własnych podatków na 500 plus dla Ukraińców, na dostęp do ochrony zdrowia, na inne świadczenia socjalne. Uważam, że tysiąc euro miesięcznie na pobyt Ukraińca w Polsce dla polskich przedsiębiorców, samorządów szczególnie, organizacji pozarządowych, refinansowania tego przez Unię Europejską, to jest minimum przyzwoitości - mówił szef PSL.

kosiniak
Kosiniak-Kamysz: zgłosiłem wniosek, żeby rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o finansowanie pobytu Ukraińców w Polsce
Źródło: TVN24

Sroka: usłyszeliśmy, że rząd nie zgodzi się na zapisy projektu

Przewodnicząca Porozumienia Magdalena Sroka zrelacjonowała, że uczestnikom spotkania przedstawiony został "pakt, który ma dotyczyć bezpieczeństwa i ma być odpowiedzią rządu na dyskutowane właśnie rozporządzenie Komisji Europejskiej, dotyczące relokacji migrantów".

CZYTAJ TEŻ: Unijny pakt migracyjny. 10 pytań i odpowiedzi

- Oczywiście nie ma w naszym kraju zgody na przymusową relokację migrantów. Natomiast spór wokół tego, w jaki sposób wygląda rozporządzenie, toczy się od kilku dni i opinia publiczna, mam wrażenie, nie do końca wie, na czym to polega i jakie zapisy są w tym rozporządzeniu. Usłyszeliśmy od pana ministra (Szynkowskiego vel) Sęka, że w rozporządzeniu jest zastosowany na tyle poziom ogólności, że rząd polski absolutnie nie zgodzi się na jego zapisy - opisała.

sroka
Sroka: nie ma w naszym kraju zgody na przymusową relokację migrantów
Źródło: TVN24

Budka: nie będziemy uczestniczyć w żadnych politycznych ustawkach

Nieobecność polityków KO na spotkaniu w KPRM tłumaczył szef tego klubu Borys Budka.

- Mateusz Morawiecki urządza kolejny polityczny happening w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Donald Tusk obnażył ich hipokryzję, obnażył to, że szykowali wielką akcję sprowadzania, tylko w zeszłym roku, do Polski kilkuset tysięcy imigrantów z krajów spoza Unii Europejskiej. Dzisiaj Morawiecki chce odwrócić uwagę - powiedział. - Nie będziemy uczestniczyć w żadnych politycznych ustawkach premiera Morawieckiego - podkreślił.

Według Budki "rząd powinien przestać kłamać na temat tego, co dzieje się w Unii Europejskiej".

borys
Budka: Mateusz Morawiecki urządza kolejny polityczny happening
Źródło: TVN24

Projekt unijnego rozporządzenia w sprawie migrantów

Unijny pakt migracyjny jest na etapie prac. Projekt rozporządzenia został uzgodniony na poziomie ministrów państw UE (Polska i Węgry głosowały przeciw). Projekt trafi do dalszych prac, czyli do negocjacji z Parlamentem Europejskim. Potem musi przejść głosowanie w PE i ponownie trafi do Rady do zatwierdzenia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co zawiera projekt unijnego rozporządzenia? Korespondent TVN24 wyjaśnia

sokl 1
Korespondent TVN24 wyjaśnia: w pakcie migracyjnym nie ma zapisu o przymusowej relokacji
Źródło: TVN24

Unijna komisarz Ylva Johansson podkreślała w wywiadzie dla "Faktów" TVN24, że "nikt nie jest zmuszany do przyjmowania jakichkolwiek migrantów".

CAŁY WYWIAD Z UNIJNĄ KOMISARZ DS. WEWNĘTRZNYCH YLVĄ JOHANSSON >>>

Ylva Johansson, unijna komisarz: Polska nie będzie zmuszana do przyjmowania jakichkolwiek migrantów
Źródło: Michał Tracz/Fakty po Południu TVN24

PiS chce referendum w sprawie migrantów

W połowie czerwca Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji migrantów, która zobowiązuje rząd do stanowczego sprzeciwu wobec propozycji. Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył w Sejmie, że kwestia relokacji migrantów w Unii Europejskiej musi być przedmiotem referendum.

CZYTAJ TAKŻE: Unijna komisarz Ylva Johansson odpowiada rzecznikowi rządu w sprawie relokacji migrantów

Czytaj także: