Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się do Dyrektora Generalnego Centralnego Zarządu Służby Więziennej o zgodę na to, by Mariusz T. był pilnowany w Gostyninie przez wykwalifikowanych funkcjonariuszy Służby Więziennej, a nie - jak było do tej pory w ośrodku - jedynie przez personel wewnętrzny - ustalił portal tvn24.pl. Na oddziale, na który trafi T., pojawi się dziesięciu dodatkowych strażników.
- Przepisy dają możliwość oddelegowania do ośrodka funkcjonariuszy Służby Więziennej i taka zgoda została dzisiaj przeze mnie wydana - potwierdza w rozmowie z tvn24.pl gen. Jacek Włodarski, szef polskiego więziennictwa.
Mariusza T. pilnować będzie w systemie zmianowym 10 dodatkowych strażników, którzy mają doświadczenie w pracy w zakładach karnych. Zostaną tam na pewno do czasu pojawienia się w Gostyninie zewnętrznych pracowników ochrony, o co zabiega placówka.
T. już w Gostyninie
Przed południem Sąd Apelacyjny w Rzeszowie oddalił apelację pełnomocnika T. i podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji, który uznał, że Mariusz T. jest sobą stwarzającą zagrożenie dla społeczeństwa i powinien trafić do zamkniętego ośrodka. Teraz decyzja ta jest już prawomocna.
We wtorek późnym wieczorem Mariusz T. został przewieziony do Gostynina w asyście policjantów.
T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia. 11 lutego wyszedł na wolność. Dotychczasowe miejsce zamieszkania T. było trzymane w ścisłej tajemnicy.
Autor: Łukasz Orłowski, pk//kka/kwoj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24