Siedlec. Tir stał na poboczu, w jego tył wjechała ciężarówka. Trasa w kierunku Warszawy była zablokowana

Do zdarzenia doszło - w piątek około godziny 4.40 - na 207. kilometrze drogi krajowej numer 92 w miejscowości Siedlec (powiat poznański). - Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że na poboczu drogi stał ciągnik siodłowy z naczepą. W jego tył wjechał innych pojazd ciężarowy. W wyniku tego zdarzenia oba zestawy pojazdów przesunęły się i uderzyły w bramownicę – powiedziała po godzinie 9 Marta Mróz, rzeczniczka poznańskiej policji. 

Tuż po zdarzeniu na miejscu pojawiło się 12 zastępów straży pożarnej, potem ich liczba zmniejszyła się do kilku zastępów. W wyniku zdarzenia, jak informują służby drogowe, jedna osoba została ranna i przewieziona do szpitala. - To kierowca pojazdu, który wjechał w tył ciągnika siodłowego z naczepą. Mężczyzna był przytomny, gdy zabierano go do szpitala - relacjonuje Mróz.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Od godziny 4.40 jezdnia w kierunku Warszawy jest zablokowana. Na miejscu trwają działania służb. Tuż po zdarzeniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała, że utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin. – Od rana służby pracują nad tym, by udrożnić ten odcinek. Nie jest łatwo. Jedna z ciężarówek dość nieszczęśliwie się zakleszczyła i jest problem, by wyciągnąć spod zniszczonej bramownicy, która jest dość sporą konstrukcją. Działania mogą potrwać nawet do godziny 17 – szacował tuż przed godziną 13 dyżurny GDDKiA.

Objazd wytyczono przez miejscowość Siedlec.

Okazało się jednak, że służbom porządkowym udało się przywrócić ruch już po godzinie 14