W pożarze domku letniskowego w Śmiechowicach (woj. świętokrzyskie) zginął 76-letni mężczyzna. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja i prokuratura.
Pożar wybuchł w środę wieczorem, strażacy z Sandomierza dostali zgłoszenie przed godziną 18. Do gaszenia skierowano pięć zastępów straży pożarnej.
- Po przybyciu ma miejsce okazało się, że pali się murowana przybudówka przylegająca do budynków gospodarczych. Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, a dwuosobowy zespół ratowników zabezpieczony w aparaty oddechowe wszedł do środka domku. W jednym z pomieszczeń znaleziono mężczyznę. Niestety jego życia nie udało się uratować - mówił o przebiegu akcji ratowniczej st. kpt. Andrzej Włodarczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu.
Mł. asp. Michał Ordon z Komendy Powiatowej Policji poinformował, że ofiarą pożaru jest 76-letni właściciel domku. - Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy wyjaśniają przyczyny tego tragicznego zdarzenia - powiedział policjant w środę wieczorem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PSP Sandomierz