Choroba wieńcowa, niewydolność serca, nadciśnienie. To tylko niektóre z przypadłości byłego prezydenta. Lech Wałęsa podzielił się stanem zdrowia z internautami poprzez mikroblog Blip.
Na Blipie Lech Wałęsa regularnie umieszcza zdjęcia ze spotkań, które odbywa. W ubiegły piątek pojawił się dokument: "Karta informacyjna leczenia szpitalnego. Wałęsa Lech, wiek: 67. Przyjęty do szpitala 08-11-2010. Oddział Intensywnej Terapii Kardiologicznej, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku".
Oprócz karty zdrowia, były prezydent zamieścił wydruk, na którym widać ile i jakie leki musi brać. W sumie 11 dziennie.
Szwankujące zdrowie
Ogólny stan zdrowia Lecha Wałęsy nie zagraża jego życiu.
Stabilna choroba wieńcowa zdaniem lekarzy ma w większości przypadków podłoże miażdżycowe. To, że jest stabilna, oznacza ryzyko śmierci zaledwie na poziomie 1-2 proc. Jednak tutaj warunkiem jest brak innych poważnych obciążeń.
Kolejny punkt na karcie to: Wyrównana przewlekła lewokomorowa niewydolność serca. Niewydolność powoduje, że przy zwiększonym wysiłku serce może nie nadążyć z pompowaniem krwi, a co za tym idzie rozprowadzaniem tlenu po organizmie. Niewydolność to choroba, w dodatku poważna.
Dalej cukrzyca typu 2, która jest przyczyną rozwoju choroby wieńcowej. Ten rodzaj cukrzycy charakteryzuje się tym, że podwyższony poziomu cukru nie jest wynikiem braku insuliny, ale jej nieprawidłowego działania w organizmie.
Na te przypadłości lekarze zalecają stałą kontrolę ciśnienia tętniczego, wraz z prowadzeniem zapisów wartości. Konieczna jest też konsultacja diabetologiczna, której wynikiem może być zmiana dawek. Konsultacja nastąpi za 2 do 3 tygodni.
Również powinna odbyć się konsultacja kardiologiczna, która ma ocenić wyniki leczenia hipotensyjnego, czyli takiego, które miało obniżyć ciśnienie krwi.
Nie poleciał do Japonii
- Musiałem odwołać ważne spotkanie noblistów w Japonii, chciałem się wytłumaczyć - wyjaśnia swój krok Lech Wałęsa. - Jestem poważnym człowiekiem, a przez zdrowie czasami zawodzę. Niech wszyscy zobaczą, jakie są wyniki badania serca, krwi, moczu. Nie mam nic do ukrycia, wiek robi swoje.
Jak wyjaśnia dalej, przyczyną upublicznienia wyników badań jest też to, że obywatele chcieli je poznać.
- Jeśli taka jest wola obywateli, to absolutnie tak - uważa były prezydent. - Nie chodzi o zdrowie Wałęsy, Kwaśniewskiego czy Komorowskiego, tylko prezydenta Rzeczypospolitej.
Pomimo niezbyt dobrych wyników i tego, że zrezygnował ze spotkania noblistów we wtorek rano Lech Wałęsa poleciał do Brukseli na konferencję "Solidarność dla przyszłości".
- Ojciec czuje się teraz dobrze - zdradził eurodeputowany PO Jarosław Wałęsa. - Szkoda tylko, że przed wrzuceniem tych medycznych dokumentów do internetu nie skonsultował się z nami. Mógłby czasem pomyśleć o rodzinie, jak przeżywamy jego chorobę. No, ale takiego już mam tatę.
Blipujący Noblista
Mikroblog Lecha Wałęsy na serwisie Blip (Bardzo Lubię Informować Przyjaciół) zajmuje 5 miejsce w TOP 100. Byłego prezydenta śledzi 1421 innych blipowiczów.
Źródło: PAP, Gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/blip.pl