"Władza czeka na każde moje potknięcie teraz, każde słowo niefortunnie powiedziane". Sławomir Nowak opuścił areszt

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Sławomir Nowak opuścił areszt
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24
wideo 2/21
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Sławomir Nowak decyzją warszawskiego sądu okręgowego w poniedziałek po południu wyszedł z aresztu, gdzie przebywał od lipca zeszłego roku. - Przyjdzie czas na prawdę. Przyjdzie czas na odwojowanie tego wszystkiego – oświadczył. Nowak podejrzany jest o korupcję. Sąd zastosował wobec niego środki zapobiegawcze, między innymi zakaz opuszczania kraju. Obrończyni Nowaka zapowiedziała, że w sprawie ujawnione zostaną "bezprawne działania podejmowane przez organy ścigania i państwo".

Termin dotychczas stosowanego wobec Sławomira Nowaka tymczasowego aresztowania upływał w piątek, 16 kwietnia. Były minister trafił do Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka w lipcu 2020 roku. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznawał wniosek prokuratora o przedłużenie aresztu. Posiedzenie rozpoczęło się po godzinie 8. Sędzia Agnieszka Domańska, mimo szeroko argumentowanego wniosku prokuratora, nie przedłużyła byłemu ministrowi transportu aresztu o kolejne trzy miesiące.

Sąd zastosował wobec Nowaka wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu i nakaz wpłaty miliona złotych poręczenia majątkowego.

"Po siedmiu miesiącach łaskawie władza pozwoliła mi na telefon do żony"

Przed godziną 16 Nowak opuścił areszt. Jak powiedział dziennikarzom, "po siedmiu miesiącach łaskawie władza pozwoliła mi na telefon do żony". - Dzisiaj tak naprawdę chcę spędzić ten czas, najbliższe dni z najbliższymi, bo tego tutaj najbardziej brakuje – dodał.

- Jestem mocno poruszony i proszę mi też wybaczyć, że nie jestem gotowy na razie komentować tych rzeczy, które się wokół mnie dzieją i działy, i pewnie będą się jeszcze działy – przyznał.

"Przyjdzie czas na prawdę"

- Mogę tylko powiedzieć, jako ponury żart, że w zasadzie 40 lat temu z tego samego aresztu wychodził między innymi Bronisław Komorowski po internowaniu, po zatrzymaniu, jak inni opozycjoniści. Nigdy nie sądziłem, że historia w taki sposób zatoczy koło – mówił Nowak.

- Pozwólcie mi na razie nie komentować tego. Jak wiecie, władza czeka tak naprawdę na każde moje potknięcie teraz, każde słowo niefortunnie być może powiedziane – dodał.

- Przyjdzie czas na prawdę. Przyjdzie czas na odwojowanie tego wszystkiego – podkreślił. - Pewnych rzeczy mi już nie zwrócą, pewnych ran i pewnych blizn już nigdy z siebie nie zdejmę, ale czas na walkę o dobre imię, o prawdę jeszcze przede mną – oświadczył.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Obrońca: bezprawne działania organów ścigania i państwa będą ujawnione

Wcześniej decyzję sądu komentowała obrończyni Nowaka adwokat Joanna Broniszewska. - Sławomir Nowak opuści areszt w dniu dzisiejszym. Nie ukrywam ogromnej satysfakcji i radości z tego powodu – oświadczyła, zaznaczając, że nie ujawni na tym etapie szczegółów postępowania.

- Mogę zapewnić, że szczegóły z tym związane, w tym także działania bezprawne, podejmowane przez organy ścigania i państwo, na pewno będą ujawnione w toku tej sprawy. Na ten temat będziemy się wypowiadać i zajmiemy stosowne stanowisko – zapowiedziała.

Mecenas wyjaśniła, że sąd skorzystał ze swojego uprawnienia i postanowił o natychmiastowym uchyleniu aresztu, mimo że dotychczas stosowany środek zapobiegawczy miał trwać do 16 kwietnia.

Obrońca Nowaka: bezprawne działania, podejmowane przez organy ścigania i państwo, na pewno będą ujawnione
Obrońca Nowaka: bezprawne działania, podejmowane przez organy ścigania i państwo, na pewno będą ujawnioneTVN24

Prokurator: decyzja sądu stwarza bardzo duże zagrożenie

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zapowiedziała, że odwoła się od poniedziałkowej decyzji sądu. Ma na to siedem dni. Potwierdził to na konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Prokurator Aleksandra Skrzyniarz oceniła, że "decyzja sądu stwarza bardzo duże zagrożenie dla prawidłowego biegu postępowania przede wszystkim poprzez stworzenie podejrzanemu możliwości ucieczki z kraju, a także umożliwienie mu mataczenia". Według niej "wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów" jest "bezsporne".

Prokurator oceniła, że istnieje niezwykle duże ryzyko ucieczki Nowaka z kraju "z powodu bardzo wysokiego zagrożenia karą popełnionych przez niego czynów, wynoszącego nawet do 20 lat pozbawienia wolności i jego niewątpliwych kontaktów międzynarodowych, które wynikają z treści ogłoszonych mu zarzutów". Skrzyniarz decyzję sądu nazwała "niezrozumiałą".

Prokurator Jan Drelewski z warszawskiej prokuratury okręgowej, prowadzący śledztwo przeciwko Sławomirowi Nowakowi i grupie przestępczej, którą - według prokuratury - były minister transportu miał kierować, wnioskował o przedłużenie podejrzanemu aresztu do lipca 2021 roku. Gdyby sąd uznał ten wniosek za zasadny, Nowak spędziłby w areszcie rok.

Zdaniem prokuratora dalsza izolacja Nowaka była konieczna nie tylko ze względu na grożącą mu surową karę, ale także z uwagi na obawę matactwa procesowego. W sprawie prokuratura chce przesłuchać dodatkowych świadków i przeprowadzić dowody, na które Nowak mógłby próbować wpływać, będąc na wolności – argumentowano.

Na wolności są pozostali podejrzani w śledztwie, w tym przyjaciel byłego ministra Jacek P., którego wyjaśnienia są kluczowe dla prokuratury, bowiem przyczyniły się do przedstawienia Nowakowi kolejnych zarzutów.

Prokurator w sprawie Nowaka: wypuszczenie Nowaka może zagrozić prawidłowemu tokowi postępowania
Prokurator w sprawie Nowaka: wypuszczenie Nowaka może zagrozić prawidłowemu toku postępowaniaTVN24

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU), pytane o sprawę Nowaka w kontekście jego byłego stanowiska - szefa ukraińskiej państwowej agencji drogowej - odpowiedziało, że epizod go dotyczący badany jest przez polskie organy ścigania, w związku z tym nie mogą udzielić informacji w tej sprawie.

Zarzuty dla Nowaka

Były szef Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy i minister transportu został zatrzymany w Trójmieście przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jest podejrzany o popełnienie kilkunastu czynów korupcyjnych, w tym przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy.

Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych (w sumie kilkadziesiąt tysięcy złotych) od Wojciecha T., byłego wiceprezesa PGE i Energi, za pośrednictwem Leszka K. Nowak miał także - według śledczych - przyjąć prawie 200 tysięcy złotych w latach 2012-2016 od byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K. za pośrednictwem "osoby trzeciej". PAP dowiedziała się, że "osoba trzecia" miała przekazywać Nowakowi co miesiąc 3,5 tysiąca złotych od byłego prezesa Orlenu.

>> Za co zatrzymano Sławomira Nowaka?

7 stycznia prokurator rozszerzył Nowakowi zarzuty o przyjmowanie kolejnych łapówek i powoływanie się na wpływy. Zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych dotyczą przestępstw popełnionych w czasie, gdy był on szefem Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy (Ukrawtodor).

CZYTAJ WIĘCEJ: Obrońca Sławomira Nowaka: jeżeli obserwuje się figuranta, to też osoby, z którymi się spotyka

Pełnomocnik Nowaka: jeżeli obserwuje się figuranta, to też osoby, z którymi się spotyka
Pełnomocnik Nowaka: jeżeli obserwuje się figuranta, to też osoby, z którymi się spotykaTVN24

Pozostali podejrzani bez aresztu

W tym samym czasie CBA zatrzymało trzy osoby, które miały brać udział w tych przestępstwach. Jedną z nich był Łukasz Z., były doradca Ewy Kopacz, który - według ustaleń prokuratury - "czterokrotnie wspólnie i w porozumieniu ze Sławomirem N. przyjął pieniądze w łącznej kwocie około 1,3 miliona złotych w zamian za podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu spraw oraz zapewnienia przychylnego potraktowania spółek w postępowaniach między innymi administracyjnych, arbitrażowych oraz o charakterze międzynarodowym. Prokuratura podała, że przyjęcie korzyści majątkowych poprzedzone było faktem wywołania u osób reprezentujących spółki przekonania o posiadaniu przez Sławomira N. rozległych wpływów na arenie międzynarodowej. Pieniądze przekazywane były każdorazowo jako "opłata za fikcyjne usługi doradcze".

"W zakresie jednego z wyżej wymienionych czynów podejrzany współdziałał z Grzegorzem W." – dodali śledczy. Jak ustaliła PAP, Grzegorz W. to przedsiębiorca prowadzący firmę RONIN, świadczącą usługi w sektorze bezpieczeństwa biznesu dla firm i korporacji.

CBA 7 stycznia zatrzymało Pawła G., któremu prokurator Drelewski przedstawił zarzut wręczenia prezesowi spółki Europe Partners Łukaszowi Z. łapówki w wysokości 77 tysięcy złotych, którą Z. przyjął w imieniu Nowaka. Z ustaleń śledztwa wynika, że chodziło o to, by Nowak "wsparł małopolską spółkę, której wiceprezesem jest Paweł G., w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego dotyczącego obsługi autostrad w obwodzie lwowskim" – podała prokuratura. Łapówka miała być przekazana w formie faktury za usługi doradcze, które nie miały miejsca.

Z ustaleń PAP wynika, że Paweł G. do popełnienia tego czynu się nie przyznał, a prokurator zdecydował 8 stycznia, że podejrzany ma siedem dni na wpłacenie jednego miliona złotych kaucji, by pozostać na wolności. G. ma także zakaz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi i zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu. Grzegorz W. został decyzją sądu wypuszczony bez stosowania jakichkolwiek środków zapobiegawczych. W śledztwie podejrzanych jest już 10 osób, a prokuratura dokonała zabezpieczeń majątkowych na łączną kwotę 7,5 miliona złotych. Postępowanie ma charakter rozwojowy, niewykluczone, że nastąpią kolejne zatrzymania.

Rozmowa z Robertem Zielińskim o zatrzymaniu Sławomira Nowaka
Rozmowa z Robertem Zielińskim o zatrzymaniu Sławomira NowakaTVN24

Tusk: Nowak to de facto więzień polityczny

Do sprawy Nowaka nawiązał w ubiegłym tygodniu w TVN24 były premier Donald Tusk.

Przekazał, że otrzymuje sygnały o tym, iż "prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych". - Ofiarą tej metody wykorzystywania aresztu i prokuratury jest Sławomir Nowak. Mówię, bo mija już siedem miesięcy, (a on) siedzi w areszcie. Nie oceniam merytorycznie działań prokuratury i sądu. Nie mam wiedzy, ale on zasługuje na sprawiedliwy proces przed niezależnym sądem, a to, co słychać, to słychać spekulacje i plotki, że przetrzymywany jest w areszcie po to, żeby złamać go i zmusić do składania jakichś politycznych zeznań – opisał Tusk.

- Chcę wyraźnie podkreślić, że to czyni z niego de facto więźnia politycznego. Leży mi to na sercu, ponieważ był moim podwładnym i tak dalej być nie może – oświadczył.

Donald Tusk o sprawie Sławomira Nowaka
Donald Tusk o sprawie Sławomira NowakaTVN24

Autorka/Autor:akw,js/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja mocno pokazała różnice ideologiczne między nimi, jej ton był jednak raczej wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Jedyna taka debata. Jak poradzili sobie kandydaci na wiceprezydenta

Jedyna taka debata. Jak poradzili sobie kandydaci na wiceprezydenta

Źródło:
PAP, CNN, NBC News

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

Wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie jeszcze we wtorek może spotkać się z dowódcami. - Jest możliwe, że ta sytuacja wywoła zwiększony napór na nasze granice, ale jesteśmy przygotowani, monitorujemy sytuację - zapewnił.

Szef MON: w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie pewnie jeszcze we wtorek spotkam się z dowódcami

Szef MON: w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie pewnie jeszcze we wtorek spotkam się z dowódcami

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Dwupokoleniowa rodzina, małe dziecko i hodowla ryb, którą zajmowano się w rodzinie od 40 lat. Ich źródłem utrzymania był też wynajem domków letniskowych. Woda zniszczyła wszystko. Dom nadaje się tylko do rozbiórki - tymczasowo mieszkają w hotelu, władze miasta obiecują kontenery. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

Źródło:
TVN24

W dzielnicy Jaffa w Tel Awiwie doszło we wtorek do strzelaniny, nie żyje osiem osób - przekazała izraelska policja. Wcześniej informowano o czterech ofiarach i siedmiu rannych. Przekazano, że dwóch napastników zostało "zneutralizowanych". Jednocześnie izraelska policja przekazała, że mogło dojść do "kolejnego ataku", tym razem na hotel w pobliżu tego miasta.

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Źródło:
Reuters

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

- Kiedy nie ma immunitetu, logiczną konsekwencją będzie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu - stwierdził we wtorek w TVN24 senator Krzysztof Kwiatkowski (KO), komentując sprawę posła Marcina Romanowskiego. Zaznaczył, iż "ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył". Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga) dodał, iż jest "zaskoczony faktem, że pan Romanowski zrezygnował z prawa, by się bronić". 

"Ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył"

"Ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył"

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Różowy październik, czyli ważna akcja, która ma nam przypomnieć o raku piersi. A także o tym, że trzeba się badać i o tym, że z tym rakiem można wygrać. Pan Krzysztof też o tym przypomina, bo rak piersi może być chorobą mężczyzn.

Rak piersi kojarzy się głównie z kobietami. Okazuje się, że dotyczy też mężczyzn

Rak piersi kojarzy się głównie z kobietami. Okazuje się, że dotyczy też mężczyzn

Źródło:
Fakty TVN

Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi czynności po skargach klientów dotyczących realizacji usług przez Cinkciarz.pl - podała KNF. Do sprawy odniósł się też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

"Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły", "ludzie pozostawieni sami sobie, bez pomocy ze strony państwa" - takie informacje o powodzianach jednego z regionów rozprowadzają politycy PiS. Na dowód przywołują komunikat publicznej instytucji. Wyjaśniamy, jak zmanipulowali jego przekaz.

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

Źródło:
TVN24

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl