Ponad 200 ukraińskich rodzin (stan na godzinę 11 w środę) wciąż czeka na swoich darczyńców, którzy przygotują dla nich paczki z darami. Te zostaną wręczone potrzebującym w trakcie Weekendu Cudów, czyli finału Solidarnej Paczki. To akcja zorganizowana wzorem słynnej Szlachetnej Paczki przez krakowskie stowarzyszenie Wiosna.
Solidarna Paczka to specjalna odsłona Szlachetnej Paczki, wspierającej osoby, które uciekły przed wojną w Ukrainie, znajdują się obecnie w Polsce i są w trudnej sytuacji materialnej. Wydarzenie zakończy się Weekendem Cudów 25 i 26 czerwca. Wtedy wolontariusze rozwiozą paczki do potrzebujących.
Ubrania, buty i kursy języka polskiego
Choć do Weekendu Cudów zostało już niewiele czasu, w bazie stowarzyszenia wciąż znajdują się rodziny, dla których nie znaleziono darczyńców. To już ostatnie dni akcji, podczas których można zgłosić chęć wsparcia.
Na liście potrzeb znajdują się między innymi ubrania i buty - jako że Ukraińcy uciekali przed wojną na przełomie zimy i wiosny, nie są przygotowani na letnie warunki. Częstą potrzebą jest też kurs języka polskiego. Na stronie akcji można przeczytać między innymi historię pani Teresy, która wraz z głuchoniemą rodziną uciekła w marcu z Zaporoża i zamieszkuje w ośrodku dla uchodźców. Dowiadujemy się również o przeżyciach 19-letniej Nataszy, która uciekła do Polski z matką i 13-letnią siostrą. Natasza chce kontynuować studia, usamodzielnić siebie i rodzinę, a także sprowadzić swojego partnera, który w wyniku wojny stał się osobą niepełnosprawną.
- Nie jest jeszcze za późno na zrobienie takiej paczki i wszystkie te najważniejsze potrzeby można zrealizować teraz, idąc do pierwszego lepszego sklepu, po to, żeby rodziny faktycznie znalazły darczyńców na Weekend Cudów. Trudniejsze potrzeby można zrealizować w czasie późniejszym, w kontakcie z wolontariuszem, który jest po pierwsze kontaktem z rodziną, a z drugiej strony wsparciem darczyńcy - powiedziała TVN24 Joanna, wolontariuszka stowarzyszenia Wiosna.
We wtorek potrzebnych było ponad 650 rodzin
We wtorek na liście stowarzyszenia figurowało ponad 650 rodzin pozostających bez wsparcia. Po materiale "Faktów" TVN, ta liczba spadła o ponad połowę.
Prezeska Wiosny, Joanna Sadzik, podkreśla, że celem akcji jest pomoc uchodźcom w odzyskaniu sprawczości i samodzielności.
- Jesteśmy zmęczeni pomocą, inflacją, tym, co się wokół nas dzieje. A te rodziny przybyły do nas bez niczego. One mają jeszcze mniej niż my, podzielmy się z nimi tym, co mamy - apeluje Sadzik. I dodaje: - Pamiętajmy o tym, że rodziny z Ukrainy bardzo często potrzebują wsparcia emocjonalnego i ta paczka też jest takim wsparciem emocjonalnym.
Solidarna Paczka. Jak pomóc?
Osoby chcące pomóc uchodźcom w ramach Solidarnej Paczki mogą wejść na stronę Szlachetnej Paczki i wybrać potrzebującą rodzinę w interesującym nas regionie Polski. Jak podkreślili organizatorzy, paczka to pomoc zawsze dostosowana do potrzeb potrzebującego. Darczyńcy drogą mailową otrzymają dokładną listą zakupów wraz z potwierdzeniem wyboru.
Na każdym etapie przygotowywania paczki darczyńcy mogą skontaktować się z wolontariuszem, który opiekuje się rodziną. Skompletowane paczki, zapakowane jak prezent, należy zawieźć do wskazanego magazynu Szlachetnej Paczki w Weekend Cudów. W ten sam weekend przygotowana paczka, za pośrednictwem wolontariuszy, trafi do wybranej potrzebującej rodziny.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24