Premier Donald Tusk przekazał, że rząd przyjął uchwałę zakładającą, iż wadliwe werdykty Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego będą opatrzone specjalnym przypisem.
Tusk odniósł się na środowej konferencji prasowej do decyzji nieuznawanej izby Sądu Najwyższego dotyczącej sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów z 2023 roku.
- Przyjęliśmy uchwałę rządu, ona dotyczy wprost kwestii werdyktów Sądu Najwyższego w Polsce, Trybunału Konstytucyjnego, (...). Dużo czasu zabrało nam dokładne zanalizowanie, co robić z werdyktami Sądu Najwyższego. Szczególnie wtedy, kiedy w Sądzie Najwyższym orzekają ci, którzy według polskiego prawa, konstytucji nie powinni tam zasiadać - przekazał szef rządu.
- Publikacje werdyktów Sądu Najwyższego będą opatrzone - zawsze wtedy, kiedy one są wadliwe z punktu widzenia konstytucji, polskiego prawa - przypisem, tak aby każdy, kto będzie czytelnikiem tej publikacji, wiedział, że - zgodnie z uchwałą Sejmu, jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, zgodnie z uchwałą rządu, jeśli chodzi o Sąd Najwyższy - że ta sytuacja, instytucje lub ich werdykty są wadliwe z punktu widzenia państwa polskiego - powiedział.
Działania PKW i Sądu Najwyższego w sprawie sprawozdania PiS
W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła obrady dotyczące sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu "systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby", decyzja zapadła stosunkiem głosów 5:4. W ubiegłym tygodniu Izba uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej jest jednak kwestionowany m.in. przez obecny rząd i część członków PKW, część prawników i europejskie trybunały.
Wniosek o odroczenie złożył członek PKW Paweł Gieras. Za odroczeniem głosowało pięć osób oprócz Gierasa: Ryszard Balicki, Ryszard Kalisz, Maciej Kliś i Konrad Składowski. Przeciw byli: Sylwester Marciniak, Wojciech Sych, Arkadiusz Pikulik oraz Mirosław Suski.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Justyna M-S/shutterstock