Nieoficjalnie: sąd nie ma obawy, że Nowak będzie utrudniał śledztwo, bo część zeznań jest dla niego korzystna

Źródło:
tvn24.pl
Sławomir Nowak opuścił areszt
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24
wideo 2/10
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Nie ma uzasadnionej obawy, że Sławomir Nowak będzie mataczył w śledztwie, a w sposobie prowadzenia śledztwa przez prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne są uchybienia. To, jak nieoficjalnie dowiedział się tvn24.pl, główne argumenty, którymi kierował się sąd, decydując o uchyleniu aresztu wobec byłego ministra transportu.

Za zamkniętymi dla opinii publicznej drzwiami sędzia Agnieszka Domańska z Sądu Okręgowego w Warszawie przez kilkanaście minut uzasadniała w poniedziałek swoją decyzję o odmowie przedłużenia aresztu i jego natychmiastowym uchyleniu. Dzięki temu krótko przed 16 w poniedziałek Sławomir Nowak, były minister transportu w rządzie Donalda Tuska, a następnie szef ukraińskiej agencji budowy dróg, opuścił mury aresztu na warszawskiej Białołęce.

- Uzasadnienie było bardzo rozbudowane, szczegółowe. Sędzia znała ponad 60 tomów akt sprawy doskonale, a pisemna wersja postanowienia będzie gotowa do siedmiu dni – usłyszeliśmy w sądzie od osoby znającej przebieg posiedzenia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Krytyczne uwagi

Oficjalnie wiadomo niewiele. Prokurator Jan Drelewski, który jest gospodarzem śledztwa, po wyjściu krótko skomentował: - Uważamy, że uchylenie aresztu może stanowić zagrożenie dla śledztwa.

Zapowiedział jednocześnie, że zaskarży decyzję sądu okręgowego.

- Już wcześniej sąd apelacyjny, choć nie zdecydował o zwolnieniu Nowaka, miał liczne i krytyczne uwagi wobec pracy śledczych. Tak że mamy niewielkie szanse na sukces – komentuje znający kulisy sprawy jeden z prokuratorów.

Według naszych informacji - z licznych źródeł - kolejne sądy wskazywały, że śledztwo powinno być inaczej prowadzone. Wcześniej i dziś sąd zwracał uwagę prokuraturze i CBA, że powinni skoncentrować swoje wysiłki na głównym wątku śledztwa, związanym z najpoważniejszymi zarzutami. Czyli, że Sławomir Nowak założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, by brać łapówki i prać pieniądze. Szczegóły tych zarzutów ujawniliśmy na łamach tvn24.pl.

- Chodzi o to, że w kolejnych wnioskach o areszt prokurator nie zapowiadał konkretnych czynności w tym wątku – wyjaśnia jeden z naszych rozmówców.

Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Nie ma obawy matactwa

Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl w swoim uzasadnieniu sędzia podważyła główny argument, który według prokuratora uzasadniał dalszy areszt. Chodzi o zagrożenie matactwem ze strony Nowaka, czyli wpływaniem przez niego na śledztwo i świadków.

- To nielogiczne, dlatego że zeznania licznych świadków są korzystne dla Sławomira Nowaka. Nie ma on interesu w tym, by wpływać na ich zeznania – tak, według naszych źródeł, miała mówić sędzia, uzasadniając swoją decyzję.

Korzystne dla Nowaka zeznania to tylko część materiału dowodowego. Bo oprócz tego są jeszcze liczne dokumenty, które zabezpieczały podczas przeszukań CBA i prokuratura. Skoro jednak są zabezpieczone, to w tej kwestii były minister transportu również nie może utrudniać śledztwa.

Sąd uchylił areszt, ale zastosował inne środki zapobiegawcze, czyli kaucję miliona złotych (dał podejrzanemu 14 dni na jej wpłacenie), dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju połączony z odebraniem paszportu. Co oznacza, że sąd wciąż uważa, iż istnieje prawdopodobieństwo, że doszło do przestępstw.

Decyzję sądu skrytykował szef prokuratury Zbigniew Ziobro. Zapowiedział, że jeżeli w drugiej instancji nie zostanie ona zmieniona, ujawni materiał dowodowy świadczący przeciwko Nowakowi.

Zarzuty korupcyjne

Śledztwo prokuratury dotyczący trzech wątków.

Pierwszy to podejrzenie, że Nowak stworzył zorganizowaną grupę przestępczą, by czerpać nielegalne korzyści z faktu kierowania Ukrawtodorem (ukraińskim odpowiednikiem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad). Miał, według prokuratury, brać łapówki za decyzje korzystne dla ukraińskiej i tureckiej firmy budowlanej.

Jednak - co potwierdziliśmy w niezależnych od siebie źródłach - choć od lata 2019 roku funkcjonuje wspólna polsko-ukraińska grupa śledcza, to przedstawiciele tych firm nie mają postawionych zarzutów wręczania łapówek.

Na Ukrainie zarzuty karne ma postawione wyłącznie asystentka Nowaka, jednak nie dotyczą one funkcjonowania w zorganizowanej grupie przestępczej i nawet nie wnioskowano tam o jej aresztowanie.

Kasa od prezesów

Drugi wątek dotyczy podejrzenia, że mianowani w czasach rządów PO-PSL prezesi największych spółek skarbu państwa każdego kolejnego miesiąca przekazywali część swoich pensji Nowakowi. W ten sposób - według CBA oraz prokuratury - mieli płacić w zamian za objęcie swoich stanowisk. I właśnie w tym wątku sąd zwrócił uwagę, że śledczy mają same korzystne dla Nowaka zeznania.

- Obciąża go Jacek P., jego bliski kolega i współpracownik, który został zatrzymany w tym samym dniu co Nowak. To Jacek P. poinformował nas, że istniał taki - powszechny - mechanizm opłacania się Nowakowi. Pieniądze miał przekazywać m.in. były prezes Orlenu, ale także inni szefowie największych spółek skarbu państwa – mówi nam jeden ze śledczych, prosząc o zachowanie anonimowości.

Inną z dróg wynagradzania Nowaka miała być spółka doradcza Europe Partners, którą w 2017 roku założył Nowak, wraz ze swoim współpracownikiem Łukaszem Z. To również osoba związana ze światem polityki – Z. był m.in. doradcą premier Ewy Kopacz. Według polskich śledczych firmy zainteresowane wydaniem korzystnych dla siebie decyzji przez Ukrawtodor kupowały usługi w Europe Partners.

Ale zatrzymany na początku roku Łukasz Z. również wyszedł już na wolność. Sąd zwolnił go z aresztu na początku kwietnia. Wtedy w swoim uzasadnieniu sąd napisał, że CBA i prokuratura zgromadziła materiały mogące świadczyć o wspólnej przestępczej działalności ze Sławomirem Nowakiem.

Wskazał jednocześnie, że zeznania kolejnych świadków nie potwierdzają, by Europe Partners prowadziło jedynie działalność "fasadową", czyli służącą za parawan dla wręczania Nowakowi korzyści majątkowych.

W tym wątku polscy śledczy chcą przesłuchać m.in. mera Kijowa, byłego boksera Witalija Kliczkę.

Sławomir Nowak po wyjściu z aresztuTVN24

"Bezprawne działania"

Tuż po wyjściu z sali sądowej reprezentująca Nowaka mecenas Joanna Broniszewska powiedziała: - Mogę zapewnić, że szczegóły związane z działaniami bezprawnymi podejmowanymi przez organy ścigania i państwo na pewno będą ujawnione w toku tej sprawy.

Z naszych informacji wynika, że może chodzić o dwie sytuacje.

W swoim ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, że część (korzystnych dla Nowaka) dowodów zgromadzonych przez prokuraturę i CBA nie jest udostępniana obronie.

Sama obrona zaś zaalarmowała niedawno Okręgową Radę Adwokacką, że prokuratura i CBA mogły naruszyć tajemnicę obrończą. W trakcie przeszukania w siedzibie spółki Europe Partners zabrano dokumenty dotyczące współpracy członków władz tej spółki (właśnie Łukaszem Z. i Sławomirem Nowakiem) z obrońcami. Decyzję o tych przeszukaniach obrońcy zaskarżyli już do sądu. Złożyli też skargę do przełożonych prokuratora prowadzącego śledztwo.

Miliony u Jacka P.

Ostatni z najpoważniejszych wątków w śledztwie dotyczy gotówki znalezionej przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego w dwóch mieszkaniach należących do innego ze współpracowników Nowaka. Chodzi o jego wieloletniego przyjaciela, biegłego księgowego, Jacka P. W specjalnie skonstruowanej skrytce oraz w sejfie przechowywał on ponad 4 miliony złotych.

- CBA zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 milionów, w tym 536,400 euro, 470 tysięcy dolarów i 30 tysięcy złotych – poinformowało 15 września w specjalnym komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Wkrótce potem Jacek P., na wniosek prokuratury, znalazł się na wolności. Jednocześnie sama prokuratura, wnioskując o przedłużenia aresztu dla Sławomira Nowaka, nie wracała już do sprawy tej gotówki.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają z rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk.

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium