- Homofobia jak każda fobia jest chorobą i trzeba ją leczyć. To są po prostu szowiniści orientacji seksualnej i dlatego trzeba ich zwalczać i przeciwko nim uchwalić odpowiednie przepisy – mówiła podczas Parady Równości Joanna Senyszyn (SLD) o przeciwnikach środowisk homoseksualnych.
Na czele warszawskiej manifestacji stanęła była posłanka, teraz już eurodeputowana Joanna Senyszyn. Nie ukrywała swojego zadowolenia, że z powodu deszczu przyszło tak mało osób, które chciały paradę zakłócić.
- Jest ich garstka. Dobrze, że muszą na nas tak długo czekać, to dostaną w kość od pogody. A może sami będą myśleć, że od opatrzności - ironizowała. I dodała: Tak więc to my stanowimy normalny marsz, ponieważ to ludzie normalni walczą o sprawiedliwość, o równe traktowanie.
Politycy komentują
Manifestacja środowisk homoseksualnych oraz osób sprzeciwiających się homofobii wywołuje, jak co roku, wiele kontrowersji i dzieli środowiska - również te polityczne.
- Uważam, że takie parady są szkodliwe. Nie ma żadnego powodu do tego, żeby z własnej odmienności seksualnej czynić jakikolwiek wyróżnik - mówił przed wyruszeniem manifestacji Jarosław Gowin z PO.
Wtórował mu Mariusz Błaszczak z PiS. - Nie powinno dochodzić do propagowania poglądów, które mają charakter skrajny - to nie może być promocja pewnych zachowań skrajnych - przekonywał.
Na przeciwnym biegunie są przedstawiciele PSL i SLD. -Uważam, że jest to przywilej tego środowiska, żeby tego typu parady odbywać, manifestować swoją odmienność, swoje poglądy - jesteśmy w wolnym kraju - mówił Jarosław Kalinowski (PSL). A Ryszard Kalisz (SLD) wprost apelował: - Wszyscy, drodzy państwo, macie prawo do szczęścia takiego, jak wy je rozumiecie. Szczęścia nikt nie może narzucić, państwo nie może narzucić, żaden Kaczyński nie może narzucić, dlatego niech każdy będzie szczęśliwy tak, jak chce.
Rok rocznic
Hasło tegorocznej Parady i trwających od 6 czerwca "Dni Równości" to "40 lat równości, 20 lat wolności!". Ma ono zwrócić uwagę na przypadające w czerwcu rocznice ważnych wydarzeń: mija 20 lat od zakończenia obrad Okrągłego Stołu, pierwszych wolnych wyborów, zmiany systemu politycznego, a jednocześnie 40 lat od pierwszych publicznych, masowych protestów w Nowym Jorku przeciw niegodnemu traktowaniu osób homoseksualnych. Od miejsca protestów - Christopher Street - pochodzi nazwa dorocznych imprez środowisk homoseksualnych w różnych krajach.
Równość praw dla wszystkich
Jak co roku "Parada Równości" jest okazją do zwrócenia uwagi na postulaty środowiska LGBT (społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów oraz osób transgenderowych), które domaga się m.in. prawa do zawierania związków, rzetelnej i obiektywnej edukacji, zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat orientacji homoseksualnej w szkołach, mediach i ze strony osób publicznych, ochrony przed "mową nienawiści", czyli publicznym znieważaniem i nawoływaniem do agresji wobec homoseksualistów i uznanie takich zachowań za przestępstwo.
- Małymi kroczkami dokonują się zmiany w świadomości społeczeństwa, jeśli chodzi o traktowanie gejów i lesbijek, ale nietolerancja wciąż jest zjawiskiem powszechnym, dlatego nasze parady wciąż są potrzebne - mówi Tomasz Bączkowski, prezes Fundacji Równości, która jest organizatorem parady.
Robert Biedroń z Kampanii Przeciw Homofobii dodaje: - Gdybyśmy nie bali się ujawniać, byłoby nas tu dzisiaj dwa miliony. Jak ocenia, Polacy jako społeczeństwo stają się coraz bardziej tolerancyjni. - Przekonujemy się, że nie trzeba się bać gejów i lesbijek - w tym roku nie ma kontrmanifestacji, nikt w nas nie rzuca kamieniami i butelkami. Mamy nadzieję, że ci, którzy robili to w poprzednich latach, dzisiaj są po naszej stronie - powiedział.
"Lesbijki i geje są obywatelami Rzeczpospolitej Polskiej w tym samym stopniu i zakresie, co osoby heteroseksualne. W takim samym stopniu przysługuje im również prawo do szczęścia, również szczęścia w życiu osobistym. Zadaniem państwa jest stworzenie obywatelom jak najlepszych warunków do osiągnięcia szczęścia, bez względu na ich orientacje seksualną" - to niektóre z postulatów, zamieszczonych na stronie organizatorów tegorocznej edycji Parady.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24