Założyciele Związku Ludności Narodowości Śląskiej - Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej skarżą się na decyzję polskich sądów, które po raz kolejny odmówiły im rejestracji. Trybunał już raz przyznał rację polskim sądom.
W sobotę skarga została wysłana do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - poinformował Andrzej Roczniok z komitetu założycielskiego ZLNŚ.
Według związku, odmowa rejestracji narusza prawo do stowarzyszania się. Polskie sądy stoją na stanowisku, że zarejestrowanie stowarzyszenia o takiej nazwie byłoby jednoznaczne z uznaniem narodowości śląskiej, a taka prawnie nie istnieje.
Nie jesteśmy ani Niemcami, ani Czechami Podkreślamy, że mamy już dosyć określania nas raz za Niemców, raz za Polaków, a kiedy indziej za Czechów czy też Czechosłowaków, przez władze rządzące w danej chwili Śląskiem, bądź jego kawałkiem - napisali członkowie Związku w skardze.
Starania o rejestrację Związku Ludności Narodowości Śląskiej trwają od 1996 r., z czego od blisko trzech lat pod nową nazwą. Pierwszy wniosek złożyła 10 lat temu grupa działaczy Ruchu Autonomii Śląska. Polskie sądy konsekwentnie uznawały jednak, że rejestracja takiej organizacji wiązałaby się z uznaniem śląskiej mniejszości narodowej i związku nie zarejestrowano.
Trybunał w Strasburgu już raz przyznał rację polskim sądom, które odmówiły rejestracji ZLNŚ. Założyciele stowarzyszenia uważają, że tym razem spełnili wszystkie warunki niezbędne do rejestracji. - W nowym statucie napisaliśmy, że Związek jest organizacją osób deklarujących przynależność do narodowości śląskiej, zmieniając poprzedni zapis, że "Związek jest organizacją śląskiej mniejszości narodowej" - podkreślił Roczniok.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24