Były żołnierz Miroslav Marczek, który przyznał się do zamordowania w lutym 2018 roku dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej, został w poniedziałek skazany przez słowacki sąd na 23 lata więzienia. Mężczyzna przyznał się też do zabicia dwa lata wcześniej przedsiębiorcy Petra Molnara.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Miroslav Marczek 13 stycznia tego roku przyznał się do zabójstwa dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kusznirovej w lutym 2018 roku. Postępowanie wobec niego zostało po tym wyłączone z głównego procesu. Zostało skrócone do części dowodowej.
W poniedziałek sąd w Pezinoku koło Bratysławy skazał Marczeka na 23 lata więzienia. Były żołnierz był także jednym z oskarżonych - obok byłego policjanta Tomasza Szabo - o zabójstwo w grudniu 2016 roku przedsiębiorcy z południa Słowacji Petera Molnara. Przyznał się do winy.
ZABÓJSTWO JANA KUCIAKA. CZYTAJ WIĘCEJ
Postępowania nadal trwają
Wyrok wobec Marczeka jest drugim, który sąd w Pezinoku wydał w sprawie zamordowania Kuciaka. W grudniu 2019 roku na 15 lat więzienia skazano pośrednika w zbrodni Zoltana Andruskę.
Sąd nadal prowadzi postępowanie wobec oskarżonego o zlecenie zbrodni Mariana Kocznera, jego współpracowniczki Aleny Zsuzsovej oraz współpracującego z Marczekiem Tomasza Szabo.
Kuciak i Kusznirova zginęli 21 lutego 2018 roku w miejscowości Velka Macza, w kraju (województwie) trnawskim na południowym zachodzie Słowacji. Po trwającym ponad rok śledztwie prokuratura oskarżyła o zlecenie zabójstwa przedsiębiorcę Mariana Kocznera. Kuciak pisał o jego wątpliwych interesach. Zdaniem śledczych Koczner miał kontakty z politykami, sędziami lub prokuratorami, co potwierdza trwający od połowy stycznia proces. Koczner zaprzecza swojemu udziałowi w zabójstwie.
Zbrodnia wywołała w kraju falę demonstracji i doprowadziła do kryzysu politycznego, w wyniku którego upadł rząd premiera Roberta Ficy. Na stanowisku premiera zastąpił go należący do tego samego ugrupowania SMER–Socjaldemokracja (SMER-SD) Peter Pellegrini.
Autorka/Autor: akr/kab
Źródło: PAP