Tajemnicza spółka, znajomi byłych szefów służb i przeniesione śledztwo

Zarzuty dla czterech członków PKP S.A.
Zarzuty dla czterech członków PKP S.A.
tvn24
Prokuratura o zarzutach dla członków zarządu PKP S.A. (marzec 2017)tvn24

Śledztwo, które kosztowało kariery związanych z PiS dwóch szefów służb specjalnych i całego zarządu PKP SA, zostało przeniesione do innej prokuratury - wynika z informacji tvn24.pl. Chodzi o wart dwa miliony kontrakt dla tajemniczej spółki, za którą stali znajomi byłego szefa Biura Ochrony Rządu i byłego szefa Agencji Wywiadu.

Jedno z najgorętszych śledztw w Polsce toczyło się w prokuraturze okręgowej dla lewobrzeżnej Warszawy. - Nie prowadzimy już tego śledztwa. Zostało przeniesione do prokuratury okręgowej dla Warszawy Pragi i tam proszę kierować wszelkie pytania - mówi tvn24.pl Łukasz Łapczyński, rzecznik prokuratury okręgowej.

Chodzi o bardzo wpływowe osoby

To decyzja o tyle zaskakująca, że prokurator Maria Tomczak zajmowała się sprawą od jesieni 2016 roku i zdążyła postawić zarzuty prezesowi i czterem wiceprezesom największej spółki w Grupie PKP. Zarzuty usłyszeli także niżsi rangą dyrektorzy z PKP SA, były funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu i emerytowany pułkownik Agencji Wywiadu Sławomir W. Prokurator uznała, że wszyscy działali w zmowie, która doprowadziła do powierzenia intratnego i strategicznego zamówienia bez uczciwego przetargu firmie, która nie była w stanie go zrealizować. O tym, że po niemal dwóch latach kończyła się praca nad śledztwem, świadczy fakt, że już w ubiegłym roku wszyscy, którym postawiono zarzuty, uzyskali prawo, by zapoznać się z aktami. A to możliwe jest tylko wtedy, gdy prokurator uzna, że już nic nie będzie robił w sprawie poza przesłaniem aktu oskarżenia do sądu. Zapytaliśmy o przyczyny przeniesienia sprawy do innej prokuratury na tak zaawansowanym etapie. Zgodził się to wytłumaczyć jeden z szefów Prokuratury Krajowej pod warunkiem, że jego nazwisko nie pojawi się w publikacji: - Chodzi o to, jak bardzo wpływowych osób dotyczy sprawa: szefów służb, kierownictwa ministerstwa infrastruktury. Chcemy mieć pewność, że zarzuty są postawione wszystkim, którzy na to zasługują - mówi.

Oficjalnie odpowiedź, którą otrzymaliśmy z pionu prasowego prokuratury, brzmi: prokurator regionalny zdecydował o przeniesieniu tego śledztwa ze względu na obciążenie liczbą spraw prokuratury okręgowej dla lewobrzeżnej Warszawy. Prokuratura dla praskiej części Warszawy ma mniej spraw.

Wyścig znajomych o miliony

Prokurator zgromadził dowody mające świadczyć o tym, że o kontrakt wartości dwóch milionów złotych na zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym na Światowe Dni Młodzieży w lipcu 2016 roku w Krakowie ścigały się dwie firmy. Jak uważa prokuratura, obydwie starały się o to z pominięciem przetargu, korzystając ze znajomości. Jedna to GromGroup, firma słynna z ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Drugą była tajemnicza SensusGroup, która nie miała wtedy nawet siedziby czy stałego numeru telefonu. W chwili podpisywania kontraktu firma miała jednego pracownika: prezesa Sławomira W.

Ten emerytowany pułkownik polskiego wywiadu był znajomym szefa Biura Ochrony Rządu generała Andrzeja Pawlikowskiego oraz pułkownika Grzegorza Małeckiego, który kierował wtedy Agencją Wywiadu. Obydwaj objęli stanowiska tuż po wyborach wygranych w 2015 roku przez Prawo i Sprawiedliwość. - Przez lata, gdy PiS był w opozycji, działali na wolnym rynku. Wspólnie ze Sławomirem W. prowadzili firmę, która zajmowała się doradztwem w zakresie bezpieczeństwa biznesu - mówi jedna ze znających śledztwo osób. Potwierdzają to oficjalne dokumenty sądu rejestrowego. Gdy pod koniec 2015 roku Andrzej Pawlikowski przejął stery w Biurze Ochrony Rządu, zrezygnował z udziałów w spółce. Identycznie postąpił pułkownik Grzegorz Małecki, który objął kierownictwo Agencji Wywiadu.

Spółka księgowej PiS

Pracownicy PKP mieli być pewni, że wyścig o zamówienie wygra GromGroup. Świadczyć miał o tym fakt, że do dworców kolejowych trafiła nawet broszura zapowiadająca szkolenie pracowników z fachowcami właśnie z tej firmy. Jednak prezes PKP SA Mirosław P. kontrakt o wartości dwóch milionów złotych podpisał w maju 2016 z firmą Sensus. Na posiedzeniu zarządu zgłosił wniosek o akceptację umowy, który po krótkiej dyskusji zarząd poparł. Jak mówił w prokuraturze jeden z wiceprezesów, wśród argumentów wskazywano, że to firma bliska służbom i tylko ona może załatwić od niemieckiej policji psy wyszkolone w tropieniu ładunków wybuchowych. Zarząd zgodził się na podpisanie umowy, choć jeszcze w trakcie spotkania okazało się, że ochroniarska firma Sensus jeszcze nie istnieje, a w sądzie gospodarczym pod wskazanym numerem KRS znajduje się firma o innej nazwie, zajmująca się produkcją reklamowo-telewizyjną. Jak się później okazało, właścicielką tej firmy była Ewa Kaczmarczyk, główna księgowa Prawa i Sprawiedliwości, która wtedy właśnie sprzedała udziały Sławomirowi W. Przesłuchiwana przez prokuratora zeznała, że oprócz rozliczania finansów partii, od lat zajmowała się księgowością całej sieci firm, które zakładali związani z PiS funkcjonariusze służb specjalnych: Urzędu Ochrony Państwa, Biura Ochrony Rządu czy Agencji Wywiadu.

Sensus bez ludzi

W efekcie mimo że w sensie prawnym Sensus jeszcze nie istniał, bo nie zakończony został proces zmian w dokumentach rejestrowych firmy, to dostał kontrakt. Umowa zobowiązywała do sprawdzenia dworców kolejowych pod kątem bezpieczeństwa podróżnych, którzy będą jechać do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży. W rzeczywistości, jak ustalił prokurator, szkolenia ludzi pracujących na dworcach prowadził pirotechnik, major Robert T., którego generał Andrzej Pawlikowski specjalnie oddelegował z Biura Ochrony Rządu do pracy w PKP. Śledczy ustalili także, że Sensus nie miał pracowników do obsadzenia dworców w czasie ŚDM, musiał więc sięgnąć po firmy zewnętrzne. Aby wykonać umowę z PKP, prezes Sławomir W. podpisał umowy z firmami, obecnymi na rynku od wielu lat.

- Ironią jest fakt, że to firmy związane z byłym szefem służb specjalnych Piotrem Niemczykiem, który od lat jest kojarzony z obozem Platformy Obywatelskiej. I tak umowa od ludzi "dobrej zmiany" trafiła do ludzi PO. Bo ludzie związani z PiS nie byli jej w stanie wykonać - komentuje jedna ze znających sprawę osób.

Rola ministra Adamczyka

Prokurator przesłuchał również ówczesnego wiceministra infrastruktury Piotra Stommę, który w sprawie podpisania umowy z Sensus rzucił cień na ministra Andrzeja Adamczyka. Według jego słów spółkę PKP bezpośrednio nadzorował właśnie minister. Stomma zeznał również, że namawiał ministra, aby sprawę umowy z Sensusem jak najszybciej skierować do organów ścigania: CBA i prokuratury. Tym bardziej że wewnętrzny audyt w samej spółce był według niego blokowany przez prezesa PKP Mirosława P. Ostatecznie wiceminister Stomma napisał o problemach związanych z umową z Sensusem do premier Beaty Szydło i podał się do dymisji.

Prokuratorowi wyznał, że jego dążenie do wyjaśnienia okoliczności zawarcia umowy z Sensusem spowodowały, iż był źle postrzegany przez ministra Andrzeja Adamczyka. Szczegóły tych wydarzeń przedstawił właśnie w liście do premier Szydło, który towarzyszył prośbie o odwołanie ze stanowiska wiceministra.

Stomma przekazał również prokuraturze, że jest przekonany, iż wszystko działo się za zgodą ministra infrastruktury. Jako dowód potwierdzający tę obserwację wskazał, że cała wartość kontraktu została przelana z PKP na konta Sensusa.

Nawiązał w ten sposób do publicznych deklaracji ministra, który po ujawnieniu przez media umowy z Sensusem, oświadczył, że PKP nie zapłaci spółce. Pomimo wcześniejszych deklaracji ministra Adamczyka i trwającego już śledztwa CBA i prokuratury dokonano przelewu.

Dymisje po aferze

Gdy jesienią 2016 roku ruszyło prokuratorskie śledztwo, dymisjami zapłacili najpierw generał Andrzej Pawlikowski oraz pułkownik Grzegorz Małecki. Pawlikowski był kilka razy przesłuchiwany. Z akt wynika, że prokurator dociekała, jak to się stało, że Pawlikowski skierował do pracy w PKP pirotechnika z BOR, choć major Robert T. wykonywał tak naprawdę pracę dla Sensusa. Dodatkowo, Pawlikowski był w stałym kontakcie, o czym świadczyły billingi telefoniczne, z prezesem Sensusa, czyli swoim byłym biznesowym wspólnikiem Sławomirem W. O umowie szef BOR miał również rozmawiać z prezesem PKP. W aktach śledztwa brak jest podobnych materiałów, które świadczyłyby o zaangażowaniu w przyznanie umowy Sensusowi szefa Agencji Wywiadu pułkownika Grzegorza Małeckiego. Jednak rzecznik ministra koordynującego służby specjalne Mariusza Kamińskiego w odpowiedzi na pytania tvn24.pl nie pozostawił złudzeń, że dymisja Małeckiego miała związek ze sprawą: "Śledztwo w sprawie umowy między PKP i Sensus doprowadziło do postawienia zarzutów prezesowi PKP, członkom zarządu PKP, a także byłym funkcjonariuszom Agencji Wywiadu i Biura Ochrony Rządu. Swoje funkcje stracili również były Szef Agencji Wywiadu Grzegorz Małecki oraz były szef Biura Ochrony Rządu Andrzej Pawlikowski, którzy pozostawali w bliskich relacjach z podejrzanymi w tej sprawie byłymi funkcjonariuszami, Sławomirem W. i Robertem T." - odpisał nam rzecznik ministra koordynatora Stanisław Żaryn. - Nikt nie wie, co się stanie po przekazaniu śledztwa nowemu prokuratorowi. Z pewnością na nowo będzie badana rola wszystkich związanych ze sprawą: od ministra Andrzeja Adamczyka przez szefów służb jak i zarządu najważniejszej spółki z kolejowej rodziny - mówi nam prokurator, zastrzegając swoją anonimowość.

Niewykluczone, że zmienione zostaną zarzuty, które wcześniej przedstawiono dziesięciu osobom - mówi tvn24.pl anonimowo prokurator.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: cba.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk podpisali w Warszawie umowę o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Szef polskiego rządu podkreślił, że dokument zawiera praktyczne wzajemne zobowiązania, a nie puste obietnice. Politycy rozpoczęli konferencję prasową chwilą ciszy, by uczcić ofiary poniedziałkowego ataku Rosjan na Kijów.

Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie. "Kto broni Ukrainy, broni także siebie"

Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie. "Kto broni Ukrainy, broni także siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rodzice półtorarocznej dziewczynki z Gniezna usłyszeli zarzuty. Służby zadziałały, bo pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dostrzegła u dziecka "niepokojące ślady" na ciele. Początkowo była mowa tylko o zasinieniach. Według prokuratury, dziewczynka miała też złamania i była skrajnie niedożywiona. Zatrzymani mają jeszcze trójkę dzieci.

1,5-roczna dziewczynka z siniakami, otarciami i połamanymi żebrami. Zarzuty dla rodziców

1,5-roczna dziewczynka z siniakami, otarciami i połamanymi żebrami. Zarzuty dla rodziców

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia po raz kolejny blokowali jedną z głównych ulic w Warszawie. Tym razem usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowców oczekujących w korku. Na miejscu interweniowała policja.

Aktywiści zablokowali Czerniakowską. Jeden z kierowców opryskał ich gaśnicą, inny opluł

Aktywiści zablokowali Czerniakowską. Jeden z kierowców opryskał ich gaśnicą, inny opluł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Liberii Joseph Boakai zdecydował się na obniżenie swojego wynagrodzenia o 40 procent. Zapowiedział też dostosowanie pensji urzędników państwowych do "aktualnej sytuacji w kraju". Mimo tego ich wydatki pozostają tam nieproporcjonalnie wielkie w stosunku do środków przeznaczanych na inne obszary.  

Prezydent szuka oszczędności, obetnie swoją pensję o 40 procent  

Prezydent szuka oszczędności, obetnie swoją pensję o 40 procent  

Źródło:
PAP, Businessday NG, Reuters

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci 47-letniej mieszkanki Krościenka Wyżnego (Podkarpacie), którą nieprzytomną znaleziono przy ulicy Słonecznej w Iskrzyni niedaleko rzeki Wisłok. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala.

Nieprzytomna leżała przy ulicy, zmarła w szpitalu

Nieprzytomna leżała przy ulicy, zmarła w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca, który potrącił dwóch 12-latków w Borzęcinie Dużym na pierwszy rzut oka nie wyglądał na pijanego. Rozmawiał ze świadkami wypadku, alkohol wyczuli od niego dopiero z bliska. - To znaczy, że on już musiał pić kilka dni - twierdzą mieszkańcy Borzęcina. Miał trzy promile, a samochód, którym potrącił chłopców, nie należał do niego. Jeden z 12-latków zginął na miejscu.

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające, czy sieci Biedronka i Dino zawarły nielegalne porozumienie o niekonkurowaniu o pracowników. Chodzi o kierowców firm przewozowych obsługujących sieci. Urząd w lutym i kwietniu, za zgodą sądu i w asyście funkcjonariuszy policji, przeszukał siedziby spółek Jeronimo Martins Polska, Dino Polska oraz firm transportowych. Wskazano, że trwa analiza zebranych materiałów. "Ze spokojem oczekujemy na dalszy rozwój wypadków" - komentuje Biedronka.

Biedronka i Dino zawarły nielegalne porozumienie? Przeszukano siedziby

Biedronka i Dino zawarły nielegalne porozumienie? Przeszukano siedziby

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie żyje wokalista i kompozytor Tadeusz Woźniak. Współtwórca i wykonawca wielkiego przeboju "Zegarmistrz Światła" miał 77 lat.

Tadeusz Woźniak nie żyje. To on skomponował przebój "Zegarmistrz Światła"

Tadeusz Woźniak nie żyje. To on skomponował przebój "Zegarmistrz Światła"

Źródło:
tvn24.pl

Szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie, największa tego typu placówka w Ukrainie, został w poniedziałek ostrzelany przez rosyjskie wojsko. Państwowa Służba do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych informuje, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby. Do szpitala trafiały dzieci w najtrudniejszych sytuacjach, między innymi chore na nowotwory. - Dla wielu rodziców leczenie tam było ostatnią nadzieją - podkreśla ukraiński dziennikarz Ołeh Biłecki.

Rosjanie zaatakowali szpital dziecięcy. "Chcę, żeby cały świat to zobaczył"

Rosjanie zaatakowali szpital dziecięcy. "Chcę, żeby cały świat to zobaczył"

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters, tvn24.pl

W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce należy spodziewać się utrudnień w ruchu oraz tymczasowych zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej - informuje Zarząd Transportu Miejskiego.

Wizyta prezydenta Ukrainy. Zamknięte ulice i korki w centrum Warszawy

Wizyta prezydenta Ukrainy. Zamknięte ulice i korki w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 30 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych w wyniku zmasowanego ataku Rosjan na ukraińskie miasta. Rakiety spadły m.in. na Kijów, gdzie uszkodzony został szpital dziecięcy oraz Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek składa wizytę w Polsce.

Jeden z najgorszych ataków od początku inwazji. Wiele ofiar

Jeden z najgorszych ataków od początku inwazji. Wiele ofiar

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters
Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na odcinku autostrady A6 w Szczecinie policja zatrzymała mężczyznę, który jechał hulajnogą elektryczną pod prąd. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna otrzymał dwa mandaty na łączną kwotę pięciu tysięcy złotych, za jazdę pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Hulajnogą na autostradzie i do tego pod prąd. Nagranie

Hulajnogą na autostradzie i do tego pod prąd. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czeka nas kolejna fala upałów. W związku z prognozowaną bardzo wysoką temperaturą Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla prawie całej Polski. W poniedziałek w kilku województwach IMGW ostrzega również przed gwałtownymi burzami.

Aż 35 stopni za dnia i 23  stopnie w nocy. Nadciąga żar, IMGW ostrzega prawie cały kraj

Aż 35 stopni za dnia i 23 stopnie w nocy. Nadciąga żar, IMGW ostrzega prawie cały kraj

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Gdzie jest burza? W poniedziałek nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, pada i wieje w rejonach górskich. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Coraz więcej ciemnych chmur. Grzmi, pada, wieje

Gdzie jest burza? Coraz więcej ciemnych chmur. Grzmi, pada, wieje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostały przetransportowane do szpitali po wypadku, do którego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Stąporkowie (Świętokrzyskie). Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Rodzina ranna w wypadku na przejeździe kolejowym

Rodzina ranna w wypadku na przejeździe kolejowym

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bójki z fanami innych drużyn, czerpanie korzyści z prostytucji, propagowanie faszyzmu oraz działanie w trzech grupach przestępczych. Między innymi takie zarzuty usłyszało 46 osób związanych ze środowiskiem białostockich pseudokibiców piłkarskich. Ci przekonywali, że od czasu objętego zarzutami założyli rodziny, mają pracę, a wyroki, jakich chce prokuratura, zniszczą im życie. Sąd skazał ich na kary od siedmiu lat więzienia do ośmiu miesięcy w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny. 

46 pseudokibiców usłyszało wyroki

46 pseudokibiców usłyszało wyroki

Źródło:
PAP

O ogromnym szczęściu może mówić 40-latka, która w miejscowości Modlniczka (woj. małopolskie) wyszła zza autobusu i została potrącona przez autobus. Pierwszej pomocy kobiecie udzielili na miejscu kierowcy. - Spokojnie, niech pani leży, spokojnie - słychać na nagraniu, które pojawiło się w internecie. Kobiecie nic poważnego się nie stało. Została ukarana mandatem w wysokości 700 złotych.

Nagle wybiegła zza autobusu. Nagranie

Nagle wybiegła zza autobusu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku ceny lokali mieszkalnych wzrosły o 8,8 procent w stosunku do 2022 roku i o 79,8 procent względem 2015 roku - poinformował w poniedziałek GUS. Liczba podpisanych w ubiegłym roku aktów notarialnych dotyczących sprzedaży nieruchomości spadła o 3,8 procent rok do roku.

Tak rosły ceny mieszkań

Tak rosły ceny mieszkań

Źródło:
PAP

Mam za duże doświadczenie, aby uznać za rozczarowujący wynik, który pozwala nam na podwojenie liczby posłów - powiedziała liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, komentując wyniki drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Stwierdziła, że to tylko "odroczenie" sukcesu jej ugrupowania.

Wyniki wyborów we Francji. Komentuje Marine Le Pen

Wyniki wyborów we Francji. Komentuje Marine Le Pen

Źródło:
TVN24, PAP

- Dziś wieczorem zwyciężyła sprawiedliwość społeczna! Dziś wieczorem zwyciężyła sprawiedliwość środowiskowa! Dziś wieczorem zwyciężyli ludzie! A to dopiero początek! - mówiła po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji Marine Tondelier, liderka Zielonych. Gdy w 2022 roku stawała na czele tej partii, zrzeszała ona zaledwie 10 tysięcy członków. Dwa lata później Tondelier jest jedną z głównych postaci Nowego Frontu Ludowego. Media nazywają ją "tą drugą Marine".

"Ta druga Marine" wśród zwycięzców wyborów. Kim jest liderka francuskich Zielonych

"Ta druga Marine" wśród zwycięzców wyborów. Kim jest liderka francuskich Zielonych

Źródło:
Le Monde, Guardian, tvn24.pl

Amerykański koncern lotniczy Boeing zgodził się przyznać do winy w związku ze stawianym mu zarzutem oszustwa, ma zapłacić 243,6 miliona dolarów kary, a także zainwestować 445 milionów dolarów w działania z zakresu bezpieczeństwa. Sprawa jest następstwem dwóch katastrof, w których łącznie zginęło 346 osób.

Katastrofy boeingów. Jest nowa ugoda: koncern ma przyznać się do winy i zapłacić karę

Katastrofy boeingów. Jest nowa ugoda: koncern ma przyznać się do winy i zapłacić karę

Źródło:
ABC News, BBC, Reuters, tvn24.pl

Turyści w Chorwacji mogą skorzystać z kąpieli w najczystszym morzu w Europie - wynika z raportu Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Środowiska, cytowanego w przez telewizję HRT.

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Źródło:
PAP

Metallica znów zaskoczyła polską publiczność. Podczas drugiego koncertu w Warszawie zespół wykonał kolejny utwór z rodzimej klasyki rocka. Tym razem padło na "Kocham cię, kochanie moje" z repertuaru Maanamu. W przeszłości muzycy podczas występów w Polsce zagrali już "Wehikuł czasu" Dżemu i "Sen o Warszawie" Czesława Niemena.

Metallica znów to zrobiła. Kolejny polski klasyk w wykonaniu zespołu

Metallica znów to zrobiła. Kolejny polski klasyk w wykonaniu zespołu

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padły dwie szóstki. Jedną trafiono w Gliwicach, a drugą w Warszawie - poinformował Totalizator Sportowy. Wysoką wygraną odnotowano również w piątkowym losowaniu Eurojackpot. Szczęśliwy zakład został zawarty w Skierniewicach.

Dwie szóstki w Lotto. W tych miastach padły wygrane

Dwie szóstki w Lotto. W tych miastach padły wygrane

Źródło:
tvn24.pl

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek skrytykował szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. - W 2015 roku w czasie kampanii wyborczej słowo w słowo powtarzał to, co mu napisałem. I to były chyba ostatnie mądre słowa, które pan przewodniczący Błaszczak powiedział - ocenił Mastalerek. Były minister obrony stwierdził, że "współczuje prezydentowi Andrzejowi Dudzie, skoro ma takiego współpracownika".

Mastalerek krytykuje Błaszczaka. Były szef MON "współczuje prezydentowi" 

Mastalerek krytykuje Błaszczaka. Były szef MON "współczuje prezydentowi" 

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zbigniew Ziobro po otrzymaniu listu od Jarosława Kaczyńskiego na temat Funduszu Sprawiedliwości poprosił o opinię specjalisty od prawa kanonicznego i ruchu drogowego, który stwierdził, że wszystko jest zgodne z przepisami - podaje "Wyborcza". Prezes PiS w liście ostrzegał przed skutkami korzystania z Funduszu Sprawiedliwości przez kandydatów Solidarnej Polski. Dziennikarz "Wyborczej" Wojciech Czuchnowski powiedział na naszej antenie, że Ziobrze najpewniej zależało na tym, aby znaleźć prawnika, który wyda właściwą opinię.

Po liście od Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro poradził się prawnika

Po liście od Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro poradził się prawnika

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Zdjęcie ogrodzenia Urzędu Miasta Warszawy z tablicą "Strefa wolna od chrześcijan" jest rozpowszechniane w internecie, wzniecając po raz kolejny spór wokół zakazu symboli religijnych w stołecznym ratuszu. Tyle że tablica nie pojawiła się z inicjatywy urzędu, a krzyże w ratuszu pozostają na swoich miejscach. Wyjaśniamy, skąd ta kontrowersyjna plansza.

Tablica "strefa wolna od chrześcijan" na bramie warszawskiego ratusza? To polityczny happenig

Tablica "strefa wolna od chrześcijan" na bramie warszawskiego ratusza? To polityczny happenig

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl